-
Kochana,starczy tego objadania...Juz sobie pojadlas...wiec od juterka dietkuj...
Nie warto...
Szkoda zaprzepaszczac wszystko...
Rozumiem Cie ze obowiazki Cie przytlaczaja,ale niedlugo sie to zmieni...Mamka wroci z sanatorium wiec Ci troszke pomorze.Pzoa tym objadaniesie wcale nie rozwiaze Twoich problemow...
Tusiaczek.
-
Dziekuje :)
Naprawde juz mi lepiej odkad mam ten internet i moge chociazby posiedziec tutaj i poprzebywac wśród osób ,które mnie rozumieją.
Toczę właśnie ze sobą rozmowe i mowie sobie,ze nie warto ponosic sie fali załamania...życie toczy się dalej,a człowiek popełnia błedy,ale musi też umieć je naprawiać :)
-
trusko Kochana,
Ja na Ciebie krzyczała nie będę każdemu się zdarza, sama mam po świetach +1kg!
Ważne jest teraz żebyś się nie podała wzieła się w garść i zaczęła dietkę od nowa!
Idzie lato trzeba pięknie wyglądać ;)
Głowa do góry :!: Dasz rade :!:
-
hej, podnoś sie, wstawaj i walcz kochana,walcz! Kazdemu sie zdaża nawalić . Swoją drogą mam tak samo-jak coś zjem,to potem nie jem nic,a po południu rzucam sie wręcz na jedzenie :oops: :shock: Głupie to i obie dobrze o tym wiemy,ale cóż... zdaza się najlepszym,prawda??!?!?
Grunt,to walczyć i się nie poddawać:)
WIem,że masz siły to wsyztsko nadrobić i odchudzać się dalej,więc będe Ci kibicowac i pilnować,abys więcej się nie przejadała:)
Buziaki
-
hej truska!
w szoku to ja jestem ze tu świdniczanka się chowa i ni9c nie mówi :)
no proszę,ale mnie zaskoczyłaś tym Kościołem... :)
no to teraz ja czekam na jakąś Twoją fotkę co ?
jak nie chcesz na forum to moze mi na maila wyśłij-nie ukrywam,ze strasznie ciekawa jestem... :) może ja tez Ciebie kojarzę???
buziaki!
-
Hey. Nie martw sie tym obiadanie kazdemu sie zdaza
ważne zeby szybciutko wrocic na dobra droge :).
Zycze duzo wytrwalosci !! Pozdrawiam.
-
Truska, nie martw sie, przeczytaj pamietniki innych, co chwile ktos upada, podnosi sie i walczy dalej! Sama tak mialam, niestety waga to wredna machina i szybko idzie w gore, a w dol to tak topornie, ale przeciez dasz rade, masz nas, z domem tez na pewno dasz rade, mocno w to wierze!! I przytulam, jak obiecalam!!
-
DZIEKUJE WAM DZIEWCZYNY :)
Od razu mi lepiej i zaczynam znowu patrzeć z optymizmem w przyszłość bogatsza o nowe doświadczenia :)
Od jutra tzn. od dzisiaj start od nowa :)
Przytulam i caluje wszystkie razem i kazdą z osoba
I JESZCZE RAZ DZIEKI ZA ISKIERKĘ NADZIEI :)
-
Oficjalnie od dzisiaj znowu zaczynam :) Musze skoczyc chyba na jakies zdrowe zakupy...bo jedzonko sie w domu skonczylo(szczegolnie moje kochane jogurciki)
Musze wam powiedziec,ze swiadomosc,ze znowu weszlam na ta dobra droge napawa mnie optymizmem :) Chodze taka inna,radosna...ale jeszcze nic mi sie nie chce.Musze sie ruszyc wreszcie z domu,taka ładna pogoda trzeba korzystac :) Moze wyciagne dzisiaj brata na rower (z niego to istny kolarz jest,wiec na pewno bedzie fajnie)
Poki co ide troche posprzatac,pozniej wezme psa na spacer.A ze to labrador to wybiegac sie musi :) A na koniec przyszykuje jakis obiadek dla moim mezczyzn (taty i brata :P )
Aaaa pochwale sie zaliczylam kolokwium,to ktore mialam przed swietami.To jest to kolo,ktore na 99% bylam przekonana,ze nie zalicze.Hehe a jednak sie udało :)
Dietowo...owsianeczka...a teraz II śniadanko jogurt natuarlny z ziarnami ..poza tym caly czas ze mna chodzi 1 litrowa woda niegazowana :P
UDANEGO DNIA :):)
Jakby ktoś kiedys chcialby pogadac : 9744615 :) Pzdr
-
truska sprawdz priva :)
buziaki!