ech ja tez chora :( juz tydzien buuuu
ech wlasnie wstalam a poszlam spac o 22 hihihi cos ze mna nie tak ;)
Wersja do druku
ech ja tez chora :( juz tydzien buuuu
ech wlasnie wstalam a poszlam spac o 22 hihihi cos ze mna nie tak ;)
Kath miło,że sesja idzie do przodu. A testY... to zawsze jest loteria :roll: Napewno się uda. Trzymam kciuki za wyniki
Gosia wracaj szybko do zdrowia. Leki to nic przyjemnego, sama łykam po 7 tabletek na dzień, :? ale no takie jest życie.
Ale SIĘ NIE ŁAMIEMY :D . PROSZE POWTÓRZYĆ:
NIE-ŁA-MIE-MY. Tylko na głos :wink:
DZIEWCZYNY: :D
http://www.edycja.pl/img/kartki/maluchy/v41.jpg
damy radę, damy radę, bo "w kupie raźniej" :P :P :P
Powrotu do zdrówka, Goohaa, masy sił na przyszły tydzień dla sykich sesjowiczek no i słonecznej niedzieli :)
aaa - jeszcze słodkich snuff!!! :D
http://69.56.199.195/prace/miniaturki400/182326.jpg
dzień doberek kochane :)
jak tam poszło wstawanie w ten niedzielny poranek??
u mnie chyba troszki lepiej, już coraz mniej mnie boli żołądek jak cosik ciamkam ;) uff... już sie stęskniłam za tymi wszystkimi kolorowymi owockami i warzywkami.. teraz powoli będę je wprowadzac do jadłospisu :P
a cio tam u Was??
pozdrawiam. miłego dnia :)
http://e-kartki.net/kartki/big/108974983610.jpg
Niedzielne pozdrowionka dla Ciebie Kath i Twoich gości
http://www.hepi.pl/fotkabiz/kartki/beach/500/7.jpg
Gosia, mam nadzieję,że ze zdrowiem juz lepiej :D :?: :!:
Kath, jak tam koniec już egzaminów :?: :!:
http://www.edycja.pl/img/kartki/krajobrazy/v61.jpg
[/b]
witam :)
jak tam dzionek mija??
ja w sumie już lepiej...wczoraj juz prawie normlane rzeczy jadłam, tzn byłam na obiedzie z rodzicami u znajomych i jakos to mój żołądek przeżył :) zobaczymy co będzie dzisiaj.
poza tym nic specjalnego.. dzisiaj mam wyniki jednego z egzaminów, tego z piątku.. miejmy nadzieje, że bedzie dobrze ;]
pozdrawiam. życzę miłego dnia. pa
fajny miś, prawda?? :P
http://e-kartki.net/kartki/big/111598733672.jpg
właśnie zmieniłam tickerka...o całe 2kg... tak tak... tyle mnie ubyło po tym chorowaniu całym... ale jakim kosztem :(
no nic... to samymi cyferkami na wadze jestem bardzo zadowolona..jakos ciężko mi uwierzyć, że udało mi się te 16 kg pozegnac... chyba w to nie wierzyłam, że mi się tez moze udaac... a jednak.... dziękuje Wam wszystkim bo w tym wielka Wasza zasługa :)
w wakacje musze popracowac jeszcze nad 'centymetrami' bo z tych mniej zadowolona jestem... ale to głównie kwestia tego, że nie mam regularnego ruchu... ale wakacje coraz blizej, rowerek czeka.
pozdrawiamm :*
http://e-kartki.net/kartki/big/111598766430.jpg
brawko Goohaa, zawsze cieszymy się z utraty kilogramów, ale jednak chyba wszystkie wolałybyśmy, żeby były one stracone w zdrówku :) Tak więc zyczę Ci teraz samego zdrowia i dobrego samopoczucia, zaś w wakacje - maksymalnej dawki ruchu :)
PS - no i jak egzamin?