Witam,
zapewne tak jak więszość z Was przez ostatnie kilka lat wiecznie wyszukiwałam coraz to nowszych diet. Jedne były lepsze inne gorsze, na każdej zrucałam kg i po każdej te kilogramy wracały. To co mi po nich zostało to całą siatka rozstępów na brzuchy i biodrach. Ostatnio oglądałam program z Gillian McKeith. Ogólnie super sprawa, wszyscy w nim chudli, byli bardziej zadowoleni z życia. Też tak chciałam i zaczełam kupować produkty o których ona mówiła. Efekt? Mniej w portfelu :/ I pewnego dnia gdy program juz się kończył uderzyła we mnie informacja jaką zawsze Gillian podawała na końcu, a mianowicie "zanim zaczniesz sie odchudzać skonsultuj sie z dietetykiem". I zrobiłam tak. Od 3 tygodni mam swojego dietetyka z którym sie spotykam raz na miesiąc. Konkretnie jest to pani dietetyk która już na wstepie ostrzegła mnie, że nie bedzie mnie odchudzać. Pomyślałam o co jej chodzi, przecież po to tu przyszłam. Po chwili dodatał, że nie bedzie mnie odchudzać tylko leczyć z nadwagi! I o to chodzi! Będę pilnym i wytrwałym pacjentem Mam nadzieję, że będziecie tutaj do mnie zaglądać od czasu do czasu i pomagać mi w mojej chorobie.
Zakładki