Pozdrawiam i miłej niedzieli :D :D Buziaki :D
Wersja do druku
Pozdrawiam i miłej niedzieli :D :D Buziaki :D
Fruktelko ja juz wpadam na 101 stronke,ale i tak gratuluje :lol: :lol:
Już na 150 bedziesz laseczką!!
BUZIACZKI
http://img174.imageshack.us/img174/8...zeta027sv4.jpg
Hej
Wczoraj:
śn: 1 wasa, 100 g twarogu wędzonego, pomidor ok.200 kcal
przegryzka: kefir 180 kcal
o: cukinia 190g, cebula 100g, kurczak gotowany 100kcal, łyżka oliwy 90 kcal - wszystko pokrojone, wymieszane, uduszone na łyzce oliwy
jogurt z czosnkiem - sos do polania danka z cukini, pomidor = ok. 300 kcal
kol: dwie gruszki, arbuz - ok. 250 kcal
dodatkowo: mleko do kawy (ok. 100 kcal), miód - łyżeczka 23 kcal
razem: 1053 kcal
ruch: 30 minut marszu z psem :roll:
Dietę trzymam, ale z ruchem kiepsko. Zawsze tak było. Nie wiem, jakim sposobem się zmobilizować. Tak samo ciężko mi się zmusić do balsamowania i też to bagatelizuję.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!!!! :D
Kolejny spadek!!! 0,5 kg w dól!! :D :D waga 84,5kg
Niedzielne buziaczki zostawiam i poranną kawę :P :P :P :P
http://bernenska.neostrada.pl/images...ieden_cafe.JPG
Kiedyś też nie chciało mi się ćwiczyć, odchudzałam się tylko dietką, ale to nie jest dobre rozwiązanie.
Nadszedł któregoś dnia taki moment, że dojrzałam do decyzji o regularnym ruchu i tak to trwa do dzisiaj.
Jak już się zacznie, to potem szkoda przerwać :wink: :lol: :lol:
Balsamowania po prostu nie znoszę i robię to może ze 2-3 w miesiącu, na szczęście mam taki rodzaj skóry, na której nie robią się rozstępy i dobrze się obkurcza :lol: :lol: dlatego nie mam motywacji.
Cellulit natomiast zniknął mi dzięki pedałowaniu :P
Witaj Kasiu :D
No właśnie... ruch jest konieczny...a ja dojrzeć do niego nie umiem. Jak pedałuję kilka dni z rzędu, to rzeczywiście mnie to wciąga, ale wystarczy 1-2 dni przestoju i już mi zapał przechodzi. No nic. Jakoś z tym będę walczyć :)
Super wiadomość, że cellulit po rowerku może zniknąć. No to do mnie mocno przemawia :) Dziękuję :) [/b]
I gratuluję spadeczku oczywiście :D :D :D :D :D :D :D :D
KasiuCz. Dziekuję serdecznie :D :D
Gratuluje spadku wagi :D kolejnego rzecz jasna :D
A co do ruchu, to jest bardzo korzystny....
Ale może jeszcze się z nim polubisz :)
Miłej dietkowej niedzieli :D
Hejka Fruktelko!
Spóźnilam się na świętowanie 100 strony :cry: :cry: :cry:
A co do ruchu - tak właśnie jest, podobnie jak z innymi rzeczami - wystarczy sobie odpuścić i już maskra. Powiem szczerze, że odliczam dni powrotu na siłownie - dosłownie juz mnie męczy, że oststnio nie chodzilam, ale tak naprawdę było to niemożliwe (praca od świtu do nocy).
Widzę ze u Ciebie pozytywna energia nadal króluje - super.
A ja pozdrawiam
Gratulacje 100 strony i spadku wagi :)
udanej niedzieli :)