No i imprezowy zapas już został pożegnany i mam nadzieję, że na stałe ;). Jutro podsumowanie kolejnego tygodnia i tradycyjny mały rachunek sumienia :D.
Dzisiaj mój bąbelek skończył 3 lata. Wstałam o 5:30 i pomyślałam sobie, że 3 lata temu już od 15 minut był na świecie :). Pewnie popołudnie spędzimy na zabawie kolejką, którą dostanie od mamusiu ;).