walka z 25 kiloskami :P

mocno spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego naj..

widzę że u ciebie waga nareszcie normalnie się zachowuje i spada :D

no spadała spadała tylko wczoraj na komunii zjadłam jakieś kilogramy ciast i innych rzeczy, więc dziś waga znów pokazuje 82,4 ale i tak jest pięknie - wierzę, że już niedługo uda mi się przekroczyć magiczne 80 :) bo mam silne postanowienie, że tego właśnie chcę :)

zmieniłam tickerek :D

Gratulacje i buziaki!

Gratuluję :D :!:

Hi Flakonka, powiadasz kilogramy ciasta? :lol: Dobrze by było, gdybyśmy mogły sobie na to pozwolić. :P Trzymaj się dzielnie, bo już tak niewiele Ci zostało do siódemeczki, pewnie, że najgorsze te ostatnie kiloski, ale przecież to już naprawdę niedługo. :P

przede wszystkim to się chciałam zapytać co to za zima jest :shock: :shock: :shock: wstałam rano i zamarzłam, trzęsąc się sama wygrzebywałam z szafy gruby sweter i spodnie :shock: :shock: to ma być przełom maja i czerwca!? ja protestują - to jakieś oszustwo jest!! mi jest zimno :? :? na dodatek się przeziębiłam - wcale mi się to nie podoba!! ani trochę!!

a drugie oszustwo jest takie, że moja waga z nieznanych mi przyczyn pokazuje dziś 83 kilogramy :( ja nic nie rozumiem - miało być 81 a nie znów 83 :( muszę pojechać na zakupoy - kupić zgrzewkę wody niegazowanej i jakieś fajne dietkowe jedzonko :)

no ja zupełnie nic nie rozumiem :( dziś waga pokazuje na czczo rano znów 83 :( chlippppppppppppp paskudne to jest z jej strony :(

na dodatek nie wiadomo jak i kiedy się rozchorowałam a do pracy trzeba chodzić - i to na dodatek cały weekend pracujący mnie czeka - a tu zatoki bolą jak nie wiem :(

Flakonko może tp tylko chwilowe zatrzymanie wody

To napewno zatrzymanie wody z powodu przeziębienia- ja też tak miałam .
Nie martw się , waga szybko wróci. Ja też się czuję jakoś ztokowo- kataru nie mam , ale głosu swojego też :wink:
Co do zimna to dołączam się do protestu! Wczoraj włączyliśmy w domu ogrzewanie bo tak zimno było :roll:
A jak Twój dzień dziecka? :D
Buziol.