-
MERIDIA
Witam wszystkich!
Mam do Was takie pytanko , czy ktoś z Was odchudzał sie przy pomocy Meridii? Leczyłam sie na traczyce i dosc długo i przez proszki ktore przyjmowalam przytyłam o wiele za duzo.Lekarka każe schudnąć !!! Nie ma chce czy nie chce !!! Mam nakaz !!! dostałam Meridie.No i oczywiscie oprócz tego dieta .Jestem ciekawa czy ktos z Was odchudzał sie ze wspomaganiem Meridii i czy to rzeczywiscie daje jakis efekt . Juz 6 dzien sie odchudzam ale waga nawet nie drgnela.Zdaje sobie sprawe ze poniewaz biore jeszcze leki na tarczyce ( choc w minimalnej dawce ) trudno bedzie mi schudac ale głowa do góry ! Najwazniejsze to byc cierpliwym no i przestrzegac diety .Napiszcie cos jesli odchudzaliscie sie z Meridia.
Pozdrowionka i całuski : )
-
czesc , ja tez to dostalam swego czasu i przestalam miec okres,ale jeszcze dostalam jakies ziola do tego do picia, ,no nie wazne , po prostu badz czujna jak zachowuje sie twoj organizm,jak sie czujesz i czy ci pomaga ,pozdrawiam
-
meridia
pierwsza meridie dostalamw bodajze marcu zeszlego roku, odkad ja bralam niezauwazalnie( w sensie, ze sama tego nie zauwazylam) schudlam w ciagu roku 26 kilogramow. meridie po miesiacu kupilam jeszcze tylko raz i szczerze moge powiedziec, ze poza cena lek ten posiada wszystkie zalety ktorymi pochwalic nie moze sie nic innego z obecnie dostepnych na rynku. gdyby nie zdrowy rozsadek i swiadomosc, ze moze mi to powaznie zaszkodzic nie jadlabym nic. tak skonczylo sie przewaznie na jednym goracym kubku dziennie. lek naprawde godzien polecenia. pozdraiam i powodzenia
-
No cóż, każdy organizm reaguje inaczej. Moje doświadczenie z Meridią to poważne odchudzenie portfela i nic więcej
Też mam niedoczynność tarczycy, biorę Eltroxin, w dawce określanej przez endokrynolga jako średniai biorę jeszcze parę innych świństw skutecznie przeszkadzających w odchudzaniu, ale muszę cię pocieszyć , zajęło mi to wprawdzie dwa lata , ale schudłam już 21 kg i spokojnie powoli chudnę nadal.
Choroba utrudnia sprawę, nie osiągasz wyników jak inne zdrowe dziewczyny, ale możesz skutecznie walczyć z wagą, tylko dietą i ruchem
Nie truj organizmu dodatkową chemią, mówię to na podstawie moich własnych doświadczeń.
Życzę wytrwałości i powodzenia. Napewno ci się uda
-
-
No mi tez meridia tak sredniawo pomaga, dalej mi sie chce jesc, naprawde, i serducho nawala, bo to przyspiesza metabolizm. I glowa tez boli. Mi meridia nie pomaga, ale moze tak ma byc. Tez mam niedoczynnosc tarczycy i to bardzo duza i tez cholernie tylam przez lata a nikt mnie nie skierowal na badania, ,tylko sobie sama zrobilam.
ale tez juz sie nie dam
-
Z tego co wiem,to meridia nie przyspiesza metabolizmu,tylko co najwyzej podwyzsza cisnienie tetnicze.Stąd byc moze bol glowy.
Ja juz pislam na tym forum,ze bralam Meridie.swietnie chudlam,do momentu kiedy chcialam ja odstawic.Zaczelam zrec jak swinka,niczemu nie potrafilam sie oprzec .Bardzo szybciutko przytylam to co schudlam.
Jesli nie zmienilmy nawykow żywieniowych,nie zaczniemy wiecej sie ruszac,to po takich srodkach waga wroci.
Juz nigdy nie wezme zadnego procha do ust!!!!!!
-
No wlasnie podnosi cisnienie bo przyspiesza akcje serca i przyspiesza metabolizm lekarka mi powiedziala i w ulotce napisane)
-
A chyba,ze tak.Widocznie nie doczytałam .Tak czy siak nie polecam!
-
Cześć,biore Meridie równo 44dni i opowiadacie głupoty.Lek ten jest bardzo dobry i skuteczny ale przeznaczony dla ludzi z duzą otyłościa którzy nie mogli schudnać na diecie itd. Trzeba ja brać przynajmniej 3 miesiace żeby zmienić swoje nawyki żywieniowe i schudnąć.Je sie przy niej ale mało i trzeba jeść rzeczy dietetyczne bo lek sam w sobie nie odchudza ale nie chce sie po nim jeść i podnosi ciepłote ciała wiec szybciej spalamy.Generalnie średnio wiekszość ludzi nie zjada dzienni więcej niż 600 -650 kcal.i tyle kazdemu wystarcza aby coś zjeść np. 3 razy dziennie i nie być głodnym.Nie moga brać jej ludzie z nadciśnieniem i chora wątrobą,ludzie przed 18 i po 65 roku życia.Kosztuje dużo ale pomaga,najważniejsze to schudnąć i zacząć zachowywac się jak człowiek tzn. nauczyć się mądrze i zdrowo jeśćPrzynajmniej ja bym taj chciała.Schudnąć i już nie,, żreć jak świnia" za przeproszeniem za wyrażenie.
Pozdrawiam wszystkie grubaski i współczuje dziewczyny z tarczycą i astmą bo żeczywiście macie jeszcze bardziej pod górke.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki