mysle wiec jestem, ale czasami watpie...

hej dziewczyny!!!!!
dziekuje za mile slowa, i ze wierzycie w moje sily :)
kiedys pisalam ze dostalam gratis ten krem nivea good bye celulite, a wiec tak, po 2 tyg. stosowania moge stwierdzic ze na udach prawie calkowicie znikl, smarowalam 2 razy dziennie, w swoim skladzie ma L-karnityne, lykalam tez L karnityne wiec moze i ta forma tabletkowa tez pomogla. no i sportu bylo sporo rower steper, a to robi swoje. tak czy siak, skora po kremie jest delikatniejsza, fajnie naprezona.
Ale jak mi sie to opakowanie skonczy to raczej nie kupie nastepnego: cena miedzy ok. 30-40 Zl, i nie starcza na dlugo... smarowalam tylko uda...
FRUKTELKA: juz raczej wyszlam z dolka, MAGDAHI pomogla :)
DZIABA- dzieki za pocieszenie, moze rzeczywiscie zastoj to normalka u kazdego, eh.... cwicze przeciez, jem inaczej niz w przeszlosci, wiecej warzyw, malo smazonego, zero slodyczy, kolacja przed 18., wiec musi pojsc w dol KIEDYS....!!!!!! grrrrr...

Pojdzie kochana, pojdzie :) Predzej czy pozniej ale zawsze :D. Przylazlam tu do Ciebie z nowymi pokladami sil, choc i tak trudno mi nie myslec o tym co mam w lodowce, jak to zawsze na poczatku dietki. Ty juz nowy poczatek masz za soba :D. Teoria mowi ze teraz to tylko juz latwiej no nie ;) ?? Pozdrawiam :D

hello Emenyx!
To ja mądralińska przyszłam zeby się pokajać ;-( zgrzeszyłam w weekend - sobota zakończyła sie u mnie na 1620 kcal :oops: ale wiadomo, że nie przyszłam tu gadać o rozpuście ;-))) tylko powiedzieć, ze już się podniosłam, z głową podniesioną do góry walcze dalej :wink: mam nadzieję, ze u Ciebie bez wpadek, ale za to same sukcesy :D
a miłe to co napisałas do fruktelki, że Ci pomogłam, to bardzo bardzo miłe i mobilizujące !

lepiej miec zastoj jak sie ma 79 niz zastoj jak sie ma 80.. przynajmniej zastoj w tej dobrej krainie..
no droga sporawa ten krem.. ale wazne ze podzialal!!!! gorzej.. bo ponoc celulitis lubi wracac :(

Zastój niedługo sie skończy i waga znowu ruszy w dół.
no własnie najgorsze jest to że te wszystkie dobre balsamy do ciała sa drogie i szybko sie kończa. Ale przynajmniej skóra jest juz w lepszym stanie niz wczesniej.

hej!!!!!!
pierwsza wiadomosc, bede na forum rzadzej zagladac, bo za duzo czasu siedze przed kompem, a po 2 za 1,5 miesiaca mam egzamin z TestDaF i teraz z pelna para ruszam do nauki.... grrrrrrr. mam nadzieje, ze nie bedziecie mi mialy tego za zle.... bede starala sie wieczorami zagdlac na forum.
ostatnio sie nie wazylam bo @, przymykam troche oko na wage, bo w obwodach czuje ze jest mniej, wiec moze objestosciwow troszke spada. a tak w ogole pluje sobie w brode, ze sie na poczytku wszedzie nie pomierzylam to mialabym lepszy punkt odniesienia.
moje slabe ogniwo to biodra i tylko w biodrach sie mierzylam na poczatku, a ptem w talii. moze dzisiaj zmierze sie wszedzie , zapisze i bede porownywac.
moja metoda aby duzo pic: nalewam sobie wode do 2 szklanek... :D tak zeby 2 staly i wtedy 2 wypijam, i potem znowu 2 i tak w kolo. tym samym wypijam wiecej :)
co do kremow. to zazwyczaj placimy za marke, za firme, bo przeciez sklad chemiczny jest wszystkih specyfikow podobny, jedna sa wiadmomo troche gorsze inne troche lepsze, ale roznica w cenie kolosalna...
ja ogolnie wychodze z zalozenia, ze nie kupuje kosmetkow ktore kos´ztuja wiecej niz 20 zl....
dzisiaj zero cwiczen, po 4 dniowym maratonie....
jutro dopiero siownia.... tylek dalej boli...

:roll:

a co do zastoju wagi.... moze wlasnie etap chudniecia na tym polega, ze cialo jakos sie broni, przed utrata tego co dla niego cenne.---czyli otoczki energetycznej jaka jest nasz tlusczc, i w miare naszej wytrwalosci, kiedys sie podda i pojdzie wrescie masa w dol...
mam taka nadzieje.
pozdrawiam seredecznie wszysrtki forumowiczki i zycze wytrwalosci w diecie !!! :)

he.. ja z mierzeniem dokladnie to samo.. ztym ze mi sie zdawalo ze sie wszedzie pomierzylam.. czyli biust pas biodra, udo.. dopiero jak juz schudlam przyszlo mi do glowy ze nnp; ramiona tez mam grubawe.. lydki tez niczego sobie.. ze moglam sie zmierzyc w najwezszym miejscu I w okolicy pepka.. no i tak to czlwoiek dochodzi do pewnych wnisokow.. POTEM..
co do wchodzenia na forum.. to rozumiem.. ale akurat mi przykro bo wlasnie myslalam ze nadszedl czas kiedy ja bede wchodzic czesciej..
ale nie!! szkola jest najwazniejsza..
tylko pamietaj o nas emeny..
no i mimo wszystko wyadje mi sie ze lepiej idzie z ta dieta.. jak czlowiek wchodzi na forum.. tak jak kiedys napisalas.. forum utrwala swiadomosc tego ze jestesmy na diecie!!!
i taka jest prawda.. wiec zadziej.. ale i tak!!!!
co do wody.. hehe.. smieszny sposobn.. ale hmmm.. nawet ciekawy.. tak sie wytdaje ze wypilas jedna.. a tak naprawde wypilas 2.. :0 wszystko co dziala jest dobre.. ja poprostu leje se do pokali.. i to pod sama krawedz a i tak licze ze pije pol litra nawet jak jest wiecej..

hej!!!!
wlazlam znowu na forum.... bo komp i tak chodzi i cis z sieci sciaga. wiec poszperalam w koncu jak to jest z tym ppoziomem tluszczu

2. Poziom tkanki tłuszczowej.
Dotychczasowe badania pozwoliły ustalić, że właściwy poziom tłuszczu w ogólnej masie ciała dla kobiet powinien wynosić pomiędzy 20-30%, natomiast dla mężczyzn 10-20%.

Poziom tkanki tłuszczowej

http://www.meden.com.pl/wiedziec/wykres.jpg

czy taka zwykla waga lazienkowa jest dobrym wskaznikiem?????ß moja cos pokazuje miedzy 36 a 39 , zalezy od jej humoru....

dobry sposób na picie wiekszej ilości wody, chyba bede musiała bo tez wypróbowac bocos ostatnio mało wody pije.
szkoda ze sie nie pomierzyłas na samym poczatku ale zrób to teraz. ja przed odchudzaniem sie mierzyłam ale teraz jakos boje sie zmierzyc. Najgorsze sa chyba łydki bo cos mi sie wydaje ze nadal sa takie grube jak na poczatku.
Pewnie to bardzo wazny egzamin wiec sie pilnie ucz, ale czasami do nas wpadnij.

czyli ja jestem na granicy za duzo a otyloscia.. w tej chwili...
i nie.. te wagi lazienkowe sa do dupy.. u mnie powaznie.. jak sie zzsumuje %wody z %tluszczu i %miesni.. to wychodzi ze jest mnie ok 130%...
ale co jakis czas wlaze mimo wszystko.. bleeeeeee

ps; aisha.. to az dziwne.. robi sie coraz cieplej.. teoretycznie.. zgodnie z natura.. sama z siebie powinnas pic coraz wiecej.. no ale coz.. jiaby nasze ciala byly calkiem normalne to by przerabialy o wiele szybciej to co jemu na to co wydalamy.. i bysmy nie mialyu preoblemow z naszymi pupkami..

hej!!!
no tez mi sie wydaje ze takie lazienkowe to nizebyt dokaldnie wskazuja. np. moja waga, trzeba wprowadzic plec, wiek, wzrost, i potem wazy nast, jakos przelicza na tluszcz, ale tak jak pisze, waha sie to u mnie miedzy ok. 36 a 39 %, nie pokazuje ile wody, tylko tluszcz, wiec nie wiem, moze to tylko takie orientacyjne.... ale czy jestem blizej tego 39 czy 36 % , grrrrr, czyli dlaej nie wiem....
wczoraj sie pomierzylam czyli 24.04.2007, za miesiac znowu sie pomierze, zobacze jakie rezultaty beda........
a dzisiaj bylam na silowni a potem w saunie, i o dziwo zwazylam sie po sniadaniu i wypiciu pol litra wody, a potem po saunie i roznica byla 1kilograma, tzn, po cwiczeniach i saunie bylo 1 kg mniej, mimo ze wczesniej jadlam i pilam.... i jak to zrozumiec.... hehe. najlepsze wazenie w okreslonych odstepach czasu bo naczej mozna zwariowac....

o ja ierdziele.. kiedys juz byla mowa o saunie.. ze takj kapitalnie dziala.. ale teraz to mi emeny dokopalas.. kurde.. moze i ja we wrocku popatrze ile taka przyjesmnosc kosztuje??
swoja droga fajnie bylo by miec saune w domu.. ponoc zrobienie czegos takiego wiele nie kosztuje..

ps: na mojej wadze tez sie wprowadza te wszystkie smieci

Sałna podobno jest swietna podczas odchudzania ale nie mozna korzystac z niej za czesto.
Do mojej wagi tez wprowadza sie te wszystkie rzeczy i powinna pokazywac ilosc wody i tłuszczu ale cos nie pokazuje. Nie wiem moze cos żle zrobiłam.

Hej Emenyx :)
Fajnie z tą sauną :D

A moja waga to w ogóle czasem potrafi różnie pokazywać,zależy gdzie się ją postawi,na dywanie dochodzi nawet do 3 kilosów więcej... co mnie strasznie wkurza.

Pozdrowionka :D

Hejka.

Sauna i ćwiczenia powodują pocenie. Emenyx zmierzyłaś wage wypoconej wody.

Co do topienia tłuszczu - efekty będzie widac po nocy. Wtedy zobazysz ile tłuszczu straciłaś.

I trzymaj tak dalej! Ćwiczenia dają niesamowitego kopa tłuszczowi.


Buuu :( Ja nie moge chodzić na saunę :(
Póbowałam 3 razy. Za każdym razem inna - parowa, na gorące powietrze z wyższą i niższą temp. Za każdym razem po około 5 min zemdlałam :(

Hello Emeny!
Widzę, że u Ciebie wszystko świetnie, zazdroszczę Ci tej sauny i siłowni ;-)
jak tylko czas mi na to pozwoli to wracam na swoją siłownie ;-)

Hej dziewczyny!!!
co do sauny to ja chodze do takiej klimatyzowanej. w jednej jest okolo 55-60 C, a w drugiej okolo 90 C. na poczatku chodzilam do tej chlodniejszej. moj rekord to 2 razy po 10 minut w tej chlodnej. a w tej drugiej to okolo 2 razy po 5 minut wytrzymuje czyli niewiele, niby powinno sie chodzic 15 minut 2 razy, czyli polgodzinna sesja.
1 raz jak bylam w saunie to to cieklo ze mnie jak by mnie ktos woda polewal, a potem za kazdym razem poce sie coraz mniej. tzn jestem mokra, ale nie tak bardzo jak za 1 razem.wiec ortganizm sie przyzwyczail. . Zanim ide do sauny to duzo pije, po saunie tez. a przed sauna cwicze, podczas cwiczen pije okolo 1 l wody- ZAWSZE.wiec to i tak jest dziwne ze po saunie. mimo zjedzonego sniadania, wypicia duzej ilosci plynow, bylalam lzejsza. Wiem wiem ze to tylko woda. ale w zyciu bym nie pomyslala ze az tyle mozna sie wypocic... pierwszy raz zrobilam taki eksperyment z wazeniem. Jak widac w saunie sie duzo traci. Ponoc sauna przyspiesza metabolizm o 40 %- tak wyczytalam. Ale skora jest rewelacyjna po saunie, tak okolo 2 dni jest taka mieciutka i gladka. to tyle co do sauny. odpreza :)
CARLI- moja waga stoi zawsze na kafelkach w lazience. wazne jest zeby stala rowno. na dywnie to raczej kiepski pomysl. Waz sie na twardym rownym podlozu.Wtedy wynik bedzie jak bajbardziej prawdzie odpowiadal.

jak na początek to i tak ładnie wytrzymujesz w saunie. Ja chyba bym minuty nie wytrzymała w takiej wysokiej temperaturze.

Hihihi
Ja też sie ważę na kafelkach w łazience. Z tym, że moja waga jest starsza ode mnie. Jest to produkt PRL-owski ale bardzo ladnie wslkazuje wagę. Wyniki sa bardzo zblizone do tych, które mozna uzyskac u lekarza.

Emenyx - zuwazyłam "bardzo niepokojącą" rzecz. Chyba wpadłam w nałóg ćwiczenia. Uważaj bo każda z nas może to spotkać :mrgreen:

Hej Emenyx :)
Wpadłam znowu tutaj po dluzszej przrwie znowu zaczynam :D
a co do sauny to wybieram sie i sie wybrac niemoge ale podobno rewelka efekty sa :d tzn skora jedrna i wogole :D
Udanego dietkowego dzionka życze :)

Hej dziewczyny!!!

AISHA: mi tez sie wydawalo ze nie wytrzymam, ale naprawde nie jest tak zle. ja ogolnie wole jak jest chlodniej, latem jest mi zawsze za goraco, ale jednak saune wytrzymuje. :) przed sauna trzeba sie wykapac, splukac woda, wiec to tez robi swoje, ze skora jest troche ochlodzona, no i miedzy poszczegolnymi werjsciami do sauny, tez biore prysznic, wiec sie ochladzam. i jakos daje rade te ledwo 10 minut wytrzymac. jak masz gdzies mozliwosc, to wybierz sie. skora jest naprawde super delikatna i miekka :)

DZIABA. hehe, ja chyba az takim nalogowcem nie bede :) ale spodobalo mi sie cwioczenie. jak cwiczylam sama w domu to byl to dla mnie obowiazek. a teraz jak chodze do fitness to stalo sie to przyjemnoscia :) i wiem, ze jak cwicze systematycznie i nawet jak wiecej zjem to nie przytyje. a wahajac sie w przedziale 1300-1600 Kcal , chudne wiec, nie jest zle :)

FAFNIEJSZA_ jak masz mozliwosc pojscia do sauny, to sie wybierz, polecam. przyspieszsz sobie przemiane materii. skroa bedzie miekka i gladka, a w przyszlosci jak stracisz spro kilogramow nie bedziesz miala wiszacej skory :)

ja jakbym zostala w karpaczu.. to mamy werande na poludnie skierowana.. zalozylabym sweter.. i tez mam saune jak tam wejde.. he..

ej a slyszalyscie cos o tym ze opalajac sie chudnie???? tzn nie w jakims wielkim tempie, ale cos tam sie chudnie??????????? bo ja gdzies cos takiego czytalam.

Pierwszy raz słysze aby podczas odchudzania mozna było schudnac, ale wszystko jest mozliwe. Moze tłuszczyk sie topi.

Miłego weekendu. :D

jeśli od opalania sie chudnie to ja mam zamiar schudnąć dużo :wink:
Emeny - wpadłam żeby jak zawsze CIe pozdrowić, jak piszesz o tym fitness to czuję, ze tęsknie za swoją siłownią jak za ukochaną osobą, teraz pewnie pójde na urlop, ale po powrocie zeby nie wiem co od razu po karnecik na siłownię no i ta sauna, no kochana Ty wiesz jak rozbudzić pożądanie :wink:
Pozdrawiam i nadal powtarzam Ci komplementy bo trzymasz się rewelacyjnie, fajna z Ciebie dziewczyna jak wierzysz w siebie :D :D

Powodzenia. Najważniejsze to się nie poddawać.
Trzymam kciuki

Hej Dziewczyny :) !!!

pierwsza wiadmosc 1 kg mniej u mnie :) jest jest jest :) czyli poswicenie sie oplaca :)
od kilku dni kontroluje tez poziom tluszczu. na poczatku waga swirowala ale teraz cos sie ustabilizowala i pokazuje 37,5 % to i tak strasznie duzo :( gdzies czytalam, ze kobiety powinny miec miedzy 20-30%. ale przynajmniej wiem teraz na czym stoje .... walcze z tluszczem.
jak sie przygladam w lustrze, to moja sylwetka ulega przemianie. Tylek jest wyraznie mniejszy i lydki mam chudsze. nieststy uda nadal sa jakie byly. No i ramiona tez sa duzo za grube :( nad tymi partiami ciala musze wiecej popracowac. za miesiac pomiezre sie we wszystrkim regionach i zobacze jak w ciagu miesiaca, moje wymiary ulegly zmianie.

AISHA- co do opalania. chudnie sie posrednio przez opalanie. bo: ma sie mniejszy apetyt, cialo sie poci co przyspiesza krazenie, a tym samym metablozm i posrednio wplywa na wage :) napewno nie dziala jak sport, albo jak gimnastyka, ale ma pozytywny wplyw, wiec na plaze albo na lake marsz. :)
ale cos w tym jest. bo wiem, ze jak przychodzi lato, to mi sie wclae jesc nie chce, tylko bym pila, jakies owoce tylko. ale to tylko jak bardzo goraco jest.
MAGDAHI: witaj ty moja pocieszycielko :) silownia fajna sprawa. w domu jak cwiczylam to byl to dla mnie obowiazek, a teraz w silowni sama przyjemnosc :) cwicze sobie, patrze na innych ludzi, ktorzy tez daja z siebie wszystko i to motywuje :)
janek0784: a ty cos za jeden :) ???

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki, a teraz zmykam do was zajrzec :)

no no gratuluje kiloska na minusiku :D :D :D i powodzenia miłej niedzieli :D

No prosze,,,emenyx81 jak pieknie waga ruszyla..Pewnie ze sie oplaca odchudzac i to ma sens,,,wiem ze zastoje sa tak wkurzajace ze sie chce przestac ,,,,ale trzeba to zawsze przeczekac i potem jest tak pieknie jak u Ciebie :D

Gratuluje dzielna kobieto :D

Milego popoludnia :D

:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

Gratuluje tego kilogramka :D. Zgtadzam sie, chudnie sie od wszystkiego co przyspiesza krazenie krwi, a co za tym idzie przemiane materii. Ale jeszcze lepiej sie napewno chudnie opalajac sie w chodzie :). Zreszta nie przesadzalabym z tym opalaniem tak znowu...skora sie szybciej starzeja nie wspominajac juz o czerniakach :/ (choc ja sama uwielbiam byc opalona i trudno mi sie powstrzymac)

Wpadlam pozeganc sie na tydzien i zycze milej dietkowej majowki :)

YEEEEEEEEEEEEEEEEEE :))))))))))))))))))))))))
emeny gratuluje :))) i kilograma i zauwazniea roznicy.. to sie zadko zdaza by naoczie dziecwyzna zobaczyla roznice.. a co do reszty.. to najwyzej dorzucisz sobie na silowni te partie.. ktore chcesz podszlifowac.. bedzie super!!!

a co do reszty..
to wiesz co.. mi tez pare razy przyszlo do glowy z tym opalaniem ze wiecej pije i mniej jem.. teraz pewnie bede sie jescze bardziej nad soba znecac..

Hej dziewczyny!
slonce, plaza, morza szum... wcale nie chce sie w domu siedziec. zamelduje sie po 1 maja, wtedy zycie wroci do rownowagi :)
Milego weekendu majowego :) !!!!!!!

tez bym chciala plaza i morza i szum.. a tu dupa.. ponoc 30 000 ludzi przyjechalo w karkonosze.. nie wychodze z domu wiec ich nie wiedze.. ale .. ehhh.. emeny.. ale ja Ci zazdroszcze ten plazy.. jakbym miala gdzie plywac.. to bym napewno zaczela chudnac...

Emeny ja też troszkę wybywam, wiec trochę będziemy nieobecne na frum, ale ja duchem będę z dziewczynami, a Ty? pewnie też!
pozdrawiam serdecznie!

Gratuluje kilograma mniej. Ciezka praca sie opłaca.
Plaza, woda, slonce same przyjemnosci nawet nie bedziesz miała czasu i ochoty myslec o jedzeniu. :D

Gratuluje spadku wagi :) niby to tylko 1 kg ale motywuje do dalszego działania :) Ciesze sie że widzisz po sobie ze straciłaś na wadze ... ja tego w lustrze nie zauważam ale po ciuchach widze :) a co do opalania to zawsze jak leże plackiem na słońcu albo coś robie to tylko pije jem żadko a jeśli już jem to jakies owoce warzywa + maślanka ... jedynie wieczorem piwo :?
Powodzenia i dietkowego dnia życe :)

Grosik do grosza i bedzie kokosza :D
Tzn chodzilo mi o to ze kazdy kg sie liczy ;)

ehhh.. nie ma cie emeny.. szkoda ze cie nie ma.. jak do tej pory najlepsze rady.. i w ogole najlepsze pomysly zgarnialam od Ciebie.. i teraz przydal mi sie nowy komplet.. wyszla druga opcja odnosnie wyjazdu.. ehhh.. z samego stresyu chyba schudlam.. tzn nie wiem bo tu (w wojkowie nie ma wagi) ale chyba tak..

GRATULUJĘ SPADKU WAGI !!!

Teraz już po zastoju i poleci z górki :)
Życze dalszych sukcesów w dietkowaniu.

hej ho!!!!!
dietkowanie Ok. wczoraj nawet cwiczylam w domu na steperze, bo wczoraj nie moglam na silownie isc- moj karnet nie obejmuje wtorkow i piatkow. Bylam tez wczoraj na plazy i tak mnie kusilo zeby sie wykapac.... :) ludzie juz plywali, ale tak 3-4 minuty, bo woda zimna. i tak sobie chodzilam po wodzie ale wskoczyc do niej sie nie odwazylam.
czasami odwiedzam tu na forum inne watki, gdzie dziewczyny schudly po 20-30 kg i nadziwic sie nie moge. takie zdjecia mnie motywuja :)
a poza tym tak sobie.... ucze sie do tego TestDafu, wysylam CV, i kurcze nie wiem co bedzie dalej ...:(

DZIEWCZYNY: dzieki za gratulacje :) no ja mam nadzieje, ze bedzie spadac. nie chodzi mi zeby w jakims szybkim tempie, ale jak by tak 1 kg na 2 tyg. to by bylo super :)