No to trzymamy kciuki za jutrzejsze mierzenie i wazenie:)
Pyzy..hmmm..;)zjadłoby się...
a co do fotki tak myślałam,ze ona z jakiegos weselicha jest;)
Pozdrawiam weekendowo:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21660586_d.jpg
Wersja do druku
No to trzymamy kciuki za jutrzejsze mierzenie i wazenie:)
Pyzy..hmmm..;)zjadłoby się...
a co do fotki tak myślałam,ze ona z jakiegos weselicha jest;)
Pozdrawiam weekendowo:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21660586_d.jpg
Jak przeczytałam twój pierwszy wips to jakbym pisała to ja tylko wartości liczbowe są inne ale dobiłam do 75 kilo co przy wroście 158 jest katastrofą a do tego musze schudnąc bo juz moj narzyczony patrzy na mnie troche krytycznie i moze to lepiej bo jak spojrzalam w lustro to stwierdzilam ze sie w żadną suknie ślubną nie zmieszcze a ślub 1 września 2007 wiec czasu naprwade mało chyba z wami w grupie bedzie troche łatwiej. Przynajmniej dziś tak myślę
majcia00 napewno w grupie raziej. Sama sie o tym przekonalam, tylko musisz czesto tu zagladac i zwierzac sie co i jak idzie :)
A oto są efekty mojego ważenia i mierzenia 14.01.2007:
Obwód w pasie: 109 cm (-1cm)
Odbód ud: 113 cm (-1cm)
Odwód jednego uda: 73 cm (-1cm)
utrata wagi: -2kg :)
średnia tygodniowa dawka kalorii: 1154,39 (6dni)
oj oj, cos mnie dzisiaj nikt nie odwiedza, chyba poszukam na innych tematach :)
Ale spac mi sie chce, a musze sie uczyc :( Ach te kolokwia :)
Ale jak dobrze pojdzie to od pazdziernika bede studiowac w Gdańsku na PG :) To bylo moje marzenie, chcialam odrazu tam isc ale mnie nadopiekunczy tatus nie poscil :(
Ale tera mu sie odmienilo :)
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
A dietka wciąż trwa :) Nawet sie nie dalam siostrzencowi 3 letniemu ktory ciaskal mi czekoladke :)
GRATULUJĘ!!!
Bardzo się ciesze razem z Tobą:) widzisz-efekty juz są:)dobrze,ze stawilas opór siostrzencowi-ciezko dzieciom wytlumaczyc,ze nie chce się od niego czegos,tak by ich nie urazić..i czasem czlowiek mięknie..a bioderka rosną..ale Ty wyszlas zwyciesko he he:) oby tak dalej!
pozdrawiam!
i motylka ślę:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21710399_d.jpg
Ta szkoła to normalnie mnie wykonczy. Ostatnio caly czas jestem zmeczona. Tyle mam nauki ze szok. Ale narazie koniec kół. Poźniej jeszcze egzaminy.
NArazie sie trzymam :)
pozdrawiam
Hej trzymaj sie bo to najwazniejsze a siostrzencowi mow ze dla niego wiecej :-)
Monia 85 trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze sobie poradzisz. Teraz tyle samo wazymy wiec jak bedziemy sie wspierac to może jakos nam sie uda.Rok temu tez schudłam do 83 i w 3 miesiace wróciłam z nawiazka . Powodzenia. Beata
DziOObek trzymam sie trzymam, i mam nadziej ze bede dlugo sie trzymac :)
Mirbeta fajnie spotkac kogos kto wazy tyle samo co ja :) Moje nastepne wazenie i mierzenie jest w niedziele, juz nie moge sie doczekac :)
Jutro czeka mnie ciezki dzien, zajecia mam od 8 rano do 19 uff, ciezko bedzie. Zatem dobranoc wszystkim :)