Kath, no pięknie!!! Widzisz jak dobrze, że się nie poddałaś? :D No to pędzę poszukać jakiejś kreacji, bo bal to faktycznie u Ciebie niedługo :D
I co potem? Ten suwaczek to już taki finalny, czy też chcesz więcej?
Uściski :)
Wersja do druku
Kath, no pięknie!!! Widzisz jak dobrze, że się nie poddałaś? :D No to pędzę poszukać jakiejś kreacji, bo bal to faktycznie u Ciebie niedługo :D
I co potem? Ten suwaczek to już taki finalny, czy też chcesz więcej?
Uściski :)
ten suwazek oznacza koniec pierwszego etapu sdietki.... przede mna jeszze dugi etapik: -15 kg :)Cytat:
Zamieszczone przez Triskell
ja Cie poprostu dziecko podziwiam ... Tobie ta waga leci wzorowo z kazdym tygodniem !!!! ja tez chce tak ..... No nie !! czas wziasc sie za siebie !! i nie ma ,ze boli !!!
skoro wsyztskim tak slicznie waga leci czemu ja mam byc gorsze , he ?1 neeeeeeeeeee tak byc nie moze !!! :twisted:
jedymy z tym koksem ziooooooooooooooooooooooom!!!
Kati ! No brawo cel I prawie osiągnięty i tak niewiele zostało.
A kalendarzyk super! Rozśmieszyłaś naszą Bellunię i poruszyłaś jej ducha walki :wink:
Jejku tak bym chciała przejść się z Tobą po Wawie i nabrać znów garściami tego optymizmu i radości :D
Buziaki!
Hi Kath, gratuluję spadku wagi!!! Znów jesteśmy tydzień do przodu, prawda? Co prawda głupawki nam się trafiły, ale przecież więcej było tych dobrych dni. :wink: Dziś już właśnie szamiem dietkowe sniadanko, po wczorajszej rozpuście dziś nie wezmę do ist nic niedietkowego, bo wczorajsze naleśniki z serem i śmietaną mnie dobiły, i tak się nimi nie najadłam, a 2500 na licznik wpezło. :cry: Nawet wyżera nie sprawia mi takiej radości jak wcześniej, ale to chyba można zaliczyć na plus. 8) Trzymamy się dzielna duszyczko, zaraz bedziesz zmieniała suwaczek na kolejny cel, tego Ci z całego serducha życzę!!! :wink:
brava, brava, brava, bravissima! (:
jestem z Ciebie normalnie dumna! u mnie też poszło w dół sobie:] odrobineczkę mniej, ale poszło:]
hej dziewczyny
dzisiejszy dzieńzaliczma do VERY WOW !!!
wszamanych kcal niecałe 1ooo,
i spalonych kcal bardzo dużo ! godzina rolek, 2,5 godziny rowerku 1 godzina spacerku
od dziś zaczełam też streching nóg....muszę uporać sie ze swoimi wielgaśnymi łydami..to mój najwiekszy kompleks :|
ehhh czuję że znowu żyję :D
pozdrawiam!!
Belluniu bardzo cieszę się z tego że napady jedzenia juznie sprawiajaCi tak duzej przyjemności jak dotej pory !!!! i o to chodzi !!! nie dawaj się głupawkom ! wytłumacz sobie że dodatkowe szamanko nie da Ci niczego pozytywnego,
a mi wciąż chodzi po głowie Twoje zdanko: że przecież mamy do robienia wiele innych ciekawszych rzeczy nizpodjadanie --dzis znowu powtarzałam je nieustannie :D i to działa :D
HH ojjj jedymy jedymy ito ostro :) jak tam ? dzisiejsze ćwiczenia wykonane wszystkie wg naszego planu ??? :> bo u mnie tak :D
Animko nic trudnego wsiadaj w pociag ...a spacerek masz zagwarantowany !!! :D
Morcik niom wiem wiem :) rozkręcasz sieniczym tornado (: narazie powoli...ale boję sie myśleć co będziesz robić i jak szybko chudnać za kilka dni (:
http://img509.imageshack.us/img509/755/majukathi4ke.gif
WoW WoW WoW!!! i Jesczze raz Wow :0 Gratuluję! Kilogramów spalonych i WoWów wrzuconych :) I oby tak dalej :)
I ile sportu. Super :)
Ja swego czasu miałam problemu z mięśniami ud. Znasz jakieś sposoby na ich zmniejszenie? Tak na wszelki wypadek warto wiedzieć ;)
Buziaki!
Ewka
Gratuluję Kasiu :D :D :D :!:
Juz czuję Twój oddech na szyi-musze zmykać :D :!: :!: Zazdroszczę kalendarzyka,fajny pomysł-sama nie umiem robić takich rzeczy na kompie :oops: :!:
http://ekartki.darzycia.pl/albums/romantyczne/57.jpg
Kath, gatuluję WOWowego dnia. Kurczę, pamiętam, jak jeszcze niedawno walczyłaś o siódemkęemkę i co ją już zdobyłaś, to się znowu oddalałaś. A teraz proszę, już bardzo ładnie od ósemki odjechałaś i jestem raczej pewna, że to już Twój ostatni tydzień z obecnym suwakiem. Służy Ci ta wiosna, gratulacje :)