NO FOCZKA COŚ RZADKO DO NAS ZAGLĄDASZ NO I JAK CIĘ MAMY WSPIERAC A TAK POZATYM TO POWODZENIA I WPADAJ NA FORUM CZĘŚCIEJ :P
NO FOCZKA COŚ RZADKO DO NAS ZAGLĄDASZ NO I JAK CIĘ MAMY WSPIERAC A TAK POZATYM TO POWODZENIA I WPADAJ NA FORUM CZĘŚCIEJ :P
Przesyłam motylka Niech inspiruje do walki!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
hej
Foczko a gdzie TY się podziałaś? na mnie nie patrz, bo ja to się teraz opuściłam , ale Ty nie musisz Odpisuj dziewczynom co ustaliłaś, bo sie niecierpliwią
pozdrawiam
Foczko-gdzie Ty sie podziewasz? Czemu nic nam nie meldujesz co u Ciebie???
MOJE INSPIRACJE KIEDYś I JA W TAKICH SUKNIACH BęDE CHODZIć HIHI
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
I TAK SZYBKO ZREZYGNOWAŁAŚ WRACAJ DO NAS WARTO Z NAMI JEST SUPER NAPRAWDE WARTO
Hej Foczko !!!!!!!
Gdzie jestes no co ty WRacaj do nas i to szybko SLYSZYSZ!!!!!!!!!!!!!!
Tutaj jestem:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68934
Ostatnio strasznie zaniedbalam swoją dietkę..., na szczęście nie przybyło mi kilogramów.
Jednak na zrzucenie tego co zbędne mam juz co raz mniej czasu . Czas wziaść sie ostro do pracy!!!
Pomożecie mi.? Obiecuję współpracę...
Napisze kilka slow o sobie
mam 22 lata i od 4 lat jestem strasznie niewymiarowa. odkad pamietam zawsze robilam wszystko zeby tylko troche przytyc wszedzie wystawaly mi kosci i w pewnym momencie okazalo sie ze jestem w ciazy ... po urodzeniu Wikusi doznalam szoku... ja ten dawny kosciuch juz nie jestem taka szczupla ...za to po ciazy zostalo mi ponad 20 kilogramow poniewaz nigdy nie musialam sie odchudzac, a nawet wrecz przeciwnie non stop probowalam przytyc, teraz musze zrzucic zbedne kilosy i tu zaczyna sie problem, jak to zrobic? kto mnie bedzie pilnowac? dlatego tez zalogowalam sie na forum.... i co? i znowu dalam plame. patrzac w lustro widze tylko ten wielki brzuch i biodra, mam 173 cm wzrostu, 98 cm w pasie i 114 cm w biodrach, dla mnie jest to straszne dlatego postaram sie zrobic cos ze soba, mam nadzieje ze uda mi sie to.
jestescie dla mnie ogromnym wsparciem
bardzo wam dziekuje
trzymam za wszystkich mocno kciuki
POZDRAWIAM
Zakładki