no nie no czuje się porzucona :P ale nic to dziś narazie płatki z mlekiem a teraz szykuje sobie trochę ryżu z warzywami :) potem zjem obiad w bibliotece narodowej a na później nie mam jeszcze planu ... zobaczymy co się wykluje :)
Wersja do druku
no nie no czuje się porzucona :P ale nic to dziś narazie płatki z mlekiem a teraz szykuje sobie trochę ryżu z warzywami :) potem zjem obiad w bibliotece narodowej a na później nie mam jeszcze planu ... zobaczymy co się wykluje :)
Super ta waga :D czemu moja nie robi takich niespodzianek - a drożdżówkom - stanowcze nie
chętnie pożyczę każdemu moją wagę na poprawienie humoru :) bo to takie miłe zobaczyć tam 60 kilo :D
http://www.bengaltigers.com/vgflower...flowers773.jpg
Olka, ja chcę tę wagę, dawaj ją tu :!: :wink:
pozdrowienia od porzuconej bike :wink: :lol:
tse tse :twisted:
http://www.pupile.com/pup/images/img_kiciula.6.jpg
pewnie byś chciała mieć taką podkładkę pod mysz :?: :wink:
plan na jutro - nie jeść drożdzówek w pracy!!
dzień doberek :)
ponieważ postanowiłyśmy z tiarą wkroczyć na nową drogę odchudzania a ,moja waga nie działa - tzn działa ale pokazuje 60 kilo, co co prawda jest bardzo miłe z jej strony ale mało miarodajne, odwazyłam się i się zmierzyłam... co prawda po wymiarach, które podała u siebie na wątku tiara aż głupio wpisywać moje, ale do odważnych świat należy :P więc..
biust 100
brzuch (bo to nie talia żadna :P 102
biodra 117
udo 72
łydka 45
no więc nie ma się czym pochwalić i na dodatek jestem nieźle nieproporcjonalna ale tak było także wtedy kiedy byłam szczupła :)
a teraz bilans porażek i sukcesów (to nie przypadek ze zaczynam od porażek :P )
przede wszystkim porażką jest to, że jeszcze nie udało mi się do końca przestawić na zdrowe odżywianie ale wydaje mi się że zaczynam zmierzać w dobrą stronę, niestety wczoraj obudziłam się po 21 i musiałam natychmiast coś zjeśc i to by było w porzadku gdyby nie był to makaron o 23 :( ale zapomnijmy o tym - dziś bedzie lepiej :)
a z sukcesów ( a raczej małych sukcesików ) to zaczełam się znów od wczoraj balsamowac :)
Hej flaczku kochany:) wymiarkami sie nie martw tylko wyobraz sobie jakie beda super za te 10 kg:) Pod koniec czerwca bedzie te wymiary dumnie prezentowac obok nowych - lepszych:) Wybierzemy sie na podryw na wroclawski ryneczek:)
Za makaron o 23 masz kopa:)
Bardzo sie ciesze ze zaproponowalas to wspolne odchudzanie - dodaje mi to sil:) A jak z ruchem?
Buziorki
Ola ty się chyba źle zmierzyłaś :?: :?: :shock: :shock: Bo ja mam w łydce też 45 cm, a w udzie 70 :shock: Nawet specjalnie dziś sprawdziłam, czy dobrze się zmierzylam, ale wszystko sie zgadza.
Sprawdź te swoje pomiary kobieto :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
http://www.paghat.com/images/tu-chinatown_ap.jpg
Olka, kup Ty sobie lepiej jakiś normalny centymetr :wink:
no chyba że te pomiary robiłaś w skafandrze dla kosmonautów :roll:
pozdrawiam :D
ps
mnie też zmusiłaś do zmierzenia sobie pewnych części ciała :lol: :shock: