Wątek: 40 kg do zrzucenia :((( pomożecie????

Tak, właśnie jak w tytule musze zrzucić 40 kg. obecnie waże 98kg przy wzroście 164cm.
Straszne wiem, czasami sama siebie się pytam dlaczego sobie to zrobiłam i doskonale wiem, że to moja wina......DOŚĆ
Muszę schudnąć conajmniej 40 kilogramów. Ostateczny termin to połowa września. Wiem, powiecie, że jestem głupia i to jest niemożliwe, ale ja naprawdę muszę!!!!!!Punktem zwrotnym w moim życiu będzie ok 20 sierpieńi już wtedy muszę być dużo chudsza. Zrozumcie od tego może zależyć dalsza część mojego życia.
Plan mam taki:
1. oczywiście zero jedzenia - dieta oparta na samej wodzie mineralnej + witaminy w tabletkach do rozpuszczania

2. 2x dziennie będę chodzić pieszo do babci - to jest razem jakieś 4h marszu

3. jeździć na rowerku treningowym ok 2000 kcal tj. według mojego licznika ok. 5 h pedałowania w dość szybkim tempie

4. jak jeszcze zostanie trochę czasu i siły to jakieś ćwiczenia, streching, joga itp.


Trzymajcie za mnie proszę i nie krzyczcie za bardzo, bo ja naprawdę MUSZĘ!!!!!!!!!
Bardzo chciałabym schudnąć w tym miesiącu chociaż 20 kg, myślicie, że przy takiej "diecie" i ćwiczeniach jest to możliwe????

Po tygodniu takiej diety możesz zapomnieć o spacerkach do babci i rowerku. Nie będziesz miała na to siły. Zanim przejdziesz te 4 kilometry zemdlejesz trzy razy, a 2000 kalorii na rowerku zajmie Ci 10 godzin (nawiasem móiąc mnie to zajmuje140 minut, no ale ja się obżeram). Ale nie przejmuj się, schudniesz na pewno i nie będzie problemów z wyborem trumny.

Dzięki miłe i mobilizujące jak cholera............

Sop,nie obrazaj sie,ale ja mam podobne zdanie.Czy naprawde nie rozumiesz,ze nie mozesz sie glodzic?.Niczego dobrego ci to nie przyniesie.stosuj diete 1000 kcal,duzo ruchu i kg Ci spadna.Na pewno nie 20 w miesiac,ale przynajmniej bedziesz zywa i bedziesz miala sile na cokolwiek...Krzycze do Ciebie o troche rozsadku.Zrobisz krzywde tylko i wylacznie sobie!!!

Zawsze do usług.
Nie rób sobie krzywdy. Jeśli będziesz się głodzić i nie będziesz miała siły na ćwiczenia to może schudniesz, ale będziesz wyglądała okropnie. Szara cera, paskudne włosy, połamane paznokcie, obwisła skóra.... No, ale to Twój wybór

Witaj TRYCKA
Dziewczyny mają pod każdym względem racje ,taką dietą niczego nie osiągniesz zamiast głodówkiidieta 1000kcl
cwiczenia
witaminy w proszku lepiej zamienic na świeże owoce zimą tego nie mamy

dobra to ja coś powiem

Stosowałam taką dietę jak TY... schudłam swoje 10 kg w 5 tygodni! i co.... i zamiast ważyć teraz te swoje 60 kg ważę 89!!!! JO- JO mowi C coś ten termin?
Poza tym.... zniszczysz organizm, po kilku dniach nie bedziesz miała siły na cokolwiek. Zrozisz jak zechcesz... każdy uczy sie na własnych błędach.. a jeśli chcesz schudnąć zdrowo zapraszam na moje gg 2505401

Wiesz,ja Ci dobrze poradze.Nie głodz sie bo daleko na tym nie zajdziesz.Może wytrzymasz dzień,dwa.Ale potem Zucisz sie na jedzenie.Opowiem Ci moją historię: Otóż rok temu (dokładnie 23 lipca 2003) zaczęłam głodówkę.Jadłam dziennie pól dużego arbuza.Tylko.Pewnie.NIe chciało mi sie jeść,bo arbuz w 98%to sama woda i zaspakaja głód.Wilczy głód.Wytrzymałam na tej diecie 2 tygodnie i schudłam 16 kg.I jak wyglądałam? Worki pod oczami sięgały mi do połowy policzków.Sina cera.W środku lata.Włosów prawie nie miałam.Skóra podobna do skóry żółwia.To było okropne.Miałam jechać z rodzicami nad morze,ale nie miałam siły wstać.NIe miałam siły NAWET COŚ POWIEDZIEĆ,A OTWORZENIE OCZU SPRAWIAŁO MI TRUDNOŚĆ!Moja mama myślała,że nie żyję...I zamiast rozsądnie jeść w małych ilościach,ale jeść,np.1000 kcal żucałam sie na żarcie,w moich posiłkach na diecie nie było nawet 300 kcal,a potem ponad 3000.Czy to normalne?Otóż przytyłam.Nie kilo,nie dwa.Ale 22.Mam tylko 16 lat.Obecnie moja waga wskazuje AŻ 66 kg przy wzroście 172.Mam nadwage ale mniejszą.Od 3 dni staram sie mniej jeść.Byłam na diecie 1000 kcal, ale to było dla mnie za dużo,ponieważ mój żąłądek sie skórczył.Jem tylko wtedy gdy jestem głodna.Tobie też to radze.A jeśli spostrzegłaś,że masz 2 m-ce na schudnięcie 40 kg,to ja nie wiem co ty wtedy robiłaś.Zrób tak jak ja.Jedz tylko wtedy gdy NAPRAWDE jesteś głodna a nie kiedy Ci sie tylko wydaje,że tak jest.Jedz wszystko na co masz ochotę,ale w mniejszych ilościach.Oczywiście oprócz słodyczy.A ruch bardzo Ci sie przyda.Świetne ćwiczenia znajdziesz na stronie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam są ćwiczenia na rózne partie ciała.Oczywiście ruch na świeżym powietrzu też włącz.Ale i tak się boję,że nie zdołam schudnąć,ponieważ mam słabą wolę.Mam problemy z utrzymaniem wagi,ponieważ ciągle albo sie głodze,albo jem aż mi sie zrobi nie dobrze.3mam za Ciebie kciuki na prawde.Pozdro dla wszystkich odchudzających się. Pamietajcie: NIC TAK NIE SMAKUJE JAK ŚWIADOMOŚĆ,ŻE JESTEŚ SZCZUPŁA! Pozdro! Narx.

Czy to ma byc jakis zart?
Jesli masz 172cm wzrostu i wage 66 to masz jakies...gora 3 kg nadwagi,
wiec po co ta panika?masz niemalze idealna wage...

pzdr

Trycka Badzo cie przepraszam ale ten post jest skierowany do SOP
NIEWIEM JAK TO SIE STAŁO

Bacio