Strona 1 z 74 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 737

Wątek: odchudzanie po raz ostatni...30kg

  1. #1
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie odchudzanie po raz ostatni...30kg

    witajcie

    mam juz dosc siebie, dosc problemow "w co sie ubrac", wahan nastroju w zaleznosci od pojemnosci zoladka.
    jestem tym zmeczone.
    24 lata na karku a ja wciaz gruba, nie puszysta tylko gruba.
    ile mozna?
    ile razy mozna sobie powtarzaz ze od poniedzialku/pierwszego/w nowym roku schudne?
    chce byc szczupla i nie miec takich bzdurnych problemow.
    i nie, nie moge siebie zaakceptowac taka jaka jestem. nie umiem i juz.
    cale zycie walcze z kilogramami...jesuu wyobrazacie to sobie?
    pierwsza dieta herbalife w wieku 13 lat!! w kolo raz schudniecie, potem tycie, juz stracilam rachube ile razy, najmniejsza waga w doroslym zyciu to 78kg...nigdy nie bylam szczupla a tak bardzo tego pragne.
    Tak bardzo tego pragne a mimo to pochlaniam ogromne ilosci jedzenia, oczywscie gdy niki nie widzi. Ktos moze pomyslec ze zajadam problemy, ale ja wlasciwie ich nie mam...szczescliwe zycie, w czepku urodzona,milosc, praca, pieniadze...
    Pierwszy raz o tym pisze na forum i mam nadzieje kontynuowac ten watek.

    Teraz pare szczegolow o mnie:
    waga obecna - hmm cos kolo 100
    wzrost - 176cm
    waga docelowa - 68kg

    Jak na razie rozwazam jak rozplanowac posilki w ciagu dnia przy moim trybie zycia, nie jest to latwe ale cos wymysle...postaram sie utrzymac 1000kcal ale problem jest z obiadem, jem go w stolowce i nie umiem przeliczyc kalorycznosci, wartosci odzywczych etc.
    Ze sportu decyduje sie na aquaaerobic, kiedys chodzilam 2 razy w tygodniu i naprawde dobrze sie czulam.
    zobaczymy co dalej

    pozdrawiam wszystkich

  2. #2
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    WITAM W NASZYM GRONIE TRWAJ NA FORUM BO JEST MAGICZNE A DASZ RADE

  3. #3
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie Cześć,

    Jestem tu nowa. Trafiłam na tą stronkę dopiero dzisiaj.
    Niestety borykam się ciągle z takimi problemami jak Twoje. Codziennie obiecuje sobie, że od jutra, od poniedziałku czy od pierwszego zaczynam się odchudzać. Oczywiście często faktycznie zaczynam, ale to niestety nie trwa potem długo
    Mam 32 lata, 175 cm wzrostu i prawie 111 kg wagi. Nie marzę o wadze 68 kg, ale chociaż 80 kg a najlepiej 75. Przede mną 35kg do zrzucenia. Mam nadzieję, że może tutaj znajdę trochę wsparcia i mi się uda. Trzeba w to wierzyć, bo bez tego nie ma, co zaczynać kolejnej diety
    Pracę mam siedzącą, potem dom, dziecko i wiecznie coś do zrobienia. Brak czasu na to żeby gotować sobie specjalne niskokaloryczne posiłki a co dopiero pójść gdzieś poćwiczyć . Więc często łapię coś do zjedzenia w biegu.
    Na razie chce zacząć od ograniczenia jedzenia "rzeczy zakazanych" i więcej jeść warzyw. Szczególnie, że zaczyna się zielony sezon
    Jak masz ochotę to możemy się powspierać w odchudzaniu. Chociaż wirtualnie
    Pozdrawiam serdecznie !
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  4. #4
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Hejka Zaczynałam z taką wagą jak i Twoja teraz,tylko,ze ja mam 10 cm mniej... Tutaj na forum znajdziesz to,co jest najbardziej potrzebne: wsparcie i zrozumienie!! Będziemy Cie wspierać w dążeniu do upragnionego celu:*

  5. #5
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    ehhh skąd ja to znam... ja mam 22 lata, 177 cm wzrostu i jeszcze nie dawno ważylam 103 kg
    Ale da się schudnąć, kiedyś w to nie wierzylam a teraz przekonalam się na wlasnej skórze
    Z obiadem w stolówce można sobie poradzić, np. poprosić żeby nie polewali miesa sosem, albo zamówić mniej ziemniaków, albo w ogóle bez nich, wtedy taki obiad robi się w miarę dietkowy

    Trzymam kciuki!

  6. #6
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    A ja proponuje powiedziec sobie "zaczynam od teraz" U mnie zadziałało, pomimo tego, ze danego dnia już miałam pare kalorycznych potraw w brzuszku
    Następnego dnia zanim poszłam do lodówki - przypomniałam sobie "jesteś na diecie"
    Witamy na forum i obiecujemy wsparcie
    Będziemy chwalic za sukcesy i karcić za grzeszki To pomaga !
    Pozdrawiam
    Aga

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    popieram przedmówczynie
    wejście na to forum to świetna decyzja - dziewczyny tu są rewelacyjne i zawsze pomogą!!! ponadto to już taki namacalny znak, że to właśnie od dzisiaj od teraz się odchudzasz!
    trzymam kciuki!

  8. #8
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje dziewczyny za powitanie
    od razu jakos tak razniej na duszy sie zrobilo.

    Marg75
    - bardzo chetnie, wsparcie mile widziane i oczywiscie z mojej strony mozesz tez na nie liczyc, masz juz swoj watek?

    wlasnie przejrzalam galerie, jestem pod wrazeniem zdjec "przed" i "po", ja tez tak chce!
    i ogolnie przegladam Wasze watki ale jest tego straaasznie duzo
    jutro rano staje na wadze, zrobie suwaczek zeby w poscie bylo bardziej kolorowo

    ustalilam stale pory posilkow, tylko kurcze wychodzi ze jedynym posilkiem ktory bede jesc w domu jest sniadanie :/ to nie dobrze bo bede musiala z gory zaplanowac co zjem w ciagu dnia zeby nie byc skazana na "byle co".

    jutro zobacze jak moja stolowka wyglada pod wzgledem dietetycznym

    aa i zamierzam codziennie zdawac Wam relacje

    pozdrawiam

  9. #9
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    verseau - jeszcze nie myślałam o założeniu własnego wątku, ale to chyba dobry pomysł. Bardziej mnie zmobilizuje, żeby tu zaglądać
    Nie jestem w stanie zliczyć ile razy w życiu zaczynałam się odchudzać. Kilka z tych prób zakończyło się sukcesem. Szkoda tylko, że w rezultacie zabrakło mi silnej woli, żeby znowu nie przytyć. Co gorsze to po każdym odchudzaniu, kiedy waga znowu zaczęła iść w górę to przybywało mi kilka kilogramów więcej niż było przed odchudzaniem (klasyczny przypadek efektu jojo).
    Niestety nie mam na tyle czasu abym mogła tak często zaglądać na forum ile bym chciała Jednak póki co mam nowe postanowienie Za każdym razem jak tylko weźmie mnie ochota zajrzenia do kuchni w niecnym celu, zamiast tam zajrzę tutaj
    pozdrawiam i życzę kolorowych snów
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  10. #10
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    ehhh. znam ten ból, kiedy jedynym posilkiem w ciągu dnia zjedzonym w domu jest sniadanie... mialam tak przez kilka miesiecy i powiem ci ze sie da. Tylko rzeczywiscie trzeba z gory planowac co sie bedzie jadlo, zeby nie skonczylo sie na pizzy z ludzmi z pracy. Ja czesto zamiast tradycyjnych obiadow robilam sobie salatke i dodawalam piersi z kurczaka albo tunczyka. Dietetycznie, pyszne to jest i obiadek z glowy

    Pozdrawiam

Strona 1 z 74 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •