Wątek: Najwyższy juz czas...

Witam.
Mam na imię Aneta, odkąd pamiętam to się odchudzm.
Ale nic mi z tego nie wychodzi.
Doszłam juz do takiej wagi, ze jak teraz coś z tym nie zrobię to już poźniej bedzie jeszcze gorzej.Udało mi się 2 kg zrzucić a ile jeszcze przedemną.
Startuję
waga 90 kg
wzrost 176 cm.
Liczę na wsparcie i pomoc.

Witaj

Widze że praktycznie po sasiedzku
a masz jakieś postanowienia ?? napisz cos wiecej o sobie co planujesz itd to ci z chęcią pomożemy

Napisz nam coś więcej o sobie i swojej diecie.
Ech i tak masz mniej do zrzucenia niż ja, bo jesteś wysooooooooka. Zawsze zazdrościłam wysokim.
Buziaki i trzymaj się

Wpadam się przywitać

Gratuluję pierwszych zrzuconych kilogramów, reszta też poleci na pewno szybko

Pozdrawiam!

Witam ponownie.
Dziękuję za miłe powitanie.
Co ja mogę o sobie napisać?
Mężatka,mama 10-letniej Klaudii i 9-miesięcznej Julii.
Pracuję jako pielęgniarka.
Moja dieta to poprostu ograniczenie jedzenia,a zwłaszcza rezygnacja ze słodyczy , ktore uwielbiam.
I ruch, jazda na rowerku stacjonarnym.
Zobaczymy co z tego wyjdzie

Pozdrawiam.

trzymam kciuki za udane dietkowanie:*

Te slodycze są niestety chyba zmorą większości z nas... na szczęście da się je pokonać
Powodzenia w rowerkowaniu mi sie ten rodzaj ruchu niestety zdecydowanie za szybko nudzi...

Milego wieczorku!

Ja też zaczynałam tak jak ty ograniczałam słodycze i zmiejszalam wielkosc posilkow powoli az zoladek mi sie skurczyl To dobry sposob moim zdaniem na poczatek
Powodzenia w dietkowaniu

Witam ponownie.
Dziękuję za wsparcie, ale ostatnio zaniedbałam moje odchudzanie.
W ostatnią sobotę byłąm na weselu, teraz jadę na wieś do mamy
i ciężko jest mi się zebrać znowu.
Ale jak wrócę to do poniedziałku ostro się biorę za siebie.
Mam nadzieję że mi się uda.
POzdrawiam.

Na wsi jest duuużo świeżych warzyw

Trzymam kciuki za diete