Wersja do druku
U MNIE TAKI ZAKAZ TO STRES ,WIęC WOLę ZGRZSZYć I DOLICZYć DO LIMITU ZJEDZONEGO WCIąGU DNIA .NP ZJEM MAłEGO LODA ZA100KCAL, ZA TO ZJEM MIEJ CZEGOś INNEGO .
OCZYWIśCIE RAZ NA JAKIś CZAS JAK NIE MOGE WYTRZYMAć.
żYCZę WYTRWAłOśCI W NIE JEDZENIU SłODYCZY :lol: :lol: :lol:
http://www.toys4boys.pl/gfx/miniaturka691.jpg
ja też trzymam kciuki, bo u mnie tak jaku dziewczyn - jak tylko ktoś lub sama sobie czegoś zabronię, to natychmiast muszę to zrobić - ja wolę stosować metodę nagród - ładnie dietkujesz masz 100 kcal na słodycza raz na kilka dni :)
trzymam kciuki!!!!!!!
Z dietą nawet dobrze 1300 kcal zjedzone! Pogoda piękna to i godzinkę na rowerze przejechałam.W ogóle to tak miło weekend mi przechodzi :wink:
Tamarek ,Emelko,Bogda,Aleksandria :D suwak jest ładny tyle tylko ,że to suwak ,a słodycze czyhają z wielu stron.A lody :!: W moim wypadku nie powinnam nawet wąchać słodyczy ,a co dopiero je jeść.
Miłego wieczoru :D
żYCZę MIłEGO DIETKOWEGO DZIONKA ,A TAK NA POCIESZENIE POWIEM CI żE WSZYSKIM NAM JEST TRUDNO DLATEGO TU JESTEśMY :!: :evil:
http://www.boutique.com.pl/image/2006/pilates2.jpg
Wyliczyłam ,że zjadłam 1200 kcal.Na rowerze przejechałam 20 min.Czyli dzień dietetyczny zaliczony na piątkę.
http://web4.piripiri220.webperoni.de...erduszka/3.gif
A nawet na 5 z + :) Brawo Kokardko:D
Witaj kokardko :D
Nie martw się, na nas wszystkie czyhają pokusy (a najgorzej, że nawet sam organizm jest przeciwko nam - ja ciągle słyszę w głowie: "tylko jedna kosteczka" a potem leci z górki) :evil:
Widzę jednak, że świetnie Ci idzie. Trzymam kciuki :D
Witam serdecznie ;)
Wpadłam się przywitać i powiedzieć, że trzymam kciuki ;)
A wpadkami aż tak bardzo się nie martw, wszystkim się to zdarza... ważne żeby po takiej wpadce sie nie poddawać :)
Pozdrawiam
Aga
MIłEJ DIETKOWEJ NIEDZIELI :lol: :lol: :lol: :lol:
U NAS TEż CORAZ CIEPIEJ WIęC WYBIERAM SIę NA SPACER
http://www.arsmundi.de/isroot/arsmun...ld2/357867.jpg
Pięknie, widzę, że już trzy dni bez slodyczy :) oby tak dalej!
I dietkujesz po prostu pięknie oby tak dalej!
Milej niedzieli!
Pięknie Ci idzie Kokardo -pozdrawiam :D :D :!:
http://ekartki.franciszkanie.pl/ekartki/brt1.jpg
Nie było źle!Zjadłam ok.1300 kcal i było 1,5 godz.spacer.Muszę dobrze pilnować się bo humor" pod psem".
tamarek,mika,brzydulaona,bogda,Emelka,luna :D dziękuję za wsparcie :D
Miłego wieczoru :D
http://web4.piripiri220.webperoni.de...a/myszki/1.gif
powodzenia i wpadaj tu często to pomaga zobaczysz :D
Jaka pogoda, taki humor :evil: Ja już cztery razy zdążyłam się dziś z mężem pokłócić :roll: . Ważne jednak że z dietką ok i spacerek zaliczony :D
No... pochmurna pogoda sprzyja chandrom, a wtedy tak szybko można za dużo podjeść... Już chyba lepiej zamist tego się pokłócić...heheh
To żarty.
Życzę Ci miłego dnia :D
Miłego dnia :D
Dzisiaj ważenie i...10 dkg mniej :roll: Wszystko przez to, że wieczorem zjadłam czekoladę.Za obżarstwo ,łakomstwo - kara. Za to od dzisiaj pierwszy dzień bez słodyczy (napewno :!: :twisted: )
tenia,mika,fruktelka - dziękuję za wsparcie :D
http://web4.piripiri220.webperoni.de...a/myszki/8.gif
Witaj jak z dietką ?? 10dkg to zawsze jakaś motywująca siła :D Niestety za grzechy - czekolade trzeba zapłacić ale dasz rade :)
Powodzenia i miłego dnia
Co ja widzę - czekolada?
Wieczorem?
Lanie?
Po moich ptasich mleczkach waga dopiero trzeciego dnia zaczęła spadać, a wcześniej poruszała się powoli, nieuchronnie, systematycznie DO GÓRY
Nie rób tego więcej :!: Nie jedz tyle czekolady :!: :!: I to wieczorkiem :!: :!: :!:
a -10 dag GRATULUJĘ :D
Kokardko czekoladka wieczorkiem to baaardzio nie ładnie;) Ale ważne,że cię nie przybyło:) A jak tam dzisiejszy dzionek minął?:) Na 5 czy na 6?:D
kokardko - dziekuję że zajrzałaś (zgubiłam Cię bo Twój wątek jest w innym miejscu, ale teraz juz zapamietam :-) i będę zaglądać :lol: ... Każde 10 dkg sie liczy bo z nich właśnie te wiadra tłuszczu sie składają!... trzymaj sie konsekwentnie postanowienia a kazde nastepne 10 dkg w dół to kilogram dobrego samopoczucia w górę :lol:
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :lol:
Kokarda, jakie wieści z pola walki? :)
Nowy dzień,nowe plany :D Damy radę :!: :D
Kokardko.
Moja rada dotyczy okresu na jaki zaplanowałaś swoje odchudzanie.
Za długo jak na schudnięcie o ok.17 kg., Bo to ok. 1,5 kg na miesiąc. Z takimi założeniami odpadniesz po miesiacu, a juz najdalej po dwóch.
Ja Ci tego nie życzę, ale wiem, że powinnaś założyć 4 kg na miesiąc, bo wtedy to cos widać jak się chudnie i jest motywacja, a jak musisz przez miesiąc zajmować się dietą /kurcze, nie doczytałam jaka wybrałaś/ po to, żeby walczyć o niecałe 40dkg na tydzień, to nic z tego nie będzie.
Wierz mi, ja jestem doświadczona w ponoszeniu porażek.
:D :D
Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień :wink:
i
zajrzę wieczorkiem
Jak mija dzień, mam nadzieję, że bez grzeszków :)
Powodzenia!
Ano minął wczorajszy dzionek na diecie.Dzisiaj nowy dzionek ...na diecie!Qrcze wy też tak macie?Za oknem deszcz i humor taki :evil: :evil: :evil: .Puszczę sobie ulubioną piosenkę ,zjem śniadanko i zaraz do pracy.
Miłego dnia :D
No...Też tak mamy :evil: Paskudny dzień :evil: Tyle,ze u mnie na szczęście nie pada JAK NARAZIE:) Wczoraj za to zmokłam:P Ale fajnie było tak polatać sobie po dworze podczas ulewy:D
Dużo słoneczka,pięknego dzionka i całą masę dietkowego zapału Ci życzę :)
Miłego dnia:D
Witaj kokarda
Dziękuję Ci za pomoc :)
Ja również mam szarości za oknem, ale nie jest źle :) Humor mam trochę lepszy i taką małą nadzieję znów mam, że jak się w sobie zbiorę, to dam radę wrócić do diety. :)
pozdrawiam
miłej pracki :)
na złą pogodę najlepszy dobry humor :) !!!
i jak dzionek minął?
pozdrawiam i trzymam kciuki
[color=blue]
Kokardo pozdrawiam serdecznie :D :!:
Wiesz,myslę,ze Siringa ma sporo racji w tym co pisze :!: Postaw sobie wyzej poprzeczkę-tym bardziej,ze na początku odchudzania duzo można schudnąc :!: Ja schudłam na samym początku 12 kilo w 2 miesiące :D :!: [color]
http://www.e-kartki.net/kartki/big/109187504747.jpg
Mam doła !Najnormalniej w świecie mam doła!Dieta mi nie wychodzi!Co z tego ,że trzymam się w ryzach jak na wadze ta sama liczba!Rozumiem ,że tak może być po miesiącu no może dwóch bycia na diecie ale teraz!Zaraz na początku!Nie ja tak nie chcę!Nie zgadam się!Coś robię źle ?Tylko co?
Kokardko,tylko nam się tu nie dołuj!! Moja waga też stoi w miejscu!Przez jakieś 2,5 tyg zrzuciłam 1 kg...:((a dziś mija miesiąc diety) Ale wymiary mi zmalały.Może powinnaś się zmierzyć? Dobrze dietkujesz tylko Twój organizm walczy bo nie chce zrzucać tłuszczyku :evil: Musisz trzymać się mocno i przyzwyciężyć go!!!!Dietkuj dalej,ćwicz a niedługo waga ruszy w dół jak szalona:)
Ja też miałam zastój na początku diety. Katastrofa. Motywacja padła i chęci odpłynęły. Ne miałam ochoty na dietkowanie, bo nie widziałam efektów. Ale dałam radę. Przetrzymałam.
I Ty przetrzymasz. Dasz radę. Wierzę w Ciebie
:D :D :D
:D
No i jak się masz kokardko? Mam nadziję,ze dół już minął dawno?:D
hej hej
kokarda
gdzie jesteś? odezwij się
kokarda hej hej
Jestem, jestem :D Tylko w weekendy będę teraz wyjeżdżać na działkę. :D Fantastycznie !Pracy dużo ....tylko te grille :wink: Wykończą moją dietę :lol: :lol: :lol:
Miłego tygodnia :D