Witam, mam na imie Asia i lat 22. Jestem stara forumniczka i schudłam od poczatku roku 12 kilo, ale przez ostatni tydzien mialam załamanie diety i motywacji. Ale od wczoraj juz ładnie dietkuje z nowa motywacja , bo z "tamtego watku" dobrze działała motywacja pt. facet, ale ona jest na krótka mete. Zaden facet nie jest wart by dla niego sie odchudzac! chce zrobic to dla siebie zeby w koncu z przyjemnoscia kupic BIKINI i z radoscia w nim paradowac oczywiscie
Z pewnoscia juz nie warze tych 87 ale trzeba ponosic konsekwencje złych wyborów Ale ticker zostawiam bo tak czy siak predzej czy pozniej osiagne ta wage


Dietka MŻ w połaczeniu z ruchem a moim przypadku to jest jazda na rowerze zarówno na tym zwykłym jak i stacjonarnym. Na zwykłym w miare mozliwosci czasowych w weekendy a stacjonarny codziennie przynajmniej 60 minut a na zwykłym to jeszcze jezdze do pracy 4 km w jedna strone

A i mam prace 3 zmianowa wiec co tydzien pora posiłków mi sie zmienia. Ale jakos nie sprawia mi to kłopotu nie czuje głodu jem 5 posiłkow tak na oko

Oczywiscie balsamowanie , mam kremy na cellulit, z eveline i tanity na płaski brzuch oraz ujedrniacze do biustu oraz na inne czesci ciała wiec dbałosc o ciało musi byc!

Bardzo chcialabym dostac duzo wsparcia by uwierzyc na nowo w swoja siłe

Buziaczki , lece na solarium i na zakupki