No ja dziś rodzince schabowe a sama cycka w parowarze :x ........ cóż może i na mojego męża przyjdzie kiedyś czas diet .... bo w tej chwili własnie robi sobie frytki i zasmrodził cały dom ........
Wersja do druku
No ja dziś rodzince schabowe a sama cycka w parowarze :x ........ cóż może i na mojego męża przyjdzie kiedyś czas diet .... bo w tej chwili własnie robi sobie frytki i zasmrodził cały dom ........
Tamarku ja kiedys stosowalam błonnik ale mi osobiscie nic nie dal..:P ale sprobuj moze na Tobie bedzie działac hihih:):)
http://www.mediatime.pl/p/owoce1/ananas_3.jpg
Ja też Cię Martusiu podziwiam za to pichcenie dla rodzinki ;) chyba bym cierpiała na wieczny ślinotok :D:D:D
Uśmiałam się tym co zrobiłaś z boczkiem ;) ja tak robię z rybką którą smażę na patelni, zanim trafi na talerz wyciskam z niej wszystkie niepotrzebne soki (czyt. tłuszcze) właśnie za pomocą ręczników papierowych :D
Miłej soboty ;)
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Czemu już na początku diety waga nie chce spadać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
a moze waga Ci sie zepsula???:) napewno zacznie spadac :):)
:(
Pozatym od wczoraj jest festyn i rodzinka idzie się najeść na obiad ( Albo na pieczoną świnię ,albo na pajdę chleba ze smalncem,bockziem,cebulą i ogórkiem albo na cos innego... ;(
To niesprawiedliwe!!!!!!! :cry:
A ja siedze w domu i smażę omleta!! :cry:
miłej sobotki:)
pyszności przynosze:)
http://www.strykowski.net/owoce/Trus...kawki_2231.jpg
o rety, ale ohydne żarcie na festynie :x :x :x ja bym nie poszła nawet :lol: :lol: :lol: :lol:
a ty zjedz coś, co lubisz, a nie omlet
Wiesz co myślę, że Ci rodzina w tym nie pomaga :evil: cholera to nie możecie iść razem gdzieś gdzie będzie tez mniej kaloryczne żarcie na obiadek?
No mój mąż dziś był łaskawy i odmówił sobie lodów na spacerze żebym i ja sie nie skusiła :lol: , dzielnie tez je ryby ze mną, no w sumie to może i wyjścia nie ma , bo ajk co innego to by musiął sobie sam ugotować :shock:
Katarina Dzięki :d Mniam:]
Xixa ja bym poszła,bo kocham pajdę chleba :mrgreen: :P Ale ja lubie omlet..:P Tylko w porównaniu z pajdą... :P
Ewuś Nie,bo na festynie nie ma mało kalorycznego żarcia :evil:
Ryby są zdrowe,to niech je:P Na pewno na złe mu to nie wyjdzie :D
Zjadłam omleta;) Stwierdzam,że błonnik działa :P zjadłam omleta z 2 jaj,parowki,cebuli i 5 pieczarek ale myślalam,ze peknę :shock:
A na kolację mam pyszności :mrgreen: Zrobe sobie sos czosnkowy i kupiłam paprykę i ogórka;P Więc pokroję w słupkki i bede sobie pogryzać :mrgreen:
Rodzinka właśnie se objada... :roll:
Aaaaa,o 17 wybieram se na maraton aerobikowy ;)
Niewiedziałąm,ze papryką i ogórkiem można tak się najeść...Paprykę maczałam w sosie czosnkowym;) własnej roboty :P
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X granola porcja 100g 0,25 107,50
X Chleb fitness kromka 30g 2 100,00
X Ser topiony Ementaler małe opakowanie 100g 0,15 45,00
X Szynka z indyka średnio 100g 0,2 33,00
X Ogórek szt. 200g 0,2 4,00
X Jajo kurze szt. 60g 2 180,00
X Parówki drobiowe średnio 100g 0,8 167,20
X Pieczarki surowe szt. 10g 5 7,50
X Cebula surowa szt. 90g 0,5 16,00
X Cebula dymka szt. 20g 1 4,60
X Margaryna "Rama" płaska łyżka 10g 1 63,00
X Papryka strąk 140g 1 32,00
X Ogórek szt. 200g 1 20,00
X naturalny Zott srednio 100g 1 65,00
X Actimel - pomarańczowy opakowanie 100g 1 88,00
W sumie kalorii: 1 007,80
Hej
Nie przejmuj się wagą. Rób swoje, a w końcu na pewno zacznie spadać. :)
Już to gdzieś pisałam, jak kiedyś marudziłam u siebie na wątku, że mi waga nie spada, to KasiaCz napisała, że ważne, że waga stoi, że nie rośnie :)
No właśnie Tamarku, ważne, że przerwałaś tycie. Samo zatrzymanie tego procesu to już jest sukces, to znak, że organizm już nie pakuje, nie odkłada. A spadek wagi to będzie następny etap :)
Poza tym dużo się ruszasz, a do tego dieta - na pewno przyniosą efekty! :)
Pomysł z pójściem do Centrum Leczenia Otyłości uważam za bardzo słuszny. Jeśli masz taką potrzebę i możliwość, to z tego skorzystaj. Pomoc z zewnątrz jest ważna. Być może jest Ci potrzebny ktoś, kto Cię będzie bezpośrednio kontrolował i doradzał. Sama bym się tam wybrała.
Miłego dnia!
To był ten sam maraton w którym występowałaś w zeszłym roku? ;)
Gratuluje, ze się wczoraj nie poddałaś i nie poszłaś na to piknikowe żarcie ;)
No i ładniutki jadłospis - mysle, że Twój organizm jest w szoku - dlatego waga stoi ;) ale jak pierwszy szok minie to waga jak szalona popędzi w dół ;)
Miłej niedzieli Martuś :*
sos czosnkowy wlasnej roboty...hmmm a jak go zrobilas bo ja tez chce:P:P:P
milego dnia Tamarku:)
http://www.hortex.com.pl/repository/...i-kielbasa.jpg
jak ty pięknie się do dietki stosujesz.... wow :shock: nie martw się słońce, waga będzie spadać. może i powoli ale za to skutecznie :lol: główka do góry, jeszcze będziemy super laski 8) :lol:
Ja uwiebbiam cacyki z prymatu (mieszm z Zottem bo najlepsza konsystencję), czasami dodaję jeszcze świeży zcosnek i koperek.
Ciekawa jestem jak Ty robisz swój ;)
i jak dzionek minal?:P
http://www.felco.pl/pub-img/przepisy/600x0/000001.jpg
Wczoraj poszlam na festyn,trochę % było.... :P Było strasznie fanie,poznałam kogoś... :mrgreen: Ale cii:P
A dziś uczę się bo mam polski ustny we wtorek i nie mam czasu:*
aaaa i wróciłam do domu dziś o 11 dopiero,bo spałam u przyjaciółki;P
(za dużo festynowych wrażeń,zeby do domu wracać:P )
pozdrawiam serdecznie Tamarku
kropla drąży skałę
http://adonai.pl/kartki/8/5.jpg
haha Tamarku to poszalałas...ale taki opoczynek od maturki dobrze Ci napewno zrobil hihihi:P ciekawe czy sie teraz skupisz na nauce:P:P
milego dnia:)
http://img102.imageshack.us/img102/3...namlekubo2.jpg
A co to za fajny festyn miałaś?
Ooo to naładowałas akumulatory na festynie ;):)
I znów wyjdę na ciekawską :D:D:D a kogo tam poznałaś co? :D:D:D
Kurcze Martuś ale z Ciebie flirciara :D:D:D co chwila inny facet :shock: :shock: :D:D
Fiu Fiu ;) :*
No co:P
Polski ustny -80% :)) Idę sie odstresowac :mrgreen:
Znaczy sie upić? :twisted:
Gratuluje ;)
Brawoooo Tamarku:)
może napisz nam więcej o tym nowo poznanym chłopaku, co :?: :P :P
gratuluję polskiego ustnego :lol: :lol: :lol: :lol:
pij na zdrowie, masz za co :lol: :lol:
pozdraaawiam :lol:
Tamarku
po pierwsze ślicznie wyglądasz na zdjęciu :)
po drugie gratuluję wyniku z polskiego !
po trzecie cieszę się,że znów będziemy się razem odchudzały :)
Całuski!!!!
jak tam Tamarku opita maturka?:)
http://www.studiosept.com/images/coffee.jpg
ładniusi wynik :) no mam nadzieje ze odstresowania zaliczone :wink:
http://media-cdn.tripadvisor.com/med...cappuccino.jpg
witam, witam po dawnym niebycie na forum. Gratuluje dobrego wynik. Masz juz wakacje czy coś jeszcze ci zostało? :D
Pozdrowienia świąteczne :D :D
a dobry stróż w prezencie
aby nas strzegł od nadmiernego i niewłaściwego żarcia
http://x.garnek.pl/ga3428/aeb47ec174...a3/1156306.jpg
Martuś słoneczko przesyłam weekendowe buziaki :*:*:*
oo kujonku mały jeszcze odreagowujesz maturkę??? i co to romansik no pięknie pieknieeee!! buziole od ciotki!
Tamarku ilez mozna opijac mature:P:P:P
http://www.bbcgoodfood.com/recipes/1...722_MEDIUM.jpg
A Martusi nadal brak :(:(
http://qan.interia.pl/chat/applet/ch...gs/u-foczy.gif
Chyba pora dopaść Cię na gg :>:>:>
Coś za długo milczysz :roll: :roll: :roll: :roll:
Uważaj bo będę polować :D:D:D
Buziaki!
cosik na regenarcje sił po długim opijaniu ;)
http://www.e-drinks.com.pl/images/dr...maranczowy.jpg
Milcze,bo nie jestem na diecie.Nie chce mi się,nie umiem,nie mam motywacji,sił ani ochoty.I tak wyglądam jak tłusta świnia;/ a nie potrafię się zmusić i nie żreć.
Nie wiem jak pojadę za miesiąc nad morze:/ Yhh..jako wieloryb.
Nie chce mi się liczyć kcal,ograniczac się!!
No po prostu ja już nie potrafię!!!!!
I nie wiem jakim cudem bluzka rozmiar M jest na mnie dobra.Bo kupiłam wczoraj.
;*
Witaj Tamarku. Mnie tu nie było 100 lat normalnie. Ale stęskniłam się za Tobą chyba najbardziej z tego towarzystwa ;)
Mówisz, że Ciebie też dopadły stare nawyki...
Ech.
Ja wracam! Mam nadzieję, że Ty również! Może załóż nowy wątek - to odświeża. Pozwala otworzyć nowy rozdział :)