Bardzo ładniutkie zdjęcia ładniutkiej dziewczyny i naprawdę widać efekty pracy nad spadkiem wagi. Tak trzymać! Pozdrawiam serdecznie!!!!
Wersja do druku
Bardzo ładniutkie zdjęcia ładniutkiej dziewczyny i naprawdę widać efekty pracy nad spadkiem wagi. Tak trzymać! Pozdrawiam serdecznie!!!!
Ja widzę wyraźną zmianę w okolicach bioder i ud :!: :!: :!: :!: :!:
Ogólnie cała slwetka szczuplejsza
śliczne zdjątka :D :twisted:
Czekamy na sesyjke w krótkim rękawku 8)
Buziolki:*
Dziękuję:]
Wpadam tylko sie przywitać,bo właśnie sobie wyjeżdżam:)To będzie fantastyczny dzień :lol: Miłego dnia Wam życzę:D Powpadam do Was wieczorkiem jak wróce:):)
I na aerobik przez to nie pójde...:( Ale..lataniem po Wrocku też dużo spallę:D
hej, Tamarku :)
Wreszcie znalazłam czas aby przejrzeć cały Twój wątek. Gratuluje obecnego spadku wagi i zycze dalszych sukcesów. Pozdrawiam pa
tamarek baw sie dobrze :!: i napisz nam potem jak ci dzien minal :)
Jak tam , tamarku? Udała się wycieczka?
Pozdrawiam cieplutko!
Taaaak..Wycieczka sie udała...Było bosko...gdyby nie TONa pochłoniętych kalorii.Kopcie i to mocno,żeby wykopoać te...nie żartuje..5000 kcal..NIGDY tak nie przesadziałam!!NIGDY!! Boże,co sie ze mną stało,że tak skońćzyłam dzisiejszy dzień??
POzatym głupia waga(to chyba mnie załamało :cry: od kilku dni pokazuje 83 kg,więc musze przestawic suwaczek... :cry:
Nie obżerałam się w tamtych dniach :cry: Ale..winna sama jestem sobier,więc wystawiam tyłek!
A pozatym...Fajnie było ...dzis i w czwartek we wrosku,jak chodziłam po sklepach(w szególności w New Yorkerze) i znalazłam tam ciuchy(bluzki) w rozmiarze L i kupowałam je,bo pasują:D Ahh...:) A teraz czekam na kopy :lol: :cry: :oops:
No faktycznie 5000 nie jest powodem do dumy :roll: A co tam takiego zeżarłas że az 5000 wyszło.
Ode mnie masz pożądnego kopa za to obżarstwo :evil: Mam nadzieje że już powróciłas na dobra drogę. :lol:
Uuuu to ja będę mocno kopać :!: Rozumiem przegiąć... ale żeby aż tak :!: :shock:
Torta całego zeżarłas czy co? Oj ciuś ciuś... żeby mi to było ostatni raz :!: a co do wagi to moja też czasem pokazuje więcej... nie ma sie co przejmować... bo i tak ryszy w dół :>:>
Buziole rozrabiaro...
A zapomniałam się pochwalić u siebie... więc zrobie to u Ciebie... moja siostra dziś mi powiedziała... że BARDZO widać że schudłam :!: Jestem w szoku, że to zauważyła... no i że sie przyznała bo jej ostatnio tyłek rośnie :roll: