Pozdrawiam i życzę zdrówka :)
Wersja do druku
Pozdrawiam i życzę zdrówka :)
Verseau!
Wpadnij choć się wypisać
dzieki wszystkim za pozdrowienia i trzymanie kciukow za moje zdrowie.
magdahi ja po prostu nie chce byc zrzeda a to co w mojej glowie teraz siedzi to bedzie samo smecenie i narzekanie... a ze nie ma to zadnego zwiazku z dieta to nie chce Wam zasmiecac glow, bo to nie to forum
fakt jest taki ze lekarze to debile; 2 rehabilitantow odmowilo postawienia mnie na nogi bo stan jest za powazny; wszyscy sie dziwia jak ja funkcjonuje normalnie bo powinnam lezec plackiem i zdychac z bolu; a jak slysza ze chodze na silownie i cwicze delikatnie to oczy wychodza na wierzch
i stan jest taki ze zyje w zawieszeniu az cos mnie nie zwali w nog i wtedy jedynym rozwiazaniem bedzie operacja (juz pomine fakt ze jak sie juz zacznie grzebac w kregoslupie to sie ma przechlapane)
takze to tyle - o diecie nie pisze bo nie ma miejsca na to w moim zyciu...
chociaz teraz tak sobie mysle ze wlasciwie zmienil sie moj sposob patrzenia na wiele spraw... w tym na diete, wyglad i ciagla walke ze zjadanymi kaloriami...
bo jaki to problem kilo w ta czy we wta jesli ma sie w perspektywie wozek inwalidzki
takze wybaczcie ale nie jestem dobrym kompanem forum dieta.pl
zycze Wam powodzenia i zdrowia bo to najwazniejsze w zyciu:)
No cóż mam rzec. Wszystko wydaje sie banalne. Trzymaj się laska i uważaj na siebie. :*
Pisz proszę i jak masz ochotę to zrzędź jeśli ci to ulży. A co do perspektywy i jej zmian to wiem coś na ten temat z własnego doświadczenia, życie jest cenne i często nie zdajemy sobie sprawy jak nam dobrze aż się coś zepsuje, jak poeta Kochanowski już to dawno temu pięknie ujął.
W pewnym sensie trzeba pogodzić się z sytuacją, nie znaczy to, że masz się poddawać ale lepiej jest robić coś pozytywnego niż się zamartwiać lub wspominać przeszłość ...
Powodzenia!!!!!!
Tulam Ciebie mocno i zdrowia życzę
Ściskam
Wysyłam wirtualne moje najlepsze życzenia!
Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju ;)
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...32417319_d.jpg
verseau i jak radzisz sobie jakoś?!
nargila, Kasikowa, agggniecha,AleXL dziekuje za slowa wsparcia i pamiec o mnie:)
nie - nie poddaje sie, zaczelam drugi tydzien bez bolu tfu tfu odpukac...
cwicze z rehabilitantem ktory sie nie boi (moze troche ale tego nie okazuje) :) i cwicze sama na silce... teraz jest mus i nie ma ze sie nie chce :)
jak bede w Poznaniu na swieta to mam wizyte u kolejnego lekarza ale i tak wszyscy mowia ze operacja predzej czy pozniej bedzie konieczna.... oby jak najpozniej:)
kiedy sie to zimno skonczy? chodze ciagle glodnaaa, nawet godzine po obiedzie (bynajmniej nie dietetycznym:) ) burczy mi w brzuchu ...
pozdrawiam wszystkich goraco