Wątek: i ja spróbuje;)

hej!!!
nie mozesz pisac ze przytylas 1kg. to moze byc zwykle wahanie wagi, malo korzystalas z WC, wiecej wypilas. czasem waga cos fiksuje!!!!! czasem zadziej sie wyprozniamy. trzeba sobie jakies widelki plus mins zalozyc, ze waga nie zawsze odzwierciedla realne rezultaty naszej masy ciala!!!!!! i zo forum nie wolno rezygnowac!!!! to tak jak by pakt z diablem pdpisac
papa!!!!!!!

FAJNIE ŻE NIE ZREZYGNOWAŁAŚ, WIEM JAKIE TO TRUDNE WYTRWAĆ, BO JA PRZY KAŻDEJ POPRZEDNIEJ DIECIE REZYGNOWAŁAM I TA DECYZJA O ODPUSZCZENIU ZAWSZE JAKOŚ NAJŁATWIEJ PRZYCHODZI, TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE

Buziaczki niedzielne podsyłam :P :P :P

butterfly75 - co ja tu czytam? Że chciałaś zrezygnować??? uffff, jak dobrze, że przepędziłaś te głupie myśli !!! pozdrawiam Cię serdecznie z placu boju

witam serdecznie!
jak tam mija dzionek??
u Cibie też cipeło i wiosennie??

ja przesyłam jak zawsze mnóstwo energii - tej pozytywej!!!!

odnosnie przerywania diety:

Wyniki kilku badań na zwierzętach sugerują, że wahania wagi mogą utrudnić następne próby schudnięcia. Bjomtorp i Yang!2 wykazali pięciokrotny wzrost efektywności wykorzystania pożywienia (tj. przyrost wagi w stosunku do spożytych kilokalorii) u szczurów po utracie 25% wagi w wyniku głodzenia. Brownell i WSp.13 zaobserwowali, że u szczurów z wahaniami wagi utrata masy ciała w czasie drugiego cyklu odchudzania była o połowę mniejsza niż w czasie pierwszego cyklu. Fizjologicznie wahania wagi powodują zmiany w strukturze ciała, które mogą zwiększać procentowy udział tłuszczu w czasie każdego przyrostu wagi.

dlatego ja juz wiecej nie zaczynam,.. jesli nie chce skonczyc..

Witajcie dziewczyny

Swietna dzis mam pogode u siebie!moze u was tez tak wiosennie? Oby tak

Wczoraj caly dzien przelezalam w lozku bo mnei cos przeziebienie bralo.ale dzie juz nie moge.
Nie umiem lezec w lozku nawet jak jestem chora-okropnie sie nudze mimo ze zakuwam od paru dnia slowka angielkie.Bo przeciez nie pojade do Wielkiego siwata nei umiejac sie komunikowac

Dziekuje za porady i podnoszenie na duchu .To bardzo pomoglo.
A! i juz obiecuje ze nie bede tak marudzic bo nie jestem mieczakiem i tak szybko sie nie poddam

Dzis znow 1000 lub 1200 a powiem ze na 1200 czuje sie fajnie i przeciez tez powinnam na niej chudnac.

A tak jak pisala emenyx81trzeba sobie dac jakies plus,minus co do wagi .A nie od razu panikowac i sie dolowac a tym bardziej marudzic na forum
He he -a ten PAKT Z DIABLEM TO MI SIE NAJBARDZIEJ PODOBAL

Pozdrawiam Was kochane

Oj pakt z diabłem

hahahha byle do celu...

Tak jak dziewczyny powiedziały, trzeba skończyc to co sie zaczęło,
żeby organizm nie wariował

a lekkimi odchyleniami sie nie przejmowac

buzkai

u mnie dzisiaj też pogoda wiosenna. Niedługo bedzie juz cieplutko wiec musimy wziąśc sie solidnie za diete.
Ja wracam spowrotem na 1000 kalori bo na jak byłam na 1200 to nie wiem dlaczego zale zawsze sporo przekraczałam limit.
Miłego dnia

Czesc

To znowu ja wpadam sieprzywitac po krotkiej nieobecnosci

ALe juz jestem i bede

Ciesze sie ze sie nie poddalas i dalej jestes z nami ze dziewczyny wybily ci z glowy ten lekko glupiutki pomysl zrezygnowania z dfietki no i z forum!!!
Trzymam kciuki za ciebie

Napewno sie uda
Pozdrawiam goraco