-
hej!!!!!!
ja raczej tez nie przepadam za dietami w ktorych od A do Z jest napisane co zjesc trzeba....
a jakby tak zastosowac te diete, ze tylko jogurty+ owoce+warzywa+soki warzywne przez tydzien, a jogurty tylko naturlne, albo te niskokaloryczne....???????i zadnego miesa, ani zadnych ryb ????????
ja lubie mieso gotowane :wink: :D :D dla mnie pychtoka, ale ryba gotowana jakos mi nie podchodzi...moze to kwestia zlych przypraw......
a ja rano mam zazwyczaj mniej na wadze niz wieczorem... w ogole w nocy jak spimy to nasz organizm przerabia niektore tluszcze, i dlatego mocz rano jest zawsze taki ciemniejszy (przez te wszystkie produkty rozkladu) ale skoro piszecie, ze u Was jest inaczej.. to pewnie zalezy od czlowieka.
nie wiem czemu masz 0,5 kg wiecej.... :? moze u Ciebie jeszcze te negatywne skutki glodowki dzialaja....odczekaj jeszcze troche i jak nic sie nie zmieni to zmien diete...tak mysle...
a co do wegetarianizmu, to ja bylam na 100 % pewna, ze wegetarianie sa chudzi. Bo nie jedza miesa itp... w ogole ze odzywiaja sie zdrowo, same warzywa i owoce i nic wiecej. Jakos nie myslama, ze jedza slodycze...ale potem w szkole mnie uswiadomili... :wink: ale w slodyczach tez jest pelno zelatyny, wiec wiesz .... :wink: moze to Cie zniecheci...a chipsy moze smaza czasami na smalcu.... ( oczywiscie zartuje)
a co do facetow, to moj tez nie czyta mojego watku. Ani nawet nie wie ile waze. serio. On mysli ze jakies max 65-70 kg waze . Nie bede go rozczarowywac :lol:
MILEGO DNIA NA DIECIE!!!
-
emenyx :D to teraz uważaj aby nie przezytał bo dopiero będzie hehehehe
maroxia u mnie też czasem tak jest ze waga soczy w górę ale to się normuje przeczytałam gdzieś że jeśli zjaesz dosć słony posiłek to waga skoczy bo się zatrzyma więcej wody.nasz błąd że wazymy się codziennie
AISHA witaj mój facet tez tego nie czyta czasem krzyczy :D że wolę komputer jak jgo że za długo tu przesiadje i przychodzi podpatrywać co ja tu robię
-
Maroxia: To Ty przeciez mials swietny pomysl, zeby sie zwazyc chyba po dwoch tygodniach bo nie chcesz patrzec na wahania wagi. Mysle, ze to bylo swietne i ja pod wplywem wlasnie Ciebie postanowilam sie wazyc co tydzien (zawwsze wazylam sie codziennie i szybko zalamywalam). Moze znow zacznij sie wazyc zadziej. Zreszta przy takich malych wachnieciach trzeba brak pod uwage kupke, ile pilysmy itp itd. No i przede wszystkim dzien cyklu :D Wiec zgadzam sie z Toba, ze to tylko wachniecie...
A z tym rozkladem posilkow siweta prawda, ja tez popelniam blad, ale inaczej sie u mnie nie da. Wracam do domu zazwyczaj kolo 18stej czyli jak raz na kolacje. Gdybym miala wtedy jest tylko 200kcal, oznaczaloby to, ze musialabym jakies 600kcal zjesc na uczelni. Oczywiscie bardzo to proste, bo te ich barowe potrawy sa z cala pewnoscia bardzo kaloryczne ale tez nic nie warte. Dlatego ja tez mam powalone proporcje. I ostatnio tez pory jedzenia, o tej 18stej jem ok. 250kcal i potem jeszcze ok. 21.00 ok. 150-200kcal :oops: . No ale nie mam innej mozliwosci, zreszta klade sie spac okolo 1am...
-
oszaga..
noooo.. musimy bgydc swiadome tego.. ze nie zrobilysmy nic zlego.. i ze to, ze waga nam skacze.. to normalna reakcja kobiecego organizmu.. ja tam juz jestem spokojna.. wkurze sie jak za tydzien waga bedzie dalej taka sama albo podskoczy..
co do rozkladu.. tez se nie wyobrazalam 5 posilkow malych.. to troche jak nie jedzenia a ciagle podjadanie.. ciagle jesz.. ale ciagle jestes glodna..
dzis pierwszy dzien takiego jedzenia.. nie jest tak bardzo zle.. ale dobrze tez nie jest..
mvr.. 106 to dobrze!!! jak ostatnio mialas 108 to az mame wolalas bo nie wierzylas.. kurcze.. Ty to jestes taaaaaka podejrzliwa.. odnosnie dobrych reczy.. heheee.. ciekawe czytez bys uciekla jak bys zobaczyla 110 :P to co.. nidlugo ticerka przestawiasz??
aisha
kurcze.. aisha.. tpo tez moze byc to.. ja o tej dzinnej racji wody zapominam.. i ciagle dzinna dawke na wieczor nadrabiam.. hmm.. przetestuje te teorie jutrzejszego dnia.. bo dzis za malo wypilam.. i teraz musze zaczac jesli woguile mam dzis wyrobic chodz polowe normy..
dzis jescze pytalam jacka czy wchodzi.. ale nie mysle ze nie wchodzi :)
ale sie trocvhe napompowalam myslac o tym ze moze obiecal a wchodzi.. moze nie tyle ze by sie przestarszyl.. wlasciwie nie myslalam co bylo.. pewnie nic.. ale to i tak jest teren ze tak powiem prywatny.. jajnikowy.. i nie chce tu nie-jajnikow, nie jajniki sa o wiele mniej wyrozumiale i plytkie (taka prowokacja.. jesli jednak czyta to moze sie wkurzy.. heheee.. nie, jestem pewna ze nie czyta :P ;)
emenyx
hmmm.. ja w sumie tak jem.. tylko +ryby.. i to tylko te morskie bo maja jod ktory pomaga w odchudzaniu... no i soki warzywne.. narazie postanowilam sie skupic na podzieleniu tych posilkow na te przykazane przez dietettykow co ukladali 1000kcal.. ale wlansie.. kurcze.. nie jeswtes pierwsza osoba ktora wposmina o sokach warzywnych.. nie nam innegoniz soku z marchwi.. a ten ma 4X kalori w 100ml.. troche duzo.. innych sokow na oczy nie widzialam..
co do etgo 0,5.. to mozlwie.. a nawet wiecej.. prawdopodobne.. skopalam wiele rzeczy przez ta glodowke.. emeny.. ty nie wiesz jakie ja mialam cudne wlosy przed ta glodwka?? teraz musialam sciac.. o aftach w buzi.. poraz kolejny NIE WSPOMNE.. nie dziwi mnie wcale ze sama pod soba dol wykopalam.. dobrze ze w ostatniej chwili postanowilam sie nie grzebac w nim calkowicie..
co do wegetarianzmu.. no ludzi tak mysla.. emeny.. ty wiesz ile czasu zajelo mi znalezienie witamin, bez zelatyny?? centrum , vitaral, falvit.. wszedzie zelatyna.. dopiero terazm mam maxivit bez.. w slodyczach NIESTETY nie ma zbyt czesto zelatyny.. poza miskami itd.. ale ja i tak zawsez sprawdzam sklad jak biore cos nowego..
a oficjalnie to juz od dawna nie mowie ze nie jem miesa.. jestem, gruba.. ludzienie wierza.. wiec tylko zauwazylam ze idiotke z siebie robie.. wiec juz poprostu jak gdzies jestem nic nie jem..
heheheeee.. (to do wagi) moj tez nie wiedzial ile waze.. jak wazylam 92.. wtedy mowilam tzn dawalam do zrozumiani ze nooo jakos 70-80 jakos w tym przedziale.. teraz wie.. musialam mu powiedziec bo nie do konca rozumial pewne poswiecenia i zakazy ktore przy mnie obowiazuja od kiedy sie odchudzam.. (np: jak przychodze nic slodkiego ma nie byc w zasiegu pokoju.. jak idzie zjesc pachnacy obiad.. ma jesc w innym pokoju itd..
ale gdyby njie to ze prawda byla konieczna.. tez bym nie powiedziala
(ps: wlsnie se uswiadomilam ze skoro wie ze waze 80.. wie ze schudlam juz 12 kg.. to wie ze w ktoryms momencie wazylam 92.. ale zadne z nas na glos tej liczby nie wypowiedzialo.. i niech tak zostanie..)
beti
tak!!!!
beti.. ja mialam za malo kcal tegod nia.. wiec wieczorem polupalam troche slonecznika zeby nadrobic kcal chodz na oko do 1000!!!! i slonecznik byl solony!!!!
nie wiem czy to bylo to.. czy efekt kobiecych spadkow i skokiow czy moze glodowa jaka odsytawilam wczesniej.. ale tak!!! napewno juz solonego slonecznika do ust nie wloze..
czekolada
nooo.. ja tez myslalam ze to swietny posmyl.. i 2 razy tak zrobilam.. i to dokladnie te dwa razy kiedy potem zlapalam dola bo raz schudlam mniej niz hcialam.. a drugi raz nie schudlam ani grama.. w oba dni bylam wredna dla otoczenia i nazaralam sie jak swienia.. dzis moze i waga skoczyla.. ale jestem spokojna.. nie rzobilam nic zlego.. zaczelam cwiczyc.. przetrzymam to..
z godzinami ja Cie rozumiem.. ale ja nie mam wytlumaczenia dla siebie.. ja moge jesc o takiej godzinie o ktorej mam kaprys.. wiec sie zabieram.. bo jak pokazly osttanie 2 tyg.. dotychczasowe porcjowanie nieproporcjonalne jest rownie skuteczne jak pobozne zyczenia.. z moim przypadku..
oby tylko w moim..
-
Ale z ciebie gaduła. Ale to dobrze, fajnie sie czyta taki watek.
wogóle to waga jest porabana, raz pokazuje mniej raz wiecej. Chyba bedziemy musiały zrobic kilka eksperymentów aby sie przekonac jak jest naprawde i kiedy pokazuje wiecej. Na wadze elektronicznej wystarczy że zle sie stanie i juz jest inny wynik.
Spróbuj pić mniej wody wieczorem. wydaje mi sie ze i tak rano jak pójdzie sie pierwszy raz do wc to wszystkiego sie przciez nie pozbędziesz. jakaś ilośc wody w organizmie zostaje.
A pozatym słonecznik z sola, przeciez sól zatrzymuje wode w organizmie.
Soki warzywne powinno sie pic ale mi smakuje tylko marchwiowy i rzaden inny. Pomidorowe sa bardzo zdrowe.
-
Hej hej! Fajna z Ciebie dziewczyna masz tyle zaparcia Powiedz mi jak Twój facet reaguje na to odchudzanie???????????????????????????????
Pozdrawiam
-
:lol: :lol: :lol: hehe czyli jestes prawie jak na jogurtowej!!!!!!
no ja to jem jeszcze chleb, ziemniaki, ryz, makaron, mieso. Tylko w malych ilosciach i od czasu do czasu zeby sie w tysiacu zmiescic. a co do soku to widzialam takie> marchwiowy - rozne typy z owowcami, oraz z miodem, ten z miodem ma mniej kalorii niz te owocowe> pomidorowy > wielowarzywny-ten pijam najczesciej bo jest fajnie przyprawiony i mi smakuje, w skladzie ma 80% pomidorow, 15 % marchew, reszta, por, kapusta,seler, cebula i cos tam jeszcze, 16 kcal w 100ml> z kiszonej kapusty > z czerwonych buraczkow < takie soki warzywne widzialam,
a dzis widzialam parowki sojowe- takie w sloiku byly , ale drogie wiec nie kupilam!!!
ja to jestem jednak za wazeniem 1 raz w tyg. wtedy to jest taka srednia arytmetyczna.... Jak sie wazymy rzadko, to nie widzimy jak nam idzie i nie widzimy bledow ktore popelniamy, a jak za czesto to sie wkurzamy ....
hm... a w swoim celu krotkoterminowym nie uwzglednilam ze luty ma tylko 28 dni :lol: :lol: :lol:
a jak mnie moj pyta ile waze to mu mowie > WAZE TYLE NA ILE WYGLADAM . i koniec. No i on tez mi nie chce powiedziec ile wazy :lol: :lol: :lol:
-
ech ta waga :!: ja swojemu mezowi przestalam mowic ile waze jak doszlam do 100 :oops: :oops: :oops:
pozniej jak weszlam na wage i sie okazalo ze mam 109 to i tak nie mowilam bo bym sie ze wstydu spalila(mimo ,ze jemu nie przeszkadzalo to jaka jestem-ile waze)
A teraz jak schudlam 6 kg to sie wszystkim w domu pochwalilam ze wazylam 114 a waze 108bo stwierdzilam ze to zawstydzenie (bo przeciez ta waga 114 jest juz nie do przyjecia)wiec stwierdzilam ze to zawstydzenie mnie musi jeszcze bardziej zmobilizowac.
Moj tata jest troszke wyzszy ode mnie i jak wazyl 103 to szybko sie zaczal odchudzac.
I teraz ja nie dam przeciez plamy :D Schudne :D
Fajnie ,ze jestes taka rozgadana babka :D przynajmniej jest co czytac u Ciebie :D
Milego wieczorka :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
waga... moj chlop wazy mniej niz ja ! jak sie waze to sie mnie pyta czy dobrze jest, a ja mu mowie ze srednio dobrze bo malo ;P
a z tym wazeniem tyle na ile sie wyglada, to jak sie przyznaje ile waze to kazdy mowi niemozliwe. i zawsze tak bylo, ze wygladam na mniej niz faktycznie jest. ale szlag mnie trafia jak sie ubiore i mysle ze wygladam ok, a potem patrze w lustro a tu tragedia kurde :evil: mam zaburzone postrzeganie wlasnego ciala chyba ;)
-
Marzenko, tak, to dobrze, ale sądzę, że to bardziej wahania wody w organizmie niż faktyczne schudnięcie. Poczekam do poniedziałku i wtedy zobaczę co waga-wróżka powie i wtedy też zmienię trickera (o ile będzie co zmieniać).
Miłego dnia, Marzena, popiszę coś więcej jutro, bo za 2.5h uczelnia, więc się muszę zająć sobą. ;-)*