-
-
Flakonko, jak już raz waga osiągnęła ten magiczny poziom, to przy tak przykładnej diecie nie ma siły, wróci do niego :)
Uściski :)
-
Hi Flakonko, waga z pewnością wróci na własciwy wskaźnik, oczywiście musisz jej troszkę pomóc. :wink:
-
hej kochane - przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ostatnio naprawdę pracowe urwanie głowy - ale to tylko tak do czerwca a w lipcu będę znów miała czas, żeby się wyspowiadać z mojej dietki :)
weekend był taki hmmm średnio dietkowy - bez jakiś wielkich szaleństw ale pracowałam pracowałam i pracowałam jeszcze trochę, więc jadłam to co wpadło w ręce i do domu przywieźli :P
sylwiku cała przyjemność po mojej stronie :D :lol: :lol: :lol:
bułeczko ja cię bardzo proszę jak ty jesteś monster to ja niby czym jestem :shock: :shock: :shock: toż to ty chuderlak jesteś a nie monster !!!!!!!!!!!!!!!!
-
-
hmmm no już moze nie jestem choc pewnie to w mojej psychice siedzi tak czy siak do jego przyjazdu chce schudnac hmm moze wyrobie ten brzuch tym weiderem w koncu i jak pojezdze na rowerku to wzmocnie nogi :D trzymaj sie i nie przemeczaj w pracy czyli nie gadaj za duzo na gg buzka :* oczywiscie nie liczac ze mna :D :D ][/b]
-
jak to nie gadać :P a co ja mam tu robić - chyba nie sugerujesz że pracowac :D
-
-
Zaklinam wage, zeby wrocila do tamtego poziomu:)
-
Dołączam się do zaklinaczy wagi. Już Ci frakcja wrocławska tą wagę zaczaruje, oczywiście przy pewnej dietowej kooperacji z Twojej strony :)
Uściski :)