Wątek: Ciężko idzie... Ale muszę dać rade :) (fotki-26, 29, 71,87)

ja jestem zdania ze powinnas dalej ladnie dietkowac. najlepsza miara jest BMI- i wlasnie sobie takie osiagnij zebyys byla w normie. czasami ktos mowi- a jest spoko. jest Ok. i wtedy zasypiamy i sie objadamy. Wiadomo ze nadwaga 5-7 kg jest malo widoczna i prawie niezauwazalna. a np. juz 10-15 widac mocno.
U Ciebie juz jest ladnie i dalej do celu sobie daz
papatki!!!

tusiayo czekamy na foty w bieliźnie
Moje to wstyd by pokazac było

Serdeczne pozdrowienia Niezłe zdjęcia

Jestem piekna, sexy i szczuplutka hehe
Emenyx, powoli do celu a jak sie go juz osiagnie to czlowiek czuje sie taki normalny


Ewulka, ja w bieliznie to bedzie HIT hehe tak wogole dzieki ze wpadlas

Kamitaniko, dziekuje ^^

Co ja dzis zjadlam wogole? Ano.. dzisiaj był bankiet po tym całym przedstawiniu przed prymasem No i zjadlam z piec takich malych pysznych kanapeczek a to z serkiem a to z lososiem (mniam!) i oliwkami i pomidorkiem i wogole No i zjadlam chyba ze 4 takie malutkie paczuszkii... Ale nie jestem na siebie za to zla i wcinalam owocki Wiec patrzac na ilosc jedzenia ktora tam byla wypadlam bardzo dobrze Jestem z siebie zadowolona Cwicze itp Dzisiaj najgorsze bylo chodzic na obcasach cały dzien Moje mlode nozki nie sa do tego przyzywczajone
hehe Trzymajcie sie :*

No bądź z siebie dumna....ja napewno zamiast 5 kanapeczek pożarłabym z 10 minimum

Ja sie powstrzymywałam glupio mi bylo jesc przy wszytskich znajomych tyle

Skąd ja to znam..JA +jedzenie+znajomi+głosik w głowie,który mówi:Nie ejdz tyle,znajomi patrzą,taki słoń będzie sie obżerał??"

Hej Tusiayo.
Dziekuje za wizytki u mnie i wpadam z rewizytka. Widze, ze zamiast grubaska mamy tu chudziaszka.
Pozdrowionka.

Zdjęcia śliczne, gdzi ty schowalaś te kilogramy się pytam
I gratuluję silnej woli na bankiecie u mnie już troche lepiej na szczęście

Milego wieczorku!

Tamarek ja mam tak zawsze...

Daniku, gdzie tam chudziaszka masz? :P To sie nazywa talent do ukrywania tuszy na zdjeciach

Emelko, jak Cie dawno nie widzialam kilogramy schowalam na tyłku ^^

Silna wola.. ach =/ Zjadłam troche platkow czekoladowych i loda smietankowego...