Witam!
Mam na imię Anka. Anka z 77 kilogramami i tylko z 1 m i 60 cm.
dawno dwano temu postanowiłam schudnąc i co??? I DO DZIŚ Z MOICH POSTANOWIEŃ NICI!!!
Ale nie tym razem oj nie nie!!!
Tak dalej być nie może.
Chcę być choćby w miarę zadowlona z siebie.

Ponieważ mam znikomą ilośc silnej woli potrzebuje waszego wsparcia!!!

Widzę że na tym forum dzielnie sobie wzajemnie pomagacie, a wasze sukcesy FIU FIU

ja też chcę wam się pochwalić jakimś sukcesikiem - ale to jeszcze przedemną (mam nadzieję )


Liczę na waszą POMOC, na kopniaki w przypadku ewentualnych moich grzeszków a przede wszystkim na RADY RADY I JESZCZE RAZ RADY.

pozdrawiam i całuję - ZDESPEROWANA