Wersja do druku
No tak jest, bo to co widać to już widać i nie pozostawia się nic wyobraźni. DLatego trzeba czasem schować wiecej żeby inni mieli o czym myśleć :D
A co się stało to się stało i rzeczywiście moge podzięować tej osobie za dodanie mi tyle odwagi jakiej już dawno w sobie nei widziałam. I za to jestem mu wdzieczna aczkolwiek na tym chyba poprzestaniemy bo z tego co widzę to z tej mąki chleba nie będzie :D Aczkolwiek co było to było i to już jest moje :oops: :lol:
Madziu cieszę się razem z Tobą ;)
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Dziękuję :)
no to super, że pojawiła się odwaga.
za czym pewnie idzie też duża motywacja do wszystkich ważnych rzeczy.
cieszę się razem z Tobą :)
Oj tak tak na brak motywacji nie mogę teraz narzekać. I cały czas chodzi mi po głowie ta piosenka Feel'a czy jak mu tam "pokaż na co cie stać ..." i ja chcę właśnie pokazać :D
W szczególności, ze mam wsparcie. Mam Was! Mam przyjaciół którzy mnie wspierają w dażeniu do celu i w ogóle jest zajebiście! Ahhhh aż chce się żyć.
Cieniem na moje życie kładzie się tylko uczelnia. Ostatnio nie mam do niej serca przez co jestem w egzaminami i z pracą lic do tyłu. Muszę się wziąć w garść jeszcze w tej kwestii :D
:roll: 8) Głowa w chmurach...motyle w żołądku...zazdroszczę i gratuluję. No i szczęścia życzę :!: :!: :!:
Jesi póki co ja tam nic o motylach nie wiem, ale może kiedyś :)
No cóż rozłożyłam się na maxa. Własnie wypiłam duży kubek gorącego mleka z miodem i czoosnkem (babcia zawsze twierdziła, ze pomaga), planuje zażyć jeszcze musującą aspirynę i wapno + cerutin i mykam wypocić sie do łóżka. Mam tak masakryczny kaszel, że zwieracze przestają mi działac :lol: No tak jakby z lekka :D Rety co ja pisze. Chyba widać, ze mam gorączkę :) To ja znikam, pa wszystkim!
:D Jak to nic nie wiesz o motylach??? Przecież to takie milusie Źwierzątka :wink:
A tak w ogóle, to co to za epidemia na forum się wylęgła??!! Aż się boję, że się zarażę. Gdzie nie zajrzeć, o jakieś katary się ciągną :wink:
KURUJ SIĘ - NIE DAJ SIĘ !!!!!!!!!!!
mnie dziś totalnie boli głowa mam na dzieje, że nie na chorobę.
a tu zdrowiej szybko! :)