No to super, ze wystepperkowalas te paczki, nie zdazyly sie odlozyc w bioderkach :lol:
Zycze Ci wspanialego, udanego dietkowo weekendu! :D
Wersja do druku
No to super, ze wystepperkowalas te paczki, nie zdazyly sie odlozyc w bioderkach :lol:
Zycze Ci wspanialego, udanego dietkowo weekendu! :D
mniam mniam, nie kus tak tymi paczkami ...ja wczoraj sobie tylko w internecie paczki poogladalam :lol: i na tym sie skonczylo.
BRAVO!!!! spalilas kalorie paczkowe poprzez gimnastyke, TAK TRZYMAC!!!! JESTEM PELNA PODZIWU!!!
a tak w ogole zauwazylam ze duzo pijesz herbat...ja zadnych nie pije...jakos nie przepadam za herbata. ale postanowilam sobie podczas nast. zakupow kupic zielona herbate. tak samo jak czerwona dzialaja antyoksydajcyjnie, czyli usuwaja wolne rodniki, przeciwdzialaja komorkom rakotworczym.
Ale tak czy siak za herbata nie przepadam.... :roll:
Co za dzien! tak sie zastanawiam co za idiota wymyslił sesje na studiach. Kurcze miałam dzisiaj egzamin poprawkowy i na 95% go oblałam, najgorsze jest to że wyniki dopiero za tydzien a przez ten cały czas bede w stresie czy bedzie jeszcze szansa poprawy. :evil: Mam nadzieję ze dieta na tym nie ucierpi. Jak juz wracałam weszłam do sklepu po wode i przyznam sie kupiłam małego rogala z nadzieniem migdałowym. Ale jestem z siebie dumna bo kusiło mnie jeszcze na deser czekoladowy ale szybko wziełam jogurt pitny i poszłam do kasy. Po zjedzeniu rogalika i wypiciu goracej czekolady ruszyło mnie sumienie i usmiechnełam sie do rowerka. :)
kalorie 1200
płyny: 3 herbaty, kawa, 0,5l. wody
ruch: 2 godz. rowerek, 40 min. aerobik domowy
Załwazyłam ze odkąd przyłączyłam sie do was i zaczęłam diete wyjątkowo szybko leci mi czas.
emenyx :arrow: kiedys tez nielubiłam herbat ale teraz staram sie je pic, kawy za duzo nie mozna a wody niestety zadużo nie wypije, chociaz dzisiaj kupiłam o smaku cytrynowym wiec pewnie jutro bedzie większa ilośc płynów.
Udanego weekendu
tak .....sesja na nalezy do najperzyjemniejszych rzeczy w naszym zyciu....ale ja milo wspominam studenckie czasy. Kiedy to tylko nauka byla jedynym problemem...
to niedobrze, ze kusza cie slodkie rzeczy, zwlaszcza ze tlusty czwartek dopiero co byl....sprobuj opanowac te wole podjadania slodyczy.
Nareszcie piekna słoneczna sobota, idealna na spacer. Więcej ruchu mniej jedzenia.
Jestem dopiero po sniadanku : 2 kromki chleba wasa z bialym serem i szczypiorkiem.
Cześc kochane! Jestem dzisiaj wykończona najpierw latanie po sklepach, później tradycyjnie ćwiczenia a teraz wróciłam ze spaceru. Im więcej ruchu tym mniej czasu na jedzenie.
Kalorie; 996
płyny: 3 herbaty, 1 kawa, 1l. wody
ruch: rower, aerobik domowy
dla siebie: spacer ( samo zdrowie)
idziałam dzisiaj piekna bluzke taka na lato, najdziwniejsze było to ze w pasie była idealna a w biuście troche odstawała. Chyba z 5 razy wchodziłam do sklepu i sie zastanawiałam czy ja kupic i najwyzej przerobic ale w końcu jej nie kupiłam.
Jutro jade do sklepu kupic wage, mam nadzieję ze będa jakies w normalnej cenie. W końcu we wtorek dzień ważenia.
PRZESYłAM SOBOTNIE POZDROWIONKA :D :D :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043583_d.jpg
waga fajna sprawa. nawet jak juz osiagniesz swoja idealna mase ciala, warto co jakis czas ja kontrolowac, zeby sie znowu nie obudzic z reka w nocniku. jak sobie postawisz w lazience, zawsze bedziesz mogla sprawdzic co jest grane.I jak zauwazysz ze 2 kg przytylas to szybko sie obudzisz i wezmiesz za siebie. Bo to zauwazysz. A tak to sie tylko gdyba "....a nie jest chyba tak zle, mieszcze sie w spodnie...|"
Nastał kolejny piekny, słoneczny dzień. Na sniadanko było : 2 kromki chleba wasa z białym serem i pomidorem.
Dzisiaj jade na zakupy, mam nadzieje ze kupie wage.
Miłego dnia :)
i jak tam bylo na zakupach?????????? waga jest?????????