hej synówka,
na tych zakupach omijaj degustacje :wink:
Wersja do druku
hej synówka,
na tych zakupach omijaj degustacje :wink:
cześć flakonko,
ja tam leń jestem i oprócz basenu do żadnych ćwiczeń nie mogę się zmusić.
Muszę się pochwalić bo waga ponad 2 tygodnie stała jak zaklęta aż wreszcie pokazała kilogramek mniej czyli 71. 9 kg.już za mną- uf!! ale jeszcze 10 przede mną-blee
Jak w dniu dzisiejszym Twoje odchudzanie?
I tak sie zastanawiam - dlaczego nie mozesz jeść surowych warzyw- alergia jakaś czy co?
Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy wieczór
acha,
i cały Twój forumik już przeczytałam od początku do końca :-)
degustacji nie było, ale za to pani w liedlu tak mnie wkurzyła swoim chamstwem, że aż para z uszu prawie poszła :shock: :shock: :shock: dlaczego Polacy są tak chamscy :? :? czasem mi się to w głowie nie mieści :?
batusia normalnie muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, że chciało ci się to czytać :P warzyw surowych i owoców nie mogę jeść przez alergię, która zresztą teraz męczy mnie okrutnie i od kilku dni ciągle kicham :? :? :? dzisiejszy program sponsoruje a psik :P
dietowo nie bardzo mam się dziś pochwalić, bo jadłam jakieś dziwne rzeczy, chociaż nie dużo w sumie ... ale kupiłam pierś z kurczaka i jutro zrobię sobie do pracy jakieś fajne danie :)
Olu co to są dziwne rzeczy? :shock: :shock: :lol:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Pozdrawiam serdecznie. :wink:
Też bym chciała wiedzieć, co to są dziwne rzeczy? :wink:
dziwne czyli takie, którym nie umiem policzyć kalorii - jakiś kawałek takiego jogurtowego czegoś bo ciastem to trudno nazwać, bo to jogurt i owoce były i 3 serdelki drobiowe takie malutkie :)
za wczoraj za to dostanie mi się po głowie, bo byłam z chłopakami na pizzy :P postanowiłam odbić sobie smutny samotny weekend i wreszcie się z kimś spotkać a że było to o 22,30 a ja byłam po całym dniu pracy zamówiliśmy pizzę :) ale nie żałuję, bo dziś znów bedzie grzecznie a spędziłam miły wieczór :) dziś zamierzam nareszcie zrobić tę pierś z kurczaka co by się nie popsuła :) opowiem potem co z niej wyczarowałam :)
Tak ładnie dietkujesz, a tu pizza :?: :shock: :roll: Mam nadzieję, że zaraz po zrobilaś 50 brzuszków :lol: chociaz jakoś mi się wierzyć nie chce :lol:
Olu może pomyślałabyś o tym aqua aerobiku? Wiem,że pracujesz, ale są przecież dni kiedy masz na rano i wieczorem mogłabyś sie powyginać? Tam można wykupować także pojedyńcze zajecia.To jak? :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
pozdrawiam
dawno u Cie nei bylam
:cry:
co wyczarowałaś z kurczaka? i jak dzisiaj dietkowanie?
Pozdrawiam