-
Mnie się wydaje że nie za mało tego jedzonka :)
Obecnie jestem troche zapracowana - pomagam naszej księgowej i siedzę sobie przy fakturkach, ble.... Na szczęscie jeszcze tylko jutro i będe wolna.
Jadłospis na dzisiaj przedstawiał się następująco:
- 1 jogurt naturalny z ziarnami zbóż (175 g)
- 1 serek wiejski (200 g)
- talerz risotto
- 1,5 szkalnki soku pomarańczowego
- herbata zomowa tekanne (pomarańcz z cynamonem) + 1 kostka cukru
wieczorkiem będzie jakas gimnastyk, czyli tak jak wczorak wskocze na pół godzinki na orbitrek plus szóstka weidera.
Zmykam do tych faktur...
-
Siedziałam nad fakturami do czwartej w nocy, tak aby na rano było gotowe.
Nie dałam rady spisać wczorajszego raporciku.
Menu:
1 pomidor
2 łyżki stołowe kukurydzy
sałata 10 lisci
1/5 papryki czerwonej
2,5 jajka gotowanego na twardo
4 rzodkiewki
3/4 szklanki makaronu pełnoziarnistego (liczyłam suchy)
jogurt naturalny z ziarnami zbóż
1 szklanka soku
1/8 krążka sera peśniowego (sekret mnicha z pieprzem)
2 łyżki nutelli (zjedzone w akcie desperacji kiedy o 2 w nocy przy fakturach zaczęło mi się kręcić w głowie)
Ćwiczenia - brak, bo nie było kiedy....
-
Czesc Dziaba
zagląda pracoholik do pracoholika :wink:
Co tam słychać?
-
Witam
Juz się cieszyłam, mam teraz sporo wolnego czasu. Miało byc i pięknie i co?
I mój wredny musiał się wyłożyć a mój chłop nie ma czasu do niego zajrzeć. Stąd moja kolejna nieobecność na forum.
Dietkuje nadal całkiem ładnie.
Zjadam 1000-1200 kcal i sporo ćwicze. Wróciłam już do menu składającego się przede wszystkim z białka. Ubyło mi 1,5 kg (na liczniku odchaczyłam tylko 1 kg ,bo postanowiłam nie zaznaczać połówek).
-
Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju ;)
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...32417319_d.jpg
-
na prośbę autorki temat zmykam