Wątek: Chcę inaczej!

Witajcie! W końcu po długich namysłach zdecydowałam się i jestem Mam nadzieję, że pomożecie mi wytrwać w moim dążeniu do celu Robię to bo chcę w końcu zacząć żyć inaczej, bez skrępowania i z wiarą w to, że jestem atrakcyjną i wartościową kobietką I życzę sobie i Wam osiągnięcia tego celu


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Samo zgubienie kilogramów Ci takiej świadomości nie da.. raczej taka świadomość motywuje do działania i gubienia kilogramów żeby już nic tej wiary i atrakcyjności nie przeszkadzało

Pisz jak Ci idzie, 3mam kciuki! :*

Może i masz rację, ale pamiętam jak ważyłam jakieś 10 kg mniej i naprawdę wtedy świetnie się czułam, czułam że mogę wszytsko i że wszystkiemu podołam moze to śmieszne, ale tak naprawdę było. A teraz już nie jest tak dobrze...Ale będzie na pewno

Witam koleżankę z Krakowa- nareszcie ktoś z moich stron! Trzymam kciuki i pozdrawiam

Heloł!!! To świetnie Zawsze to lepiej wiedząc że gdzieś po Kraku chodzi inna dietowiczka i że trzyma kciuki ja też oczywiście

Moje Kochane Dzisiaj zważyłam się po kilku dniach dietki i mam już 1 kg mniej a wiec machina ruszyła tylko dziś wychodzę na imprezkę i boję się ilości piwa ktore moze mnie na niej dopaść ale moze wytańczę

MIŁEGO DNIA!!

Brawo, brawo za ten kilogram! Życzę udanej imprezy i pozdrawiam

Niom, ja też się cieszę, ale wiesz, jeszcze 19 przede mną. No ale razem damy radę. Skończyłam już na dzisiaj pisanie pracy mgr, a teraz już tylko same przyjemności Trzeba sie jakoś zrobić i na imprezkę To jest świetna odskocznia od rzeczywistości, polecam. Tylko czasami na drugi dzień powrót do życia troche boli, heh. Ale ale, teraz o tym nie myślę Buziaki!

no to milej imprezy i gratluje kg mniej

moze ja tez glupio mysle ale mam wizje mnie szczuplej-ze bede wtedy bardziej pewna siebie
i mysle ze tak bedzie bo juz troche sie pod tym wzgledem zmienilam

powodzenia

Dziękuję za dobre chęci, ale to nie wina klawiatury, ale mojego komputera. Jak zwykle winny jest system (w moim przypadku- komputerowy).
Ja tez myślę, że jak schudnę to będę bardziej pewna siebie. Teraz tak mam, że jak ktoś się do mnie zwraca lub pyta o cos to momentalnie robię się czerwona. Wydaje mi się, że wszyscy na mnie patrzą i widzą jaka jestem gruba. Wiem, głupota. Staram się z tym walczyć, ale moja podświadomość jest silniejsza. Pozostaje mi tylko schudnąć he he
Pozdrawiam