No pewnie,że wybaczamy:P JA naszczeście nie musze brac tabletek,bo dobrze się zuję..i woóle...współczuję:*
I dobrze,że sie nie poddałaś!! Dzielna Gwiazdeczka!:)
Wersja do druku
No pewnie,że wybaczamy:P JA naszczeście nie musze brac tabletek,bo dobrze się zuję..i woóle...współczuję:*
I dobrze,że sie nie poddałaś!! Dzielna Gwiazdeczka!:)
Dzięki Tamarku - kochana jesteś :D
Kochana, my wiemy, ze Ty sie nie poddasz. Nie pozwolimy na To :D :D :D
A jezeli chodzi o @ to u mnie to tak roznie jest. Czasami tak mnie brzuch boli, ze przez 3 dni jade na tabletkach, a czasami to nic nie poczuje.
Mnie niestety zawsze boli :( i to tak że mało po scianach nie chodzę....
:( Biedna:*:(
Oj tak, Biednusia jestes.
to idz kochana do ginekologa i da Ci albo silniejsze leki przeciwbólowe albo zastosuje tabletki hormonalne... ja od keidy biore mam bezbolesne regularne i malutkie @:) hihihi
a jak dietka?
Dzień 15:
Jakoś na razie daję radę.... Leki + leżenie i inne na rzaie dają radę.... Więc nie jest aż tak źle. Hehe teraz tak mówię. A za leki hormonalne podziękuje. Biorę jak na razie na astmę i mi wystraczy.
Co do dietki, to tak jak myślałam, dziś już wszystko mi przeszło i wróciłam do dietki :D
Na liczniku 1000 kalorii:) a ja szczęśliwa jestem.
Dziś raczej nie poćwiczę.... Z racji tego że to dopiero początek @.
Zjdzone:
Ś: salatka warzywna (ogórek, pomidor, sałata pekińska) + pieczywo penoziarniste z serkiem pleśniowym.
O: mięso duszone z marchewką + sałatka ogórkowa
P: kisiel jabłkowy
K: 2 jajka na twardo + sałatka ( ta z śniadania) + 2x pieczywo pełnoziarniste z serkiem topionym.
Dziś tak warzywnie :D . Ale smakowicie :)
Mój tatuś też się wzią za odchudzanie, bo coś mi sałatki podjada i w ogole tak mało je :D .
Mama też zaczęła..... Tylko moja mama znalałazła sobie jakąś beznadziejną dietę w internecie i zaczęła ją stosować. Beznadziejna jest ja nie wiem czy ona ma chociaż 800 kalorii dziennie :shock: . Mówiłam, żeby sobie dała spokój, ale cóż....
Jak utyje to może zmądrzeje. Normalnie jak dziecko....
Wiem, straszna jestem, ale mam taką starszną cechę i bardzo szczera jestem :!:
to wybij ammie ta dietke z głowy...czym prędzej...:)
no ciesze sie ze juz powrociłas do dietki:)
Jadłospis świetny:)
A co do mamusi..Wybij ją tą diete natychmiast z głowy!!!