-
9
-
witam a coś więcej o sobie?
-
32lata , wysoka mamusia 5 latka, która waży 106kilo . BIM ponad 32 - sprawdzę ile
dzisiaj mam brak czasu , ale obiecuję więcej napiszę jutro
-
jednak coś napiszę.
nie wiem ile razy rozpoczynałam dietę , ale wiem jak często myślę o swojej nadwadze. o tym myślę na okrągło i nawet śni mi się to po nocach.
nie mogę wystartować z dietą. robiłam wiele podejść w ostatnim czasie i zamiast schudnąć przytyłam ze 4 kilo. myślałam tyle o jedzeniu i o tym , że jak będę na diecie to mi się to urwie ,że jadłam jeszcze więcej i bardziej nerwowo. ogólnie zajadam stresy. nie pracuję i mam lodówkę na wyciągnięcie paszczy .
jak uda mi się zadietować to po krótkim czasie mam bóle żołądka. może to helikobacter?
no i jak jestem na diecie to mam bóle głowy , bóle jakby w mięśniach i jestem albo apatyczna , albo nerwowa ( aż mi całe ciało chodzi ) normalnie odstawiam jedzenie -zaznaczam nie drastycznie z głową 1000-1300kalorii) i mam pełnoobjawowe oznaki osoby na odwyku narkotykowym lub alkoholowym. DRAMAT. nie potrafię z tym wytrzymać i się załamuję.
no i moje życie to ciągłe myślenie o jedzeniu - wpadnę w paranoję , o ile już jej nie mam
no i przypałętały się mi dolegliwości kręgosłupa , stopy bolą okropnie.....
-
ja też dzisiaj zaczełam odchudzanie z tym forum.
trzymam kciuki
a co do uzależnienia to napewno je pokonasz, trzeba tylko czasu i cierpliwości
-
fajna nie ma się co załamywać musisz się uzbroić w cierpliwość powoli i konsekwentnie a wszystko się uda uszy do góry poza tym dieta 1300kcal to nie jest jakaś drastyczna dieta jesz to co chcesz tylko w mniejszej ilości mysle że nie powinno być tak źle razem damy rade
-
kawa - poranna kawa z mlekiem ----> jedyne co będzie mi uprzyjemniać dzień .
-
Dieta nie musi być katorgą. Wystarczy odpowiednią do siebie dobrać i kontrolować ilość jedzonych kcal - trzeba systematycznie, powoli zmniejszać, razem z nimi będzie kurczył się żołądek i po jakimś czasie się podda - nie będzie Cię dręczyć ssaniem.
Ważny jest też ruch. Przede wszystkim rower i basen, skoro masz problemy z kręgosłupem i stopami. W stresie zamiast coś jeść, chyba lepiej przysiąść i porobić brzuszki - tak z pożytkiem wyładujesz swoje negatywne emocje.
Nie ma się co załamywać.
-
Hej!
Musisz troszeczke popracowac nad wlasnym nastawieniem, tak, aby kazdy posilek stal sie przyjemnoscia, a nie tylko ta kawa z mlekiem. Dietujac mozemy naprawde rozkoszowac sie pysznym posilkami, nic nie jemy z przypadku: "bo bylo pod reka". Skomponuj sobie diete w ten sposob, ze bedziesz jadla rzeczy, ktore sa nie tylko zdrowe i nietuczaca, ale takze Ci smakuja (na pewno takie sie znajda) - na pewno odkryjesz wiele rzeczy, ktorych do tej pory nie jadlas, a ktore polubisz. Ja np. nie lubilam razowego pieczywa, a od kiedy prawie calkowicie zrezygnowalam z chleba okazalo sie, ze tost z razowca nie smakuje gorzej od bialego. Zawsze bardzo lubilam owoce i zjedzenie jablka czy gruszki daje mi w tej chwili porownywalna przyjemnosc ze zjedzeniem paczka. Przede wszystkim nie katuj sie, nie jestes na diecie za kare, po za tym zalezy Ci przeciez na Twoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu.
Powodzenia!
-
Trzymam za Ciebie kciuki!!!!
Napewno sie uda!!!zobaczysz!!Mi sie troszke udał zgubic!i to dzieki forum!!!
Buzka!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki