To jesteś już jedna nogą w krainie bałwanków :) Gratuluję!
A tak swoją drogą to tak już nie narzekaj, że dietka kuleje bo twoja waga stoi w tym samym miejscu a nawet spada :) czasem trzeba chwili stabilizacji :)
Wersja do druku
To jesteś już jedna nogą w krainie bałwanków :) Gratuluję!
A tak swoją drogą to tak już nie narzekaj, że dietka kuleje bo twoja waga stoi w tym samym miejscu a nawet spada :) czasem trzeba chwili stabilizacji :)
Basiu chyba mnie zaraziłaś ;) ale nawet nie jestem zła bo oprócz choróbska sprzedałaś mi również brak apetytu!!!
Przynajmniej wczoraj i dziś obyło się bez bomb kalorycznych i bez podjadania ;)
No wczoraj to nawet trochę za mało :roll: :roll: :roll:
Miłego tygodnia ;) :!:
Puk - Puk
Mam iść po tasak? Bo wiesz... cisza na wątku to mi się kojarzy... jedynie z grzeszeniem!!!
Normalnie chyba razem gdzieś szalejecie z Ewulką i Martusią - bo wszystkie trzy wsysło!!!
Wracać mi tu - ale już!
ALeż Aguś,ja tu jestem:P
BASIA!!!!!!!!!!!! WRACAJ NA FORUM,ALE JUŻ!!!!!!! Bo OSOBIŚCIE PRZYJADĘ DO WARSZAWY I WŁASNYMI RĘKAMI POSADZĘ CIĘ PRZY KOMPUTERZE,CZYHAJĄC NAD TOBĄ,ŻEBYŚ NAPISAŁA COŚ NA FORUM!!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Cześć dziewczynki! Byłam na małym wyjeździe , bez możliwości korzystania z komputera :) Mam tydzień przerwy w zajęciach, więc muszę wykorzystać :)
Dietkowo chyba nie za bardzo ale waga stoi w miejscu - 89 .
idę poczytać zaległości :)
o,jesteś :mrgreen: :)
Basiu zycze milego weekendu i dziekuje za wsparcie u mnie na watku.
No to wybaczamy nieobecność ;)
No wiesz jak po wyjeździe waga stoi a nie poszła w górę to znaczy, że dietkowo nie było źle :)
Mi na wyjazdach waga zawsze wzrasta :roll: :roll: :roll:
Miłego weekendu!
Buziole
Jest zimno. Nie mogę się odchudzać, jak marzne. Staram się nie obżerać, ale dietka leży.
Wstyd mi :oops:
Kochane dziewczynki, znikam na kilka dni. Moja babcia, u której byłam ostatnio, leży w stanie krytycznym w szpitalu. Spodziewamy się w każdej chwili końca.