ło jezusicku jakam ja zmęczona i styryna :) nie zgadniecie czym :mrgreen: spaniem :)
spalam od 16:30 do 19:00 i chcce mi sie dalej spac. ale musze isc robic historie,bo pojutrze mam dodatkowa,a material do opracowania spory :?
wczoraj bylam na cwiczeniach. kobity 50letnie takie wycwiczone ze ja pierdziu!!!! :shock: :shock: w glebokim szoku bylam. niby cwiczenia byly spokojne,duzo elementow tanca, troche cwiczen z ciezarkami ale dzis ramiona mnie bolą okrutnie :!: :!: :!: naprawdę ;)
w sobotę ważenie. uuuu dziś nie zjadlam nic slodkiego procz coli zwyklej bo w moim durnym skelpiku cole light kobita wysprzedala ;|
ale to nic,jutro kupie sobie w butelce cole i bede ze soba caly dzien nosic.
aaa na tych cwiczeniach, to kobita na koniec uczy nas tanczyc jaiv'a. fajoska muza do tego jest :)
strasznie szybko tydzien mi mija, jutro juz sroda :|
nara ziomale i ziomalki :mrgreen: