Kochana, dobrze trafiłaś, tu Cie babeczki wesprą jak siemasz!

Współczuję tego, co się stało. Nie wiem co Ci mogę powiedzieć w tym temacie, żeby nie było źle.

A co do odchudzania. Moja droga, nie jest jeszcze tak źle. Zobacz na moje BMI i mojego strażnika Dużo mi zostało, dopiero zaczęłam. Ale mam już 2 kg za sobą i powiem Ci, że daje mi to taką satysfakcję, że ciągle się uśmiecham.

Tobie życzę tego samego. I wpadaj tu cały czas, bo 80% mojej motywacji to to forum

Pozdrawiam Cię serdecznie i nie przejmuj się, tylko bierz się do dzieła