Wersja do druku
dzień doberek :)
wczorajszy dzień zaliczam do naprawdę udanych :) po pierwsze spotkałam się z moją ulubioną koleżanką sylwią a po drugie naprawdę udało mi się nie zjeść jakiś gór jedzenia :) hurrrrrrrrrrra na obiad chińszczyzna z sylwią a potem już tylko dwie małe kanapki wieczorem, jeden rauszek z otrąb i plasterek kurczaka :) och gdy6bym zawsze tak jadła :D
hellllllllllppppppppppppp zapadłam w wiosenną śpiączkę :shock: :shock: :shock: :shock: od czasu tych pracowitych świąt5 nie mogę się wyspać - ciągle jestem śpiąca :? i na dodatek naprawdę zasypiam i śpię i śpię i śpię....
a wczorajszy jadłopis całkiem całkiem
płatki z mlekiem
kawałek chleba fitnes z turkiem light
makarno z sosem serowo - szpinakowym
racuchy z otrębami :)
oczywiście po nauczaniu zasnęłam i obudziłam się o 22 i dopiero te racuchy i to jest największe wczorajsze przewinienie :oops: a od wczoraj marynuję piersi z indyka żeby sobie gyrosową tortillę dziś zrobić :) a i zamierzam nabyć drogą kupna wagę kuchenną bo jej tu nie posiadam i mnie to męczy...
Ola ja też dzisiaj przyspiam, taki jakiś senny dzień
Flakus to swietnie ze Ci dobrze idzie:) U mnie gorzej z dieta - trudno mi sie zebrac po swietach... Na dodatek jestem jakas opuchnieta, w kiepskim nastroju i rowniez senna... a na uczelni dla odmiany mlyn....
Buziaczki
no co ty to tobie świetnie idzie :) ja jestem w dalekim ogonie :) po prostu staram się jeść mniej :) ale gdybym policzyła kalorie okazało by się pewnie ze minimum 3 tysiace zjadam, hehe ciekawe ile zjadam normalnie jak się nie staram :P lepiej nie liczyć :D
dziś narazie mam na koncie kulki z mlekiem :) a potem planuję tortillę z gyrosikiem :D
A co to są kulki z mlekiem? W pierwszym momencie pomyślałam o jakichś płatkach śniadaniowych, potem o lodach, potem o drażach. A potem doszłam do wniosku, że nie wiem :lol:
Ściskam i życzę, by te kaloryjki na koncie były w granicach rozsądku :)
triss najważniejsze, że kreatywne myślenie działa :) kulki to nesquik płatki czekoladowe :)
O jejku nie będę tu zaglądać , bo tu takie magiczne słowo pada , które na mnie bardzo działa ślinotokiem - gyrosik!
A tak poważnie to dalej bardzo żałuję i nie bardzo rozumiem dlaczego nie spotkałysmy się w Wawie?
Buziaki!
http://www.paulus.pl/upload/kartki/113.jpeg
a ty bylas w warszawie??? ja nic nie wiem
Byłaś byłaś po drodze do Sokołowa :wink: