pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających!!!!
Byłam na spotkaniu u Psotulki i było cudownie, zdjęcia na jej wątku.
Oj działo się , działo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wersja do druku
pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających!!!!
Byłam na spotkaniu u Psotulki i było cudownie, zdjęcia na jej wątku.
Oj działo się , działo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:D Witaj, oj, widać na zdjęciach, że się dzialo!
Jakieś pieczonki i inne dziwne wynalazki. :shock: Pewnie dietetyczne wszystko.
Gdyby mi byo blizej, pewnie bym sie wprosila.... :roll:
A tak tylko fotki obejrzalam i idę glodna spac, bo od jutra DC zaczynam :roll:
Pozdrawiam, trzymam kciuki i życzę milej, lekkiej niedzieli :wink:
Wielorybowa!!! witaj rybeńko!!!
Wielkie gratulacje z podjęcia fantastycznej decyzji
dasz radę :D i wypłyniemy na ocean :!: :!: :!: :!: :!:
Witam świątecznie!! :D :D :D
Na niedzielny deser :D :D :D odwiedziny :D na forum serwuję :D :D :D i tak dietkowo ucztuję . 8 dzień na DK. Miłej niedzieli życzę.
Prawie szczupła Doris :wink:
Ubyło mi w czerwcu 10 kg jeszcze tylko 50 kg do zrzucenia, ale z wami dam radę :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
fajnie zabrzmiało...tylko 50 :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Doris
Ja nie wątpię że dasz radę, z taką determinacją musisz odnieść sukces :!: :!: :!: :!:
i o to chodzi.
determinacja
motywacja
wiara w odniesienie sukcesu
wszystkie diety są rewelacyjne,
chodzi tylko o to żeby je
wytrwale i do końca zastosować
:lol: Witaj kochana juz sie zaczynam naprawde gubic -wszedzie cie pelno.I bardzo dobrze bo to pomoze nam miec sie na bacznosi .Bo idziesz z dietkowaniem jak przyslowiowy perszing. :!: :!: :!: :!: :!: Fotki ogladalam .a jakze sa super -szkoda ze nie bylo mnie z wami .Pozdrawiam serdecznie ,a czy w ferworze twojego gubienia kiloskow -laskawie zauwazylas ,ze i mnie ubylo 1 kg :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
A zatem mam juz 75 -o jerynciu ,ale sie ciesze. :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
35 kg tluszczu juz NIET :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Pomalu zaczynam sobie zdawac z tego sprawe.Pozdrawiam goraco i zycze dalszej wytrwalosci w osiaganiu celu.WIERZE W CIEBIE I WIEM NAPEWNO ,ZE TEGO DOKONASZ . :!: :!: :!: :!: :!: :!:
http://p.webshots.net/images/skin/sk...asket_left.jpg
Podstolinko!!!
Dziękuję za odwiedziny
i gratuluję kolejnego kilogramowego sukcesu.
Malutkimi kroczkami do wielkiego sukcesu
i zgubiłaś 35kg. :!: :!: :!: :!: :!
Podstolinko Jesteś wielka :!: :!: :!:
Medal za wytrwałość :!: :!: :!:
Kurczaki, wszyscy tutaj pochudli tak, ze pewnie nie poznalabym ze starych zdjeć! Gratuluję pierwszej 10 Doris! I samych takich strzałów w 10 zyczę!
Podstolino.... 35 kg!?!?!?! Cholibka! Ty chuderlaku! Ile czasu będę musiała Cię gonić?
Gratuluję!
No to jesetm ugotowana... Wy lecicie jak strzała, a przede mną jeszcze taka długa droga...
Pozdrawiam, buziaki! :)
:D Chcialam tylko zauwazyc, ze wyplyniemy jako syreny - smukle, oczuwiscie nie za chude, bo syreny to nie anorektyczki) :wink: Takie smukle w sam raz, piekne i kuszace. :DCytat:
Zamieszczone przez Doris
Niestety, narozrabialam pierwszego dnia na DC: sloneczko u nas przygrzalo, wylozylam sie w poludnie na lezaku pod drzewem i... przespalam dzien, w tym obiad. Po obudzeniu, jeszcze niezbyt przytomna, zobaczylam dojrzale owoce na mlodej wisience -napchalam sie wisni :oops: Powedrowalam w strone plotu - a tam maliny. Po trzeciej garsci slodkich malin oswiecilo mnie: toz ja dzisiaj rano Diete Cambridge zaczelam :shock: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: !!!!!!
Tak sie zdenerwowalam, ze juz nic przelknac nie moge. Musze jakos wypic przynajmniej z polowke tego koktajlu z saszetki :roll: Bo na obiad byly maliny z wisniami :oops: