-
ej, ty ty!!!!1 mialyscie nie szalec z ilosciami ponizej 800 kcal!!!!
po pierwsze, to b. malo i niebezpieczne. a po drugie po takim glodnym tygodniu zalamka diety i wpadka murowana.
a zreszta sama pislas, ze ostatnio jadlas slodycze, i bulki itp. wiec nie ma sie co dziwiac ze waga troszke wzrosla albo stoi. nie??? wrocisz ladnie do diety i bedzie spadac znowu. podjadlas ostatnio wiecej, metabolizm sie rozruszal, wiec jak wrocisz do 1000-1200 kcal powinno byc ok.
ja MAROXIA uwazam ze nie potrzebujesz rowerka, na Sniezke sie przejdz i spalisz tyle kalorii ze ho ho. wedrowka gorska to tez spory wysilek :)
p.S.
koniecznie napisz dziesiejszy jadlospis co jadlas
-
Wpadlam pozdrowic, super ze sie trzymasz :)
Milej niedzieli !!!
-
Po pierwszze chcialam oznajmic iz zamowilam rowrek z domu i rodzice nam juz od razu przyweizli :)) wiec tu u mnie za plecami jacek wlasnie go sklada.. i dzis juz bede rowerkowac.. bylismy tez na giga zakupach podczas ktorych lkupilam 2 kapusty biale, 2 pekinskie, 2 wielkie pory.. ogolnie od cholery warzyw.. jestem w pelni gotowa na ostry tydzien.. i pod katem zywnosciowym i pod katem sprawnosciowym :)
dzis mama jacka przywizola nam obiad ale sie wymigalam i zjadlam tylko talerz ogorkowej.. byla pyszna..
jadlospis z rozpisem bedzie jak juz oblicze na diecie.. :0 czyli wieczorem.. chodz juz kolacje mam ustalona :)
aaaaaaa.. dzis na wadze 81,1 kg.. i spoedziewam sie ze tojest wlasnie waga juz nie ruchoma, juz bez masy jelitowej ipt.. czyli moja obecna dupa w stanie surowym..
od tej wagi zaczynam moj tydzien wyrownawczy (emeny juz sie zawiezilam i postanowilam.. mysle ze 1 tydzien nie zaszkodzi z odrobine nizsza iloscia kcal.. i mysle ze nie zlamie dioety.. od czasy Twojego "odejscia" mam tyle pary.. jak na pocztaku odchudzania.. alebo prfawie :)
Anise :)
No wlasnie dobrze ze mi sie skonczyl @.. bede mogla pospalac troche.. sama przyjemnoscia :)).. musze to to tez obkalkulowac :D Slodyczy juz nie ma.. tylko ciach jacka mama przywizla.. ale nie tkne.. powaznie nie dotkne nawet.. i bede pchala w jacka..
wesolek :)
no ja pod wpywem Edytki.. oraz calym forumowym ukierunkowaniem w strone lekkiego rezimu.. no i tez tym co mowila DZiaba.. postanowilam ten tydzien spedzic na 800 kcal.. takie ostre wybicie z tluszczyku na jaki sobie pozwalalam.. o kopenhaskiej.. nie wiem.. zle o niej sluszalam.. aponoc powaznie dratyczna.. ja mam w planach na warzywach, duzych kaszach.. i np cala paczke otrebow mam w planie na ten tydzien jakos wepchnac w jadlospis..
heheeee.. jackowi krzyklenal ze go pozdrawiasz.. powiedzial dzieki i tez kazal pozdrowic..
emeny :))
no co Ty!!! bedzie dobrze!!! dziaba jescze ostrzej jedzie i chudnie.. a ja chce tylko tydzien.. no i juz wszystko obmyslilam :) jak juz pisalam wczesniej.. to mnie tak przestarszylas tym odejsciem ze sie wzielam na ostro na nowo.. nie dam ciala.. 7 dni i to dokartmianych witaminami :)))
a co do sniezki.. sniezka dalej w sniegu.. i smieciach.. pojdxziemy z jackiem.. ale jescze nie teraz.. niech ten lod i snieg pbrudny zejdzie.. a narazie rowerek bedzie :)))
aaaaaaa./. io wczoraj zaczelam smarowac w koncu tym kremem na celulitis co to go kupilam z 2 miechy temu i lezal.. taki delikatny chlodzik.. zobaczymy jak bedzie dzialal.. acha.. inie wiem bo nie mam swojego kompa.. ale wczoraj jak zmierzylam udo to mialo 65 cm.. jakos mi sie zdawalo ze bylo 60.. i sie zestresowalam.. to cxhyba nie mozliwe.. gdzies na forum pisalam wczesniej ile mialam ostatnio.. ale tych stron sie zrobilo od cholery. nawet nie wiem kiedy..
-
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Ogórkowa ze śmietaną talerz 250ml 1,5 198,45
X Tuńczyk w oleju puszka 185g 1 250,00
X Kapusta pekińska średnio 100g 2,5 40,00
X Kukurydza ziarno konserwowe 100g 0,4 48,80
X serwatka fitness drink porcja 15g 3 150,00
W sumie kalorii: 687,25zukac w bazie diety i zapisac..
to by bylo na tyle :)))
przy tym calum ipusie.. zebys to wyszukac w bazie diety i zapisac.. 7 minut..
zostalo mi ok 113 kcal to przepicia i przebnalangowania :))) hmmm.. cos tam wymysle :)
-
Powodzenia Ci życze ze szczerego serca bo cholerka cie lubie :D :D :D fajnie piszesz i wogóle .A jak tam malujesz już cosik :?: :?: Pozdrowionka i do nastepnej wizytki :D :D
-
To super że rodzice przywiezli ci juz rower. teraz bedziesz mogła pedałowac w kazdej wolnej chwili. Chociaz ruchu i tak masz sporo w ogródku.
800 kalori myslisz ze wytrzymasz? Wbrew pozorom to jest mała ilos, moze powinnas pozostac przy 1000 i 5ruchu. Byłoby zdrowiej.
Miłego dnia
-
hej!
ty kupujesz tunczyka w oleju? ja kupuje tunczyka w sosie wlasnym. ma ok 100kcal mniej na puszcze. mozna kalorii zaoszczedzic :)
-
pierwsza wiadomosc.. moja mamusia jest znow w szpitalu.. dzis caly dzien spedzilam z nia.. w sumie nic takiego.. mama chodzi do szpitala ok 6,7 razy w roku.. ma cukrzyce i tzw stopy cukrzycowe.. jak zdejmie klapka.. nikt nie chcialby patrezc na to jak wyglada stopa mojej mamy.. ale wizyta byla planowana.. poprostu co jakis czas jej musza tam poczyscic popczycinac.. bede sobie do niej chodzila codzinnie bo to jakies pol godzinki drogi od naszego nowego domku :))
druga wiadomosc:
wczoraj bylo 20km.. tak jak planowalam..
3 wiadomosc.. dzis nic nie jadlam bo nie mialam kiedy przez ten caly szpital.. i jak wrocilam polknelam caly talerz zupy ogorkowej z wczoraj (250 kcal) i jak zacze;am jackowi smazyc placki.. i byly takie pikne.. i jeden sie schrzanil jak chcialam sie pochwalic obracaniem w powietrzu.. bo sie zlepil.. i go zezarlam.. nie wiem ile to kcal.. podejrzwewam ze maks 300 w takim jednym placku wielkosci nalesnika.. ale mimo wszystko maka..ktorej mialam nie jesc..
jescze se zrobie surowke..
tenia :))
he :)) kurde dzieki :)) ja Ciebie tez lubie :)))
Narazie nic nie namalowalam.. to przenoszenie drewna.. wycinanie jablonek, pielenie grzadek z warzywamii i kwiatami, sprzatnie i gotowanie ( to ostatnie to nowosc).. cale dnie zajmuje.. teraz jescze pare godzin dziennie mam w planach kazdego dnia u mamy posiedziec.. wiectez jak wroce... porobie troche.. to sie dzien skonczy..
aisha :))
no mam ruchu.. ale jak wiadomo dobrych reczy nigdy za wiele.. (nie wierze ze to powiedzialam.. w kazdym badz razie w tym kontekscie..) dalej mnie od rowerku zadek boli..
800 kcalk.. wytrzymam.. jestem pewna.. bo to tylko tydzien.. do soboty byle.. juz nawet mam w planach ze w sobote nastepna kupimy loduy bo maja przyjechac znajomi.. i juz obliczylam.. ze wlicvze je w 1000 kcal do sporzycia tamtego dnia.. :)) Taka nagroda :)))
wiem wiem./. czyutama kiedys na stronie glownej ze bardzo szkodliwy jest system nagrod i pocieszania slodyczami.. ale skoro mam kontrole.. to chyba daje rade..no nie?? w sobote zjem 1 plasterek lodow.. i koniec :)) ta mysl mnie pociesza.. heheee.. bardziej niz cala ta wizyta znajomych :P
emeny
no pewnie ze w oleju.. kiedys wlasnie o tym gadaluysmy..
pamietasz??
wtedy co calkiem bez tluszczu zylam.. nawet grama nie zjadlam przez ponad miesiac.. i niewiele wiecej przez dluzszy czas.. i wtedy byla ta cala rozmowa o tym jak weglowodany spalaja sie w obecnosci tluszczu.. pewnie juz kojarzysz.. ale to wtedy postanowilam kupowac tunczyka w oleju.. bo ryby sa zdrowe.. olej jest zdrowy... i wtedy tyez kupilam oliwe z oliwek.. i podmienilam olej do smarzenia na slonecznikowy.. (to osttanie troche pozniej.. ale i tak)..
-
Maroxia, no powiedz co Ty malujesz.
Dobrze ze Twoja mama jest pod kontrola lekarska. Odwiedzaj ja jak najczesciej mozesz i siedz z nia ile wlezie. Wiem ze szpital to cholernie nieprzyjemne miejsce.
Co do diety z mala iloscia kalorii to osobiscie nie polecam, ale chyba wiesz co robisz. Nie wiem co sie ze mna stalo, ale wcale ale to wcale nie ciagnie mnie do slodkosci. Oczywiscie pewno jakbym zobaczyla jakiegos makowczyka, albo szarlotke z bita smietana to i by mi sie oczka zawiecily, ale chyba tyle. Nie jadlabym tego.
Wracaj do siodemek, czekam na Ciebie 8) .
-
Marzenko nie uwazasz ze to za malo kcal jak na 20 km????? hmm bo ja mysle ze tak...
Ciesze sie ze ci dobrze idzie no i to mieszkanie z Jackiem...ehh zazdroszcze....buziaki