Moj tez nie chce orbitreka, zapieprza na rowerku 8) .
Wersja do druku
Moj tez nie chce orbitreka, zapieprza na rowerku 8) .
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem :):)
wszystko mnie boli. ten Pilates mnie wykończy, ale coraz bardziej mi się podoba
Dziś byliśmy u moich rodziców i brata, ale nie będziemy nocować, bo idziemy na imprezkę do znajomych :D
zapowiada się super, będą 4 pary, które znają się od zawsze i kilkoro maluszków :):)
Dziś bardzo się oszczędzałam jedzeniowo, no bo wiadomo, na dżamprezie podje się i popije ponad normę.
Zjadłam
Wasa, twarożek, rzodkiewka, kubek mleka (tłustego, ze wsi)
kawałek piersi z kurczaka, gotowanej i trochę warzyw z rosołu.
teraz głodna jak........ jem jabłko susząc paznokcie przy kompie.
Skad ja to znam Agatkowa. Mnie sie czasami zdarza robic paznkocie wlasnie przy komputerze. Tylko jak lakier schnie to uwazaj i nie klikaj za bardzo bo sie moze uszkodzic i robota od poczatku.
Baw się dobrze :D:D
Hej :D - mialam przerwe w pisaniu i odwiedzaniu.
Tez idziem dzisiaj na impreze. Upieklam juz jablecznik i nawet zdarzylam juz sprobowac jak smakuje. :oops: Znaczy nie bedzie jedzenia jablecznika na imprezie. Bede sie oszczedzac :!: Lece, bo mam jeszcze sporo do zrobienia- papa i powodzenia! Udanej zabawy!
:) ale było fajnie :) nawet się objadłam jakoś drastycznie, ale szampana się opiłam i .... cos mi sucho w buzi i główka podejrzanie ciężka.
Wczoraj siedziałyśmy w kuchni i plotkowałyśmy, a męże siedzieli przed TV - wiadomo mecz
zjadłam:]
śledzia
dwie kanapki
sałatkę z tuńczykiem
kawałek szarlotki
kawałek czekolady
kawałek ciasta snickers :oops:
dziś dieta lekko strawna, bo czuję, jakbym kilka kamieni połknęła :D
1. kajzerka z serkiem wiejskim, kilka śliwek suszonych
2. Zupa pomidorowa z ryżem
3. kawałek mięsa z rosołu, marchewka z groszkiem (bez zasmazki)
4. reszta ryży z warzywami na patelnię :P
A to dziwne, że główka taka ciężka.... :lol: :lol: :lol:
Super, że się wybawiłaś!
Wiem, że pisałaś wcześniej na temat ćwiczeń i zakupów płytowo-książkowych z ćwiczeniami, ale zapomniałam szczegółów. I mam pytanie: ćwiczysz w domu, czy nadal gdzieś uczęszczasz?
Chyba cofnę się wstecz Twojego wątku i doczytam, ale jeśli masz ochotę, to odpowiedz
miłego dnia! :lol:
Już wiem!
Ćwiczysz w domu! Zazdroszczę mobilizacji... 8) :oops: 8) :oops:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...es-5140701.jpg
No wlasnie ja sie tez nad pilatesem zastanawiam tylko nie wiem, czy dałabym rade...
Moja kondycja jest wręcz zerowa... :/
Buziolki :)
I JA KIEDYŚ BĘDĘ MIAłA TAKĄ SUKNIĘ I TEŻ TAK BĘDĘ W NIEJ WYGLĄDAŁA HIHI ;)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215556_d.jpg