Ja tez czekam... Kasiu co u Ciebie słychać?
dlaczego zniknęłaś.. :( odezwij się :) bo ja czekam na Ciebie tu bardzo :)
buziaczki :)
Wersja do druku
Ja tez czekam... Kasiu co u Ciebie słychać?
dlaczego zniknęłaś.. :( odezwij się :) bo ja czekam na Ciebie tu bardzo :)
buziaczki :)
Stęskniony gryzoń wpadł na wątek, a tu Kath nadal nie ma :(
halo wer ar ju ?:(
Witam Kasienko. Wpadki sa po to żeby nas czegos uczyły a nie załamywały każdy ma takie na swoim kacie nie jesteś jedyna ale pamietaj nie wolno Ci sie załamywac .Moja ostatnia metoda to wpadam na stronke deevore i oglądam jej zdjecia jak ona mogła zrzucic 60 kg to dlaczego ja nie mogę 20 jak coś przeskrobie to w zartach sobie mysle przecież ja chce zrzucić 20 a nie 60 :wink: :wink: :wink: .Dlatego Kasienko glowa do góry nie daj się słoneczko zobaczysz wszystko bedzie dobrze sama widzisz pierwsze efekty bluzeczka w rozmiarze L to powinno Cie mobilizowac do dalszej walki a wpadki są po to żeby je mieć i żeby ich unikac w miare naszych mozliwości .
Serdecznie pozdrawiam .
Czekam na odwiedzinki u mnie.
Buziaczki.
hej dziewczyny,
nie pojawiam się, bo się trochę "zakotwiczyłam"
Nie wiem czy i kiedy wrócę do stałego pisania, może jutro, może nigdy... narazie jakoś nie czuje fazy i prądu umysłowego na komentowanie swojego "odchudzania" moze chociażby z tego względu że go nie ma :)
Póki co bede pokazywać sie raz na jakis czas.
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za wszystkie odwiedzinki i oczywiscie za odkurzenie mojego wąteczku :*
ps.
Anikasku & Księżniczko- mimo wszystko nasza umowę traktuję za aktualną :D :D :D buziak :*
Szanuję Twoje zdanie.
Serdecznie pozdrawiam i miłego weekendu.
Bardzo mocno pozdarawaim i obiecuję jak tylko wrócę ze zwolnienia to nadrobię cały Twoj wątek. U siebie napisałam kilka zdań.
Całuję mocno
Kasia
oj Kaska , kaska ... mozesz przeciez pisac ,ale nie kloniecznie o diecie ;)
HEj Kasiu :)
smutno mi, ze u Ciebie trudniej.. mam nadzieje, ze szybko (moze dziś!) poczujesz wiatr w żaglach.. :D
ja dałam popis 2 dni kompletnego obżarstwa.. :( ale dziś się mobilzuję.. mam nadzieje, ze maj przedietkuję ładnie i będe dużo ćwiczyć! :D takim mam plan! :D
Kasieńko gorąco Cię pozdrawiam :D mimo wszystko wpadaj jak najczęściej Skarbie! :D buziaczki :D :D :D
Kath....bardzo podobał mi się Twój wpis u Anikas.....szkoda, ze ja nie umiem tak jak Ty przelać tego co myslę, na papier (albo klawiaturkę) :( A jak już cosik napiszę to mam kaca morlnego, ze kogoś uraziłam a przecież nie możemy się wiecznie głaskać i pocieszać po powrotach jo jo czy wpadkach, bo nie o to chodzi i to nie pomaga. wiem to z autopsji.
Pozdrawiam