-
Hi Flakonka, ja kuchnię mam w kolorze morskim a dodtaki w srebrze. I zdania są podzielone, tak jak się jednym podoba, tak drugim nie. Urządzaj kuchnię według własnego natchnienia, można wprowadzić do bieli nawet i dwa kolory, a tylko kuchnię rozgrzeje. :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/760155.jpg
-
Jesteśmy sąsiadkami, a ty mi się chcesz gdzieś na drugą stronę wisły wyprowadzić :?: :twisted: I to jeszcze bez internetu. Ja się poprostu na to nie zgadzam i już!!! :wink: :lol:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cd4/weight.png
-
oj ciężko byłoby bez netu
ciężko
:roll:
-
Flakonka, ten sierściuch pytał o Ciebie. :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/760240.jpg
-
Zazdroszcze ci tych zakupow :)))) marza mi sie zakupy do mieszania w ktoorym moglabym zamieszkac z Kotem. Ale mam nadzieje ze jak zrobie inzyniera szybko znajde jakas robote by moc wziasc kredyt na mieszkanko :DDDDDDDDDDD
-
dzień doberek :D :D
muszę się przyznać z ręką na sercu, że planowanie i urządzanie wnetrz nie jest moją mocną stroną :oops: :oops: :oops: zupełnie nie mam takiej wyobraźni - jak juz cos jest zrobione wiem czy mi się podoba czy nie ale samej zaplanowac i zrobić w 100% to mnie troche przerasta :P myślę, że po prostu wybiore się do sklepu i tam będę szukała inspiracji :D :D :D zresztą zaczynam już mieć meblowe sny :D :D :D dziś w nocy sniło mi się że okazało się, że kupiałm jakąś wielką komodę o której zapomniałam i która teraz z innymi meblemi mi się w pokoju nie zmieści - nie jest dobrze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
-
Nie no Olaaaa Ty to masz naprawde dobre te sny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
http://web.macam98.ac.il/~ochayo/humor/gif/laugh.gif
Ale to chyba dlatego, że bardzo to przezywasz i ciągle o tym myślisz. Ja miałam tak samo jak urządzałam pokoik. Ja np przez pół nocy zastanawiałam się co się trzyma w biurku w szufladzie, albo czy kolor kontaktu będzie pasował do całej reszty :roll:
Nie ma to jak urzadzenia pokoju czy mieszkania :mrgreen:
-
Hehe ale sie usmialam z tego snu, powodzenia zycze 8)
-
Cześć Fla
tak zrób kochana,
przenieś kompa dopiero jak będziesz miała dostęp do neta!!!!!!!!!!
a ja też uwielbiam takie zakupy, zawsze coś uda mi się przemycić do domku wmawiając Piotrkowi ze jest nam konieczne, niezbędne i będzie absolutnie pasowałio do tego czy tego....
a czasami wmówie mu ze zasłużyłam na taki drobiazg i chcę w prezencie dostać,
Ale ostatnio niestety nie mam kiedy wybrac się ( w tej chwili to niestety wyprawa jak na drugi koniec Polski )
Fla, więc naoglądaj sie, naoglądaj i duuuuzo napisz, niech moje serducho choc troche się poraduje, tak jakbym sama tam była , oki?