Wątek: Zaczynam od 1 czerwca,kto ze mna?

Zamieszczone przez DancingQueen

Pragne nacieszyc sie tym co wkrotce bedzie zakazane

Nie jestem pewna czy to jest dobry pomysl... No ale zaczynasz pojutrze, więc nie pozostaje mi nic innego jak mocne trzymanie kciuków

Pozdrawiam!

no to i ja na swój sposób się przyłączę zaczełam całkiem niedawno .. moze troszke więcej niż 20 kg przedemną ale cio tam te 20 też mnie bardzo ucieszy

Cześć

Ja zaczynam od jutra i życzę powodzenia Tobie...i sobie

Trzymaj sie i za nic w świecie nie rezygnuj

Nie zrezygnuje..mam nadzieje ze jak maz mnie zobaczy to zaniemowi...oczywiscie z wrazenia i zachwytu
Poki co powoli odkurzam moj stepper i staram sie chodzic na dluzsze spacerki z pieskiem-to taka mala zaprawka przed wielka wojna z kilogramami

hmm steper powiadasz...chyba ja też będę musiała sie do niego odezwać... Zaczniemy razem na nich chodzić

Tylko nie najdz się dziś za dużo bo jutro będzie ciężko Powodzenia

hej
ja rowniez mam do zrzucenia 20 kg dokladnie ponad 20 kg i wiem, ze dam rade rowniez postanowilam sobie, ze od 1 xczerwca bedzie ostra i bez zlituj sie dieta, cwiczenia i inne *******y
nie to zebym sie nie odchudzala przez te wczesniejsze dni, ale czasami zdazalo mi sie zgrzeszyc a teraz juz nie, wezme sie za siebie ostro i dojde do swojego celu o ktorym marze (
motywacja i silna wola yto jest to co kazdy powinien miec podczas odchudzania
zycze milego dnia w odchudzaniu
pozdrawiam

Zamieszczone przez ewulka78

Tylko nie najdz się dziś za dużo bo jutro będzie ciężko Powodzenia

Spokojna glowa,godzine temu wrocilam ze spaceru-bagatelka zrobilam 10km,nog nie czuje...ale jakos tak mi lzej jest chyba na sumieniu bo bynajmniej nie na wadze :P

Zamieszczone przez babygangsta

hmm steper powiadasz...chyba ja też będę musiała sie do niego odezwać... Zaczniemy razem na nich chodzić

Moj stepper to najzwyklejsza maszyna na swiecie,bez zadnych licznikow spalonych kalorii itp,ot aby tylko byly checi to bedzie sluzyl jak trzeba

Witajcie
Dzisiaj moj pierwszy dzien zmagan Jestem naprawde pelna optymizmu.Po przejrzeniu kilku diet wybralam te opierajaca sie o dzienne 1000 kalorii-jak odchudzac sie to z glowa,nieprawadaz?Nie chodzi mi zeby szybko schudnac-bo tak tez mozna ale za tym idzie czesto efekt jojo i wiele innych problemow.Nawet jesli dieta potrwa nieco dluzej,mysle ze warto-bo to ja bede kontrolowala jedzenie a nie jedzenie mnie :P
Tak wiec mam juz wstepny wykres kalorii spozytych na sniadanie ,wykres wagi-gotowa i pelna wiary i optymizmu ruszam w boj ze zbednymi kilogramami :P Trzymajcie kciuki

Ps.Swietny jest wylicznik spalanych czynnosci-to mnie motywuje bardziej do ruchu