Dobrze będzie bo ma byc dobrze i juz i żadne gramy w tym nie moga przeszkodzić ...Cytat:
Zamieszczone przez nargila
Wersja do druku
Dobrze będzie bo ma byc dobrze i juz i żadne gramy w tym nie moga przeszkodzić ...Cytat:
Zamieszczone przez nargila
Dzisiaj 92,5kg. Wiec jest bardzo dobrze. Wstyd się przyznać, ale wczoraj zjadłam mniej niż ustawa przewisuję, bo ostatecznie wszamałam tylko śniadanie nr 1 i 2. W trakcie uczelni byłam tak głodna, ze wymknełam sie do sklepu i kupiłam 10dkg suszonych moreli i i i i i ....... :oops: maxi kinga. Czyli reasumując zjadłam bardzo mało, tylko ten maxi king był wysokokaloryczny. Nie jestem z siebie zadowolona bo wiem, ze tak nie powinno byc dlatego plan na dzisiaj jest nastepujący i niezmienny:
śniadanie: bułka ciemna z ziarnami, kiełki rzodkiewki, rzodkiewki + ser żółty 17%, 2 mandarynki
II sniadanie: serek wiejski 3% z papryką
obiad: sałatka owocowa z jogurtem
obiad: biała ryba z curry, sałata z ziołami, buraki
Dzisiaj prosto z uczelni wracam do domu, poćwicze na stepperze i idę spać zeby sie zregenerować. Wczoraj po uczelni poszłam na ten film i do domu wróciłam 5 minut przed pierwszą w nocy :D Co do filmu to średnio mi sie podobał jeśli chodzi o jego wykonanie, ale jestem pełna uznania co do podobieństwa filmu do ksiażki. Postarali sie pod tym względem.
Ok ja na dzisiaj znikam. Kurde cóż za pracowity tydzień :/
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odwiedziny :*
Alex to ja pomidory tez lubie ale niemoge ich jesc bo mam uczulenia :( :cry:Cytat:
Zamieszczone przez AleXL
Madziu :P maxi king :evil: nie ladnie nieladnie ale dobrze z tylko jeden :P nie przepracowuj sie :P
ooo, ćwiczysz na stepperze?
a masz regulowany? bo moj nie ma żadnej wajchy i.. strasznie ciężko chodzi... :(
ładny plan... rybka w curyy-przyśij mi kawałek!
pozdrawiam :*
no i nie moge Cie ochrzanic za mala ilosc jedzenia bo ja ostatnio tez nie moge dociagnac do normalnej dawki:P
ale gratuluje planu steppowania!
ja swój stepper wczoraj odkurzyłam jak na razie ale jeszcze nie ćwiczę :oops:
może dzisiaj chociaż przez chwilkę potuptam :wink:
Jestem z siebie bardzo zadowolona. Pomimo totalnego braku chęci do jedzenia wmusiłam w siebie wszystkie posiłki jakie miałam zaplanowane. Pierwszy raz dzisiaj robiłam tez rybe z curry i troche przesadziłam z solą. Ja do wszystkiego używam soli i tak jakos mega słone wyszło. Sałate z ziołami tez potraktowałam solą, potem jeszcze jakas mieszanka knora i ogólnie obiad wyszedł mi sól z rybą. Wiem wiem wiem, bardzo źle ale cóż. Pierwsze śliwki robaczywki. Jest 19.30 idę posprzątac w kuchni, a o 20.00 godzinka stepperkowanie podczas oglądania filmu. Tzn względna godzinka bo nie wiem ile dam rady :D
Alek własnie przypomniałam sobie o planach tygodniowych. Musze je znowu wprowadzic w życie. Wtedy o wiele lepiej idzie :D
Dzisiaj zaczne od planu.
śniadanie: 70g szynki drobiowej, 1 wasa, 5 rzodkiewek, 4 liście sałaty, pomidor, garść kiełek z rzodkiewki
II śniadanie: kisiel słodka chwila owoce leśne, sok z czarnej porzeczki
obiad: pierś z kurczaka smażona w "sosie własnym" bez tłuszczu, kalafior, fasolka szparagowa.
kolacja: sok z marchwi, jogurt naturalny, jabłko.
Dzisiaj przesunełam tockerek ponieważ wydaje mi sie, ze to 92 jest już takie pewne. Dzisiaj po raz kolejny ukazało się moim oczom i tak sobie stwierdziłam, ze kolejny kg mam juz za sobą. Kolejna bitwa wygrana. DO osiągnięcie pierwotnego celu zostało mi jeszcze 7 bitew na które mam 2 miesiace bo fajnie byłoby sobie zrobic prezent gwiazdkowy w formie osiagnięcia celu. Oczywiście jesli sie nie uda to trudno płakać nie będe. Mój organizm sie buntuje kiedy wyznazam mu jakies terminy wiec wiecie ... :wink: Nie bedę go denerwować tą gwiazdką :D
Musze leciec bo mam wuchte pracy. Pozdrawiam wszystkich :*
Aha i wstyd się przyznać, ale stepper wczoraj znowu nie został użyty. Muszę się zmusić, przeciez to takie fajne ćwiczenia :D
Madziu ladny plan no gratuluje wagi ;) to jest najlepsze jesliw aga nie skacze w gore :P
a steperek no coz moze dzis zostanie uzyty? :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a co do gwiazdki to niemartw sie dasz rade ;)