Witam wszystkich, jestem Agata. Mam 28 lat, męża i dwa koty. No, i nadwagę. Nie, co ja piszę. To nie jest nadwaga. Czas spojrzeć prawdzie w oczy – jestem otyła i to w sposób zagrażajacy zdrowiu. Ważę 89kg, a moje BMI to 34,77.
Policzyłam sobie, że aby załapać się na normalne BMI to muszę, przy moich 160 cm wzrostu ważyć 66 kg. Czyli do zrzutu mam 23kg. A w marzeniach widzę siebie ważącą 60 kg.
Poczytałam wasze pamiętniki i postanowiłam podzielić swoje odchudzanie na kilka etapów.
Etap pierwszy rozpoczynam dziś. Chcę zejść z otyłości do nadwagi czyli do 69 kg (BMI 27) To na dziś oznacza równo 20 kg. Ten etap będzie długi i trudny, więc podzieliłam go na dwa mniejsze cele:
Cel pierwszy – siódemka z przodu
Cel drugi – szóstka z przodu i zakończenie pierwszego etapu zmagań.
Drugi etap rozpocznę... kiedyś będzie to zejście z nadwagi do wagi normalnej czyli do 66 kg
Etap trzeci – osiągnięcie wagi marzeń, 60 kg.
Oczywiście chciałabym schudnąć szybko i bezboleśnie. Ale wiem, że to nie możliwe. Tak naprawdę chciałbym swoje 30-ste urodziny w październiku 2008 powitać... przynajmniej bez tych 20 kg. Jak myslicie, czy to możliwe??
Na pewno nie dam rady zmienić wszystkiego od razu i z około 3000-4000 zacząć jeść 1000, z normalnego jedzenia i nie przejdę od razu na „pyszną” zdrową żywność. Poczytałam sobie o Montignacu. Nawet wypożyczyłam z jego książkę „Jeść aby schudnąć”. Koszmarek – nic nie rozumiem z początku książki, nie kumam tych glukoz, insulin itd. Ale zrozumiałam troszkę i wg tego będę komponowac swój jadłospis wybierając mniejsze zło.
Po pierwsze: nie łączyć tłuszczu z węglowodanami o wysokim IG, wyjątek ryba
Po drugie: nie jeść węglowodanów o wysokim indeksie ( tym słodyczy)
Po trzecie: unikać tłuszczów zwierzęcych
Do tego zacznę stopniowo ograniczać ilości. Do ilu, to nie wiem, na ilu będę w stanie wytrzymać.
Wszędzie czytam o ćwiczeniach. Na razie muszę ograniczyć się do roweru (normalnego, nie stacjonarnego) i spacerów. Po prostu jestem za cięzka na skakanie, i tak nie raz boli mnie kręgosłup i kolana.
Trzymajcie za mnie kciuki......
Zakładki