Dziękuję AlekZamieszczone przez AleXL
Prozaiczna rzeczywistość mnie dopadła. Drugi tydzień nie chodzę na siłownię, bo wyjechałam na kilka dni do teściów- pyszności mnóstwo i oczywiście się skusiła. teraz jest już dieta Wcześniej miałam gości i tylko dwa razy wyrwałam się na siłownię, ale jadłam zgodnie z planem Jak wróciłam- nadrobiłam zaległości w sprzątaniu- czyli jednak jakiś ruch, potem zajęłam sie robieniem przetworów na zimę i do tego mam @. Brakuje mi siłowni i w przyszłym tygodniu będę chodzić tak często jak to jest tylko możliwe
Waga chyba się nie zmienił, muszę zaczekać by sie zważyć
Pozdrawiam wszystkich
Zakładki