-
Witam! Nie byłam bardzo długo (za długo!) i niestety przepadłam z kretesem!
Moje łakomstwo wygrało! Do tego doszedł stres, (a może było odwrotnie) i znowu dieta zamieniła się w mrzonkę!
Ale mam inną motywację, niż bycie "fajną, szczupłą kobitą". Byłam wczoraj u lekarzai stwierdził, że jak nia zrzucę balastu, to będzie ze mną źle. Mam chore stawy (kleszcz obdarował mnie boreliozą kilka lat temu) i ten cały mój balast doprowadza do tego, że nogi dosłownie pode mną trzeszczą! Do tego doszły kłopoty z hormonami i ... nie chce się gadać. I wiecie jak zareagowałam na tę wiadomość? W drodze od lekarza do domu kupiłam 30 dag faworków i wszystko wtrąbałam! a o 1 w nocy jeszcze kanapkę w siebie wepchnęłam. Durna jestem i tyle!
Mocne postanowienie na TERAZ. kupiłam herbatę czerwoną, i jeszcze taką jedną reklamowaną (faza pierwsza ;)) I ZNOWU DO BOJU!
Jutro wyjeżdżam na uczelnię więc zajrzę do was późnym wieczorem, ale proszę NIE ZAPOMINAJCIE O MNIE!
Pozdrawiam wszystkie chudnące, i inne bardzo tego pragnące
-
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
http://www.polchat.pl/chat/?room=XXL-elki
-
Wpadlam sie przywitac :D Po wczorajszym ,niemilym incydencie,ktory mnie spotkal i opisalam na swoim watku wpadlam sie pochawilc ,ze dzieki dziewczynom z forum mam jeszcze wiekszy upor co do odchudzania sie,Dziewczyny wyciagnalyscie mnie z dolka totalnego.
BARDZO WAM SLONECZKA DZIEKUJE :D I ZYCZE MILEJ SOBOTY :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
Witajcie
Maz wyjechal na tydzien, zostalam w domu sama...
i co durna juz pierwszego wieczoru zrobilam? poszlam za przeproszeniem rzrec :cry:
Dobra spowiadam sie :lol:
pierwszego wieczora zjdlam "tylko" 1363 kcal ,naprogramowe wbyly 2 serki waniliowe mojej corki pozarte o polnocy :oops:
postanowilam jednak nadal trwac w diecie i potraktowac to jak drobny przypadek przy pracy...
Nastepnego dnia mialm gosci i ciagle trwalam, nie ruszylam slodyczy, na obiad zjadlam malutko, nie pilam sokow i nie slodzilam kawy...goscie pojechali do domow ok 20 ja zostalam z wynikiem 900kcal, radosnie wiec ruszylam do lodowki cos dojesc w granicach 100kcal... :twisted: i dostalam jakiegos dzikiego napadu i pozarlam nie 100 a 1100kcal w postaci 3 kanapek i 10 ciastek owsianych (strasznie cholerstwo ciezkie i kaloryczne) i
wrocialm z kuchni z wynikiem 1977 kcal :cry:
najglupsze jest to ze jedzac mialam wyrzuty sumienia, nie czulam prawi esmaku i bylam calkiem nieszczesliwa, w dodatku tak zoladek mi si eskurczyl na diecie ze po tym jak zjadlam zemdlilo mnie i czulam sie przejedzona tak ze nie moglam zasnac...
dzis bez zastanawiania sie wiem ze kontynuuje diete dalej, tym bardziej ze kolezanka powiedziala mi wczoraj ze wygladam jak bym schudla ( nie wiedziala ze jestem na diecie) :D
ech...gdyby nie to forum to kto wie czy bym nie rzucila tego odchudzania na czas nieokreslony... :roll: dziekuje wam ze jestescie dziewczyny :D
-
Lalic, slonko, moze za malo jesz w ciagu dnia i dlatego wieczorem napadasz na lodowke? Znam to, gdy sie je nie czujac smaku, czujac narastajace poczucie winy a jednak dalej mieli sie geba... :twisted: Ciesze sie, ze nie rzucasz dietki a walczysz dalej, takie wpadki sie zdarzaja, miejmy nadzieje ze bedzie to coraz rzadziej!
Zycze Ci wspanialego, udanego tygodnia! Dobrze ze nie rezygnujesz i jestes z nami! A kolezanka pewnie ma racje, na pewno juz Twoj wyglad troszke sie zmienil!
-
Witaj droga lalicpewnie jeszcze zdarzy sie taki napad glodu,tak jak napisala buttermilk oby jak najrzadziej.ale pociesze cie ,ze ja zrobilam to samo w piatek jak mnie zdolowali ci gówniarze :oops: :oops: :oops: Fajnie ze sie zebralam i nie poddalam sie .Ty tez jestes dzielna ,madra kobieta ktora sie nie podda :D Zreszta nie pozwolilybysmy ci tego zrobic.
oooo!prosze!zbierasz pierwsze pochwaly od ludzi ,ktorzy nie wiedza ze sie odchudzasz :D pieknie!Musi byc juz widac ze topniejesz :D :D (sorki za okreslenie ale chyba nei jest obrazliwe)Ja juz tez sie nie poddam..mam ciebie i to forum :D A tydzien bez meza szybko zleci.Mojego czasem nie ma po 2-3 mce :cry: Niby sie czlowiek przyzwyczail ale jest ciezko,szczegolnie corka bardzo teskni,Moj nie bawem znow wyjedzie bo teraz wyjatkowo sie zasiedzial bo czeka na zezwolenie na nowa prace.
Pozdrawiam Cie serdecznie :D
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
-
halo!!jest tu kto??czy u ciebie wszystko w porzadku?pewnie masz duzo obowiazkow jak zostalas sama ,ale wpadnij do nas i naskrob chodz 2 zdania :D :D :D
-
LALIC-I JAK TAM??? DAJ ZNAC!!! MAM NADZIEJę ZE JUZ JEST DAWNO PO KRYZYSIE!!!
MALOWANE NA RęCE :shock: :shock: :shock:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22437159_d.jpg
-
szkoda laliczku ze sie poddalas :cry:
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035