Wersja do druku
Bardzo się cieszę Teniu, że waga w końcu ruszyła w dół (razem ze spodniami z tyłka :D ). Wiem, jak to jest jak nic się nie dzieje. Ja zaliczyłam dziś +1 kg i przez to nawet ćwiczyć mi się nie chce. Jutro mam nadzieję wstać z nowymi siłami i zapałem do dalszego dietkowania. Cieszę się że już weekendzik się zbliża, to i na dłuższy spacerek można sobie spokojnie pójśći "pomóc" wadze się odblokować :D
MIKa17 :D u mnie też było różnie, jak waga stała to pisałam,że w sumie to nie tragedia bo dłużej bedę na forum hmmm,ale jak spada :D :D to aż mi sie gęba śmieje :D a takich załamek to mamy wszystkie do diabła,ale w takich dniach forum uleczy wszystko wierz mi to wspaniała rzecz i trwaj a bedzie ok.pozdrawiam i bądż z nami :wink:
Teniu kochana. Nigdzie się stąd nie zamierzam ruszać, bo nigdzie nie będzie mi tak dobrze :D .
No i kolejny dzień dietki minął :D :D dziś zjadłam kawałek pizzy bo nie miałam czasu na gotowanie obiadu i zamówiłam do domu :oops: :wink: no ale spalałam kalorie przy porządkach,kurcze fajnie mieć domek,ale sprzątania sporo,ale jak potem miło posiedzieć w takim czystym :D no nic chyba idę lulu bo jutro kolejny pokój mnie czeka :lol: pozdrawiam wszystkich i kolorowych snów :D
wow, no to niezle duzy masz ten dom, skoro w 1 dzien nie dajesz rady go posprzatac!!!!! :D
http://www.greatguy.com/easter.jpg
Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysiegam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały :wink:
Z okazji nadchodzących świąt.. rozsądku papierowego baranka :wink: i
WESOŁEGO ALLELUJA! :D
Werciul :wink:
Teniu,super babeczka jesteś :D :D Również mi bardzo miło Cię odwiedzać :!:
Wiem jak to cieszy jak lecą spodnie z tyłka i nie tylko :wink: Mnie też cieszy już perspektywa zakupów,mam zamiar za jakieś 2 miesiące cosik sobie fajnego,bo mniejszego kupić :) Ale będzie frajda, nie?
Gratulacje wielkie za suwaczek w dół :D Pięknie chudniesz,Teniu :!:
Pozdrawiam i miłego weekendu :D
Oj - jak mi się nie chce sprzątać. Po całym tygodniu najchętniej przeleżałabym cały weekend, ale niestety - okna nadal czekają i wołają do nieba o zmiłowanie :D . Chyba mi nie przepuszczą w sobotę.
teniu wielkie gratulacjie z powodu spadku wagi ;) nie bylam na biezaca wiec teraz gratuluje ;)
ja sie za porzadki wezme po niedzieli bo masa nauki jutro a w niedziele formacja no i oczywiscie czas powstrzymywania sie od prac niekoniecznych ;)
Co do domu emenyx81 :D no to jest 5 pokoi, kuchnia ,2 łazienki i klatka schodowa,a nie wspomne o samym dole gdzie jest też 5 pomieszczeń :D ,a wszędzie okna także są to porządki generalne,także w 1 dzien nie dałabym rady :oops: :cry: a i zdrowie nie te :cry
Werciul,carli,mika17 dzieki za wizytkę u mnie :D :lol: życzę wam powodzenia w porządkach i w dietkach :D
Kurcze do tego jakieś chorubsko mnie chce rozłożyć 8) :cry: z nosa leci,dreszcze i gnaty bolą jak diabli,ale ratuję się aspirynką :D :D a wagunia nie powiem fajniuśko sobie leci :D :D :D oby tak dalej :D [/b]