-
Motywacji potrzebuje, bardzo potrzebuje :|
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? 
Kochani powracam. Po ciągłym mówieniu sobie "Od jutra zacznę" w końcu się odważyłam. Chyba musiałam oswoić się sama ze sobą, z tym co chce osiągnąć. A chce osiągnąć dużo. 2 maja miałam zaręczyny, w przyszłości moim mężem będzie cudowny mężczyzna który bardzo mnie kocha. No właśnie... Zaręczyny, ślub i... I co? Mam wyglądać jak beza w sukni ślubnej? Mowy nie ma!
Kolejny powód mojej determinacji to ciąża, nie nie... nie teraźniejsza, ta w przyszłości. Nie ma co ukrywać, że ciąża jest takim momentem w życia kobiety, że bycie pączkiem może jej tylko zaszkodzić, nie mało, że przytyje jeszcze więcej (szczególnie jeśli ma do tego skłonności) to może mieć problemy z jej utrzymaniem.
Z tym odchudzaniem, aż tak bardzo nie będę się spieszyła, co nie oznacza, że będę sobie pobłażała
Odchudzić się chce w ok 1.5 roku. Myślę, że to będzie najlepsze rozwiązanie.
No dobrze, a teraz powiem gdzie się będę odchudzała. Od dawna marudziła mi na ten temat moja mama. Marudziła, marudziła, aż w końcu się zdecydowałam. Jutro idę na pierwsze spotkanie Klubu Kwadransowych Grubasów (może ktoś z Was kojarzy ten klub z programu tv na TVP1). Mam nadzieję, że wszyscy Ci ludzie, którzy tam są i walczą o siebie samych będą dla mnie wsparciem. Mam nadzieję, że nie będę się już wstydziła iść na basen bo będę miała wsparcie w ludziach o silnej woli. Mam także nadzieję, że ta bardzo silna wola w końcu odnajdzie się także w moim ciele 
Także jutro dowiem się różnych szczegółów i pewnie odetchnę. To odchudzanie w KKG opiera się przede wszystkim na diecie 1000 kcal oraz różnych ćwiczeniach (aquaareobik, gimnastyka, taniec, itd.) Dla zainteresowanych polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki