-
No hej:) Ja się z chęcią dołączę..Znam ten ból...Zobaczenia na wadze prawie 100 kg...
Widzę,ze dobre sniadanko:)Trzymam kciuki,żeby Ci się udało!!!!:) A jak już chcesz jeśc,np.właśnie po kłótni z Misiem,to schrup marchewę:) Ja też mam w styczniu studniówkę.. :roll: Jak ja sukienkę kupię :roll: o ile ktokolwiek mnie zaprosi :roll:
-
Niom, to Malutkasmuteczo :) rzeczywiście musisz zupełnie zmienić styl żywienia. Na razie póki jesteś unieruchomiona 1000 wydaje się niezłym pomysłem, ale jak będziesz mogła już oddać się jakiejś aktywności to proponuję 1200-1300 i to takiej diety niskowęglowodanowej i ćwiczonka, dla wzmocnienia i ukształtowania ciałka. Trzymaj sie i pozdrawiam
-
A jeszcze doradźcie mi jedna rzecz. Jak często mam się wazyć żeby sie nie załamac.
-
Wiem,że to trudne..ale..co tydzień-dwa tygodnie...Lepiej chyba co dwa,ale ja włażę na wage kilka razy w tygodniu i to mój wielki błąd :roll:
Miłego,dietkowego dnia:)