-
Wpadam wieczorkiem,świeżo umyta i wykremikowana żeby pochwalić się,że...moja UKOCHANA pizama WISI na mnie!! spada mi z tyłka pomimo,że jest na gumce:P Wyglądam jak w worku na kartofle :P Ale mam radochę:)) Jutro może wrzucę te fotki:D Jak będzie mi się chciało...:]
Dobranoc KOchane:*
-
Gratuluję :)
oby Ci się chciało wrzucić fotki, może i ja wrzucę 8) :wink:
Miłego!
-
tamarek gratuluje wiszacej pizamki :)
oj prosze o zdjecia prosze :)
-
Witam wieczorowo;)
dietkowo tak sobie dziś... jakieś 1200 kcal wyszło..Ale jestem nażarta jak świnia:P
Tzn. mam na mysli to,ze nawet nie zdawałam sobie sprwy z tego,jak bardzo sobie żołądek zmniejszyłam :shock: Zjem np.1500kcal to już PĘKAM.Jestem wtedy przejedzona.A kiedys mogłam jesść 8000 i nic:P Efekty diety:P Hehe=D Tylko ostatnio tych efektów nie widac....Nie ubywa mi nawadze:( I to już od dłuższego czasu:( trzeba przestać sobie pozwalać na to i owo i wziąsc sie pożądnie za siebie:)
Właśnie wróciłam z aerobiku..Powiem Wam jedno..Aerobiku przy 28 stopniach i takiej duchocie,w sali przepełnionj babkami ćwiczącymi :D to prawdziwa męczaarnia;) Wypociłam sie jak nigdy:P Wróciłam cała mokra..A raczej doczłapałam do domku:)
Tak..Hmm..JAkby to powiedzieć...Dziś tak sobie myślałam..Nigdy nie przeszkadzała mi moje grubość....Dobrze mi z tym było i darłam się,kiedy rodzinka chciała mnie odchudzić...a teraz?Teraz nienawidzę siebie... Wogóle...jestem dziwna..Nie lubię keidy ktoś (nawet koleżanka) np mnie obejmie albo co..Po mysle sobie "dotka moich wałów" :(
Chcę pokonać siebie...Chcę zwalczyć moją nadwage...Tylko tak mi ciężko:(
Miłego wieczoru:*
-
tamarek podziwiam Cie za ten aerobik ja chce zaczac chodzic gdy zejde ponizej setki!
Kochana nie zalamuj sie tyle robisz dajesz z siebie, ja takze bardzo siebie nie akceptuje ale kiedys zaakceptuje gdy zobacze dwucyfrowy wynik bede szczesliwa!!!!
trzymam za Ciebie kciuki, musimy wierzyc ze nam sie uda!
mnie tez jest ciezko kazde dnia kiedy musze sie w miare ubrac i wyjsc z domu ale wychodze i dzisiaj weszlam w stare spodnie (stare tzn z wakacji ) i jestem bardzo zadowolona!
-
Witaj śliczna ;)
Co to za doły? Efekty na pewno są bo przecież piżamka wisi... spodnie też w sklepie były za duże... mówiłam Ci już kiedyś że mięśnie są cięższe od tłuszczyku a Ty tak dzielnie ćwiczysz ;)
Waga może nie spada ale centymetrów Ci ubywa :)
Głowa do góry :!:
Aaaaa... oj jak ja się wkurzałam jak ktoś z rodziny na siłe mnie odchudzał... a już teksty typu... "nie za duży ten obiad?" albo "ile Ty tego jesz?" doprowadzały mnie do szewskiej pasji.
-
Hop Hop Tamarku, ładniutka (brzydulaona) - dobrze mówi. Mięśnie ważą wiecej niż tłuszczyk. Ważny jest ogólny wygląda ciała. Podziwam za ten aerobic :)
Miłego dnia jutro!!!
-
No gratulacje moja droga :D !!!
Super dzielna jesteś....biorę z Ciebie przykład :D
Dziękuje za odwiedzinki i za wsparcie....bo tego mi trzeba :roll: :oops:
Pozdrawiam :wink:
-
Super wieści z tą piżamką :D
Na mnie spodnie zaczynają wisieć i spodniczka jakby nie gniecie w brzuchol :D:D
Ja na aerobik się zapiszę, tylko we wrześniu - latem wolę rowr, łażenie, ogródek :D
Wiesz, nie powinnać myśleć, że jesteś wstrętna, bo nie jesteś - jeśteś super Babeczką, do tego dzielną i będziesz kiedyś taka, jak chcesz być.
A koleżanka przytula CZŁOWIEKA, którego lubi, a nie tłuszcz.....
-
Dziękuję Wam wszustkim:) Tak mi się milusio zrobiło-cieplutko w serduszku:) Nie wiem jak bym bez Was wytrzymała tą dietę:D Wielkie buziaki:*